Re: Dieta Montignaca
stokrotka jem roznie , i sie czesto krece w kolko z tymi samymi posilkami,m az odkryje nastepne i w tedy znowu ;)
dzis mam gulasz na obiad, w weekend mialam syna urodziny sob dziadkowie niedziela kinder bal, wiec w te dni zrobilam sobie mega restrykcyjnie 3 posilki bo w miedzy czasie smakowalam kremow potraw itp. bo ja wszystko na oko gotuje, a wieczorkiem robilam 2gi posilek tluszczowy - bo to jaos latwiej roznorodniej (na obiad mialam ogorkowa z pulpetami i wybieranymi ziemniakami i marchewka) a na kolacje salatka gyros, salatka z feta i jaja z majonezem , oliwki
chodzi za mna sledzik w smietanią,cebulka , kurkuma i pieprzem ziolowym
sledzik w oleju z cebulka
i czulent
robilam fasolke po bretonsku wsszystko to moim zdaniem tluszczowe
twarog z jogurtem i papryka lub ogurkiem swierzym/rzodkiewka
ryz z jablkiem cynamonem i jogurtem,
sałatka bez ziemniakow i marchewki
roladki z sera wedliny i ogorka, koreczki
makaron z jogurtem,
to rzeczy ktore mi narazie przychodza do glowy,
dzis przez wczorajsze zapomnienie o kolacji i wogole malojedzeniu dostalam mega glowobol i dzis jem mieszanie, a w nocy zjadlam banana i 2 kanapki z dzemem bo po tabletkach mi sie chcialo zwracac. o dziwo rano i tak bylo mniej na wadze, a dzis sie objadam mega, owocow zjadlam chyba kilogram, sniadanie owsianka z winogronami i platkami migdalowymi,kawa z 4 kostakmi gorzkiej czekolady
obiad to gulasz z kasza gryczana- wiem ze mieszany ale musze sie zregenerowac po wczorajszym dniu bo przegielam. a od jutra znowu klasyka.
jestem mega zadowolona bo mnie nie ciagnie do slodkiego, ale jak robilam salatki to myslalm ze sie na nie rzuce ;) a tort czy ciasta to tylko oblizywanie palcow- no ale trwalo to 3 dni ;)
ja jakos tak ni9e przekonana jestem do fruktozy - troche sie o tym naczytalam i w sumie jezeli zachowac (mowie tu o drugim etapie) zdrowy rozsadek i jedzenie malych ilosci slodyczy to przy braku cukrzycy zdrowiej zwyklym cukrem slodzic... bo umiar przy fruktozie tez trzeba zachowac zeby nie byc jak paczek ;)
0
0