Rachello! Gdybyś była Krawcem Czasu,
To po Nocach Skrycie,
Szyłabyś Dla Smutnych Ludzi,
Nowe, Piękne, Zycie!
Piękne Jak Spod Igły
I Trwale Tak,
Że Miłość Nie Zniszczy Się
Nigdy.
Z Jednej Tkaniny Wszyscy
Jesteśmy,
Co Się Wyciera, Strzępi Przez
Lata,
Lecz Jeśli Chcemy, Te wszystkie
Dziury
Miłością Da Się Załatać.
Na Chłody Dałabyś Ludziom
Podszewkę Z Nadziei,
W Rękawach Po Uśmiechu,
Gdyby Ktoś Się
Rozkleił..Pozdrawiam!