Deweloper obiecuje: gratis maska przeciwpyłowa i butelka wódki. Co tydzień.
Pył węglowy będzie przedostawał się do waszych mieszkań, osiadał na placu zabaw dla dzieci. Potem wasze dzieci będą miały alergie, niewydolność płuc, przewlekłe nieżyty błon śluzowych nosa, krtani i tchawicy.
Dodatkowo pobliski terminal promowy będzie generował wzmożony ruch TIR-ów emitujących syf z silników diesla, a planowany terminal kontenerowy w porcie zewnętrznym będzie emitował spaliny ze statków i następnych setek TIR-ów.
Inwestycje Awanport, Górski, Portova, Nova Żeromskiego - kto tam zamieszka z dziećmi powinien starać się by dostać w pakiecie od Deweloperów i ich Prezydenta zdrowotne ubezpieczenie dożywotnie.
Przejdźcie się dziś Portową wieczorem - turyści wieszają pranie, gacie i staniki na modernistycznych szklanych balkonach Moderny, lokalne pijaczki grzebią w śmietnikach i jak zombi na sztywnych nogach krążą miedzy całodobowymi sklepikami z alkoholem, tabuny turystów o czerwonych twarzach i buraczkowych klatach wloką się leniwie z gołymi obwisłymi brzuchami po koślawych chodnikach. Do tego straszy rusztowanie obłażącej i sypiącej się Komendy Policji, a kilka kamienic zapełnionych Ukraińcami ma zaszpachlowane dziury po kulach z II WŚ. Deweloperka i Król_Skweru_Mistrz_Bajeru z jego ekipą zacierają ręce. Gdynia, Ich Miasto, idzie w dobrym kierunku.
Dodatkowo pobliski terminal promowy będzie generował wzmożony ruch TIR-ów emitujących syf z silników diesla, a planowany terminal kontenerowy w porcie zewnętrznym będzie emitował spaliny ze statków i następnych setek TIR-ów.
Inwestycje Awanport, Górski, Portova, Nova Żeromskiego - kto tam zamieszka z dziećmi powinien starać się by dostać w pakiecie od Deweloperów i ich Prezydenta zdrowotne ubezpieczenie dożywotnie.
Przejdźcie się dziś Portową wieczorem - turyści wieszają pranie, gacie i staniki na modernistycznych szklanych balkonach Moderny, lokalne pijaczki grzebią w śmietnikach i jak zombi na sztywnych nogach krążą miedzy całodobowymi sklepikami z alkoholem, tabuny turystów o czerwonych twarzach i buraczkowych klatach wloką się leniwie z gołymi obwisłymi brzuchami po koślawych chodnikach. Do tego straszy rusztowanie obłażącej i sypiącej się Komendy Policji, a kilka kamienic zapełnionych Ukraińcami ma zaszpachlowane dziury po kulach z II WŚ. Deweloperka i Król_Skweru_Mistrz_Bajeru z jego ekipą zacierają ręce. Gdynia, Ich Miasto, idzie w dobrym kierunku.