Skąd się bierze wyjątkowość Roberta Lewandowskiego?

Tak naprawdę tekst nie jest o RL, lecz o pewnych objawach i złudzeniach polskiej mentalności.

RL nie jest żadnym wyjątkowym czlowiekiem lecz całkiem normalną osobą, a złudzenie wyjątkowości bierze się z nienormalności rzeczywistości na tle której wydaje się on wyjątkowy.

RL wydaje się też wyjątkowy na tle pola zawodowego, na którym występuje, a marność polskiej piłki nożnej jest widoczna gołym okiem.

RL charakteryzuje się też normalną zdrową ambicją zrównoważoną przez charakter i konsekwencję, co na tle młodych i wykształconych może wydawać się wyjątkowe lecz wyjątkowe nie jest.

Ważna jest też rodzina, która wspierała RL od dzieciństwa, ale najważniejszy jest doskonały wybór żony, która z racji pochodzenia też wydaje się osobą wyjątkową, a jest po prostu normalną, poukladaną kobietą.

A na dodatek, kombinacja tych wszystkich faktów wzmacnia to wrażenie wyjątkowości.

Tak więc można postawić tezę, że RL to zapomniana albo niedościgła dla obecnych pokoleń normalność.

Łowca :"naprawdę tekst nie jest o RL, lecz o pewnych objawach i złudzeniach polskiej mentalności."
To, że tobie wydaje się to, co się tobie wydaje, w rzeczywistości jest projekcją nieudanego życia. Z deszczu (komuna) trafiłeś pod rynnę demokracji, w której twoja wiedza jest skansenem i jarmarkiem jednocześnie. Jak to powiadał twój ulubiony Sofronow : mądremu wystarczy jedno zdanie głupiemu referatu mało.

Tekst jest nie o @łowcy lecz o RL. Postkomuna zajęta swoimi obsesjami nie jest w stanie skupić się logicznie na meritum.

A ja naiwny myślałem, że postkomuna potrafi merytorycznie cośpowiedzieć o RL i nie tylko.

Czy ja to napisałem? "Tak naprawdę tekst nie jest o RL, lecz o pewnych objawach i złudzeniach polskiej mentalności."

Trzeba czytać ze zrozumieniem, że tekst nie jest o @łowcy lecz o mentalności wielu ludzi kontrastującej z mentalnością RL. Takie to skomplikowane, nie na umysł postkomuny ?

Normalność. Co jest odniesieniem do tego stanu? Gdy ja piszę o różnych pomysłach i działaniach, ludzi których z mojego punktu widzenia nie uważam za " normalnych", stanu rzeczy i codzienności, które dla mnie nie są normalne, to spotykam się zazwyczaj z twoją krytyką. Walisz po głowie postkomuną, aferzystami, liberalizmem a może i libertynizmem. Normalność to wzajemny szacunek bez względu na to co myślimy, w co wierzymy lub nie, kim jesteśmy. Pos...r...aNe pojmowanie normalności przez Kaczyńskiego i jego bandę , sprowadziło na nas tą wzajemną nawalankę. To oni zastrzegli dla swojej normalności, standardy przyzwoitiści, patriotyzmu i wiary. Z końcem ich władzy, osądzeniem ich za łamanie prawa, nastąpi koniec tej wojenki. Jedni trafią pod sąd, Trybunał Stanu, inni na symboliczną latarnię jak Mussolini.

To jest doskonała replika dezawuująca opinię drugiej strony a zestawienie obu tych wydarzeń ośmiesza tę stronę.

Oczywiście należy pamiętać, że wypowiedzi Tuska nie mają nic wspólnego z merytorycznością, chodzi po prostu o obrzucanie przeciwnika kamieniami jakie są akurat pod ręką. Unia wspópracuje z opozycją obrzucając Polskę kamieniami milowymi.

https://wpolityce.pl/polityka/610504-tusk-chce-dymisji-rzadu-celne-pytanie-olechowskiego

Bandyta nie jest żadnym partnerem do dyskusji.

Ale najlepsze są te memy:

https://niezalezna.pl/453724-tusk-szuka-zagubionej-rteci-oddajcie-sledztwo-niemcom-zobacz-memy

Tak jak Tusk oddał śledztwo smoleńskie Rosjanom, tak Kaczyński powinien oddać sledztwo w sprawie Odry Niemcom, żeby była symetria.