Daewoo Tico

Produkcję Tico rozpoczęto w Korei w 1991 roku. Technicznie jest ono kontynuacją modelu Alto a następnie Maruti firmy Suzuki. W Polsce Tico pojawiło się już w 1993 roku, a trzy lata później na Żeraniu rozpoczęto jego montaż .Auto z przeznaczeniem na samochodzik miejski spełnia swoją funkcję doskonale. Pięciodrzwiowe nadwozie tej wielkości nie jest często spotykane, a zastosowanie prostych ...
więcej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Uwielbiam

Odkąd jeżdżę Tikaczem uwielbiam zabawę z leszczami którzy zabierają się do wyprzedzania jak pies do jeża. A wygląda to tak. Jadę sobie 90 i widzę w lusterku zawodnik siedzi mi na zderzaku, kierunek i wyprzedza. No to redukuję mojego Tikacza do czwórki and show time. I tak sobie jedziemy z kolesiem ramie w ramie aż coś z naprzeciwka nie wyskoczy. No chyba że ma turbine i jaja żeby pociągnać na drodze pokrytej dziurami i kolejnami co najmniej 150. Zazwyczaj zawodnik mięknie i wraca na swoje miejsce na prawym pasie tuż za moimi pleckami. Zazwyczaj się w****...! Widocznie nie znają podstawowej zasady: Nigdy nie lekceważ Tikacza. Mówię wam przednia zabawa. Sprubujcie sami. A i zapomniałem dodać że śmigam na LPG, także rozrywka jest tania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

tiktak

przejechałem nim już 45 tys, auto bezawaryjne,wymieniałem tylko to co potrzeba w/g książkk (paski, filtry itp.), w 5 osób + bagażnik na dachu w Polskę idzie znieść podróż z nad morza w góry i powrót. Po 6 latach poszły bębny, czujnik temp.,akumulator i orginalne opony (jak oni te rzeczy robią). Nie do zniesienia jest parowanie szyb zimą i latem (CO Z TYM ZROBIĆ). Ogólnie TIKTAK na mieście jest nie do ..... W 1 roku (auto kupiłem jak miało 3 lata)uzytkowania w 3 osoby rekord 3,4 l/100km benzyny myślałem że zepsuł sie licznik. Sam wszystko robię przy nim.Ogólnie jest jak dziewczyna trzeba na niego uważać na trasie i tyle.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ticuś jest super!

Fakt,że to nie rols ani beemka,ale jeździ mi się nim super. Nigdy dotychczas (4 lata - a ma już 6) nie zawiódł. Jest ekonomiczny, żwawy, zwrotny. Oczywiście - jadąc 600 km odczywa się pewien dyskomfort, ale przecież nie jest to auto na trasy prawie-że kontynentalne. Chociaż, gdyby się uprzeć...Porównywanie go do F126p jest porównywaniem hektara z tygodniem! To są 2 różne sprawy. Do dziś jestem głęboko przekonany, że za parę rozwiązań ( podnośnik, regulacja paska klinowego itp) fiat został mocno skrzywdzony, że nie dostał Nobla!!!
W ticusiu blachy są wprawdzie ciut cieńsze niż w puszce od piwa, niemniej jednak biorąc pod uwagę stosunek kosztów( zakup + eksploatacja) do funkcjonalności to tylko daj boże! Pozdrawiam wszystkich sympatyków ticusia.
jk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tico mit LPG !!! Taniej nie można !!!

Polecam wszystkim. Kupiłem rok temu, przejechałem 35 tys. km. Pali od 5,2 - 6,0 litrów gazu licząc po 2 zł/litr daje to 10,50-12 zł/100km.
Pokonuję codziennie 230 km. Nieodmówił mi jeszcze posłuszeństwa, ale wzajemnie o siebie dbamy. WAŻNE !!! co 10 tys. km regulujcie zawory !!! Toże rdzewieje na rogach to standart odkąd produkuje się ten model "nad Wisłą" Gdy zadrzy się że ktoś mnie wyprzedza (a rzadko się to zdarza) głośno wykrzykuję, że i tak jadę TANIEJ !!! Usterki -Sprawy eksploatacyjne - Hamulce tył, łożyska, ogólna wszechobecna rdza. Poza tym wszystko OK
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

irosław

autkiem jeździ moja baba, bezkonkurencyjnie zresztą :)
na światłach nikt jej nie da rady, wszyscy wąchają dymek
przez rok przejechała 20tys.km, pali 5l w mieście
standardowe wady: łożyska i bębny tylne, tłumik i rdza /nie garażowany/ 99 rocznik
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

kicha

capi mu z pyska jak koniowi z dupy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

tiko to samochud dobry do worzenia warzyw na bazar.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

czy warto?

kupić tico 97 za 8tys zauwazylem ze z przednimi drzwiami nie jest najlepiej (rdza od strony progu)a podczas dzialajacego silnika wlaczyla sie dmuchawa mimo ze temp na wskazniku byla daleka od maksymlnej; wydaje mi sie ze sprzedajacy powinien jeszcze zbić z ceny? a poza tym jak przedstawiają się ceny części do tych aut w porownaniu z np. fiatowskimi; na co jeszcze nalezy zwrocic uwage przy zakupie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tylko Tico

Auto jest naprawde niesamowicie bezawaryjne. W moim (1996r.) zmieniam tylko zuzywajace sie czesci (klocki, tarcze itd.), leje paliwo i smigam. Niestety blachy sa slabiutkie. Rdza zaczyna sie pojawiac u spodu drzwi. Mam zamiar sprzedac smigacza mojego i kupic cos wiekszego, ale naprawde mam powazne watpliwosci co do pozbycia sie TICO.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Super Tico

W Puerto Rico,w Puerto Rico wszyscy jeżdza Daewoo Tico
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

tico to auto dla dziewczyn ,co więcej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

tiko

to alto jest calkowjcie h... zero bezpieczenistwa podczas wypatku trudno jest ujsic z zyciem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Mi sie podoba

Posiadam od nowości ten samochód, przejechalem nim 74 tys rocznik 1997. Oprócz wymiany ojejów filtrów jeżdżąc na pelnym syntetyku Mobil 1 oraz paska rozrządu po 60 tys przebiegu i wymiana świec nigdy nie miałem do niego zastrzeżeń, auto jest bezawaryjne. Wcześniej mając trzy różne fiaty od nowości brały olej. Od zmiany do zmiany niedolewam kropelki. To wszysko zależy od użytkownika, czyli kierowcy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mi sie podoba

Posiadam od nowości ten samochód, przejechalem nim 74 tys rocznik 1997. Oprócz wymiany ojejów filtrów jeżdżąc na pelnym syntetyku Mobil 1 oraz paska rozrządu po 60 tys przebiegu i wymiana świec nigdy nie miałem do niego zastrzeżeń, auto jest bezawaryjne. Wcześniej mając trzy różne fiaty od nowości brały olej. Od zmiany do zmiany niedolewam kropelki. To wszysko zależy od użytkownika, czyli kierowcy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

WIEM BO MAM

Już drugi model.Jest to auto dla przysłowiowych ''mechaników dłubaczy'' Łącznie przejechałem ok.200 t.km.(5 lat) w tym 43t.km.na LPG,nigdy mnie nie zawiodło
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

tico

pozdrawiam wszystkich posiadaczy tico mam rocznik '97 kupiłem 2 lata temu przejechane 54 tyś km sprawuje sie pieknie żeby tylko nie przechwalić spala ok 5-5.5 l musiałem tylko zmienic oryginalne opony bo "kumho" sie zdarły i klocki hamulcowe ,mam elektryczne szyby centralny zamek poprzedni własciciel zalozyl w salonie przy kupnie
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

tikuś

tico to wspaniały samoćhód na miasto i podczas tankowania a i w trasie nie jest tak źle
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

problem z hamulcami pzrednimi jest bicie jakies nie wiem co to:((

witam wszystkich posiadam Deawoo TIco od wrzesnia 1998roku. Autko ma pzrejechane 70 tys km. (wersja dlx)wymianiene lozyska bebny tarcze, filtry oleje .generalnei sparwuje sie dobrze ale wlasnie jak hamuje to normalnei cos bije w pedal hamulcowy stuka wprost niewiem co to moze byc szarpie calym samochodem myslalem ze tarzce sa krzywe zwichrowane ale to nie to :( wymienialem na nowe i to samo,niech mi ktos poradzi kto mial problem co jest nikt nie wiem nawet na stacji niezrobili tego !!! reszta ok silnik wszystko rakieta dopki wlasnie nie hamuje jezdze z nim ja(student PB) i tato.Pozdrawiam wszystkich Tickowców :)) ps. jak ktos ma pomysła jak zaradzic temu kontakta pod nr. gg 4392986
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tico jest ok!

Mam tico od 8 miesięcy,rok 97.Jak kupiłem odrazu założyłem gaz.Montują w tylko w miejsce zapasu.Zapas niestety powendrował w pokrowcu do kabiny za siedzenie.Auto ma 120tys i jest ok.pali 5,5gazu.Czasami przycinają sie szyby elektryczne.No i ruda już gdzie niegdzie wychodzi.Nie mogę nażekać,jest wyjebisty.Ale na polskich drogach troszkę się psuje zawieszenie.6 razy spawałem rure wydechową bo pękała,zawsze w innym miejscu!pozatym okładziny i łożyska trzeba wymieniać.Tico to naprawdę dobre autko ale teraz chciałbym kupić nissana micre 98-99r.Jest bardziej komfortowy.Pozdrowienia dla ticomaniaków!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ile za tico???

chce kupić tico facet mi oferuje za rocznik 97 z przebiegiem okolo 50 tys 8 tys czy to troche nie za dużo???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0