Dlaczego lekarze unikają cesarskiego cięcia?

Jak to jest? Moja żona także się kwalifikuje, dzisiaj pokłóciłem się o to z lekarzem (osobny temat ich podejście na Zaspie).

Coś mi się wydaje, że NFZ nie chce im płacić za CC, dążą do porodów naturalnych za wszelką cenę! Czasem nawet zagrożeniem życia i zdrowia.

To jest skandal. Jak to jest z tym NFZ i płatnościami za pacjentkę? W TV w Suwałkach była jakaś afera i mówili to samo, że lekarze kombinują jak mogą ze względów na finanse szpitala. Czy to prawda?

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Dlaczego lekarze unikają cesarskiego cięcia?

Dlaczego lekarze unikaja ciec cesarskich?
Bo to powazna operacja, a przed kazda powazna operacja wypada sie powaznie zastanowic, czy jest konieczne jej przeprowadzanie. Niestety czesc skierowan na cc jest po prostu "lewych", bo kobietom nie chce sie naturalnie rodzic, dlatego tez lekarze na porodowkach podejrzliwie na nie patrza. Poza tym, czesto lekarze z roznych poradni, nie majacy doswiadczenia w odbieraniu porodow moga pochopnie takie pacjentki skierowac na cc, dlatego w szpitalu trzba to zweryfikowac.

Co do kwesti finansowej: to prawda, ze nfz moze juz np za to szpitalowi nie zaplacic, bo jest koniec roku i wiekszosc szpitali ma juz dawno zrealizowane kontrakty. Ale na pewno nikt nie odesle pacjentki juz rodzacej albo z zagrozeniem zdrowia lub zycia. Taka umowiona wczesniej cesarka nie jest juz wlasciwie sytuacja nagla, wiec szpital nie ma obowiazku przyjecia. To oczywiste, ze jesli jest duze prawdopodobiensto, ze nikt za te procedury nie zaplaci, to szpitalom bedzie zalezalo na tym, zeby takie pacjentki jednak umowily sie gdzie indziej, jesli jeszcze maja czas!
Ponury, troche mniej pretensji do swiata. Umowcie sie na klinicznej, jesli tam nie ma problemu i tyle.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dlaczego lekarze unikają cesarskiego cięcia?

No to by było na tyle w kwestii zastanawiania się "dlaczego facet, którego żona ma rodzić na Zaspie dąży do tego, żeby położnice w tym szpitalu miały gorzej?" Bo myślał, że ma załatwioną cesarkę, hehe. I guzik go obchodziło, że gdy do "jego" cięcia pójdą dwie położne, to na oddziale gdzie jednocześnie rodzi kilka kobiet zostanie JEDNA położna.

Jeśli macie prawdziwe powody do CC, to się nie bój, Zaspa je zrobi bez problemu, ten szpital ma najwyższy procent cc w okolicy.

Ale z całego serca życzę Ci, aby w szpitalu się okazało, że Twoja żona jest zupełnie ZDROWA, poród przebiega ślicznie, a dzidziuś jest w świetnym stanie i macie rodzić SN. I aby w czasie tego idealnego porodu zeby Cię coś zupełnie BEZPODSTAWNIE przeraziło niemal na smierć i żebyś latał po tej porodówce wołając położną, ale by się okazało, że aktualnie nikt do Was przyjść nie może.

Może idź i postrasz lekarzy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dlaczego lekarze unikają cesarskiego cięcia?

dokładnie, Ponury ma rację, nadal zwlekają!!!!
u mnie, w najbliższej rodzinie, przeżylismy ogromną tragedię właśnie z tego powodu, a w zeszłym roku podobną przeżyła moja znajoma, na szczęście nie skończyło się aż tak dramtycznie jak u nas.
ostatnie głosnie sprawy o odszkodowanie potwierdzają te obawy.
a żadne pieniądze nie wynagrodzą utraty życia bądź zdrowia najbliższych.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dlaczego lekarze unikają cesarskiego cięcia?

To nie chodzi o to, czy lekarzowi z pensji ucinają. Być może ucinają szpitalowi ze zwrotu, a wiadomo lekarze wykonują polecenia Dyrekcji.

Syf, potem są procesy o odszkodowania jak cytowana przeze mnie na forum sprawa ze Słupska (170 tyś. odszkodowania) oraz sprawa lekarza z Redłowa, który zwlekał tak długo, aż się urodziło kalekie dziecko.

I potem państwo płaci za łzy...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Dlaczego lekarze unikają cesarskiego cięcia?

u mnie tez było wskazanie do CC, jeden lekarz na zaspie odesłał mnie 2 razy mówiąc, że CC będzie, ale mam przyjechać jak zacznie się akcja, ale przyszłam trzeci raz do innegolekarza, ten mnie przyjął i następnego dnia miałam CC, nie kombinowali nic, nie kazali mi rodzić :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dlaczego lekarze unikają cesarskiego cięcia?

podzielam zdanie tych z Was, które uważają, że jak są powody do przeprowadzenia cesarki-zrobią ją.
Pierwsza ciąża u mnie zakończyła się cieceim - tętno córeczki bardzo spadło, później wróciło do normy, ale poród nie postępował (wywoływany) - do formy wróciłam szybko, ale ból był przez kilka dni potworny, a przez następne tygodnie nieco mniejszy - ale był. w ciążę drugą zaszłam bez problemu - tak, jak chcieliśmy. na szczęście, drugi poród był siłami natury i to dopiero było przeżycie:):):) cudne! a do tego o wiele szybciej wszystko się goiło i ból trwa o wiele krócej!!!
moim zdaniem nie czekano zbyt długo u mnie na cc-przynajmniej nie odniosłam takiego wrażenia. nawet byłam trochę zawiedziona, że nie urodzę sama - ale uzasadniono mi powody, dla których chcą zakończyć poród i to do mnie (i męża) przemówiło:)
dzięki decyzji lekarzy - skończyło się szczęśliwie!
jak ktoś mnie pyta, który poród lepszy - zawsze odpowiadam- NATURALNY! poza tym jak rozmawiałam z lekarzem przed pierwszym porodem - powiedział, że gdyby cesarka była lepszym rozwiązaniem-na brzuchu miałybyśmy zamek błyskawiczny;-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Dlaczego lekarze unikają cesarskiego cięcia?

Różni lekarze, różne opinie... Wiecie, wam lekarz prowadzący powie że macie wskazania do CC, a paru lekarzy w szpitalu, usiądą zastanowią się, i stwierdzą że nie jest to aż takie zagrożenie, i można spróbować rodzić naturalnie...

I To wcale nie jest tak, że unikają CC ze względu na koszty, bo lekarzom z pensji nie ucinają jeśli wykonają cesarkę !

A żaden lekarz nie weźmie na siebie odpowiedzialności za kobietę i dziecko, więc jeśli wie że nie ma aż tak dużego ryzyka, to będzie próbował skłonić do urodzenia naturalnie. W przypadku gdy jest to ryzyko znaczne, wtedy bez gadania podejmują się cesarki... Wiem jak to wygląda, leżałam na patologii 2 tygodnie, i z sali wiecznie ktoś szedł na cesarkę, mi samej, przy zanikającym tętnie kazano juz nic nie jesc, i się przygotować... Na szczęście, to tylko byl chwilowy zanik, wszystko wróciło do normy... W sumie, takie wasze myślenie życzeniowe, że chce cesarkę i koniec, żebyście były wszystkie zadowolone (mówię do tych które są oburzone że lekarz nie wykonał cesarki), musiało by doprowadzić żeby każda kobieta rodziła przez cesarkę, nawet zdrowa, bez żadnych powikłań.

Wiem jak sama wkurzałam się na lekarzy, że zamiast mnie trzymać na tej głupiej patologii, zrobili by mi cesarkę, i byłby święty spokój. Ale teraz z perspektywy czasu, mieli rację że mnie trzymali i bardzo dobrze że nie zrobili cesarki.

Co do traumy, po porodzie, JA TEŻ JĄ MIAŁAM, I KAŻDA KOBIET JĄ MA! Wcale nie jest to wina lekarzy, tylko nas samych, inne przejdą lepiej, inne gorzej. Podkreślam że też kwalifikowałam się do cesarki, podejrzenie hipotrofii płodu, anemia, zbyt jednostaje tętno. Do tego poród trwający 30 godzin !
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Dlaczego lekarze unikają cesarskiego cięcia?

Nefri, w takiej sytuacji jakiej Ty jesteś rozumiem doskonale Ciebie i uważam, że cięcie cesarskie w Twoim wypadku jest jak najbardziej wskazane.

Mnie choć poród siłami natury przerósł, gdzie panika była okropna to już po wszystkim kiedy usłyszałam płacz swojego dziecka, wynagrodził mi każdy ból.
Jednak mam koleżankę która poród SN wspomina jak traumę, coś okropnego, jak to nazwała ohydnego, więc wierzę, że są kobiety dla których poród SN to koszmar.

Co do wypowiedzi Izaqueen, właśnie również zastanawiam się nad egzekwowaniem cięcia przy skierowaniu.
Mnie osobiście przeraził fakt, że trzymając w ręku skierowanie na CC nie miałam pewności czy mi je wykonają.

Jako jedyny szpital na Klinicznej z którego wyszłam spokojna, z wiedza ci i jak i przede wszystkim bardzo życzliwie potraktowana.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Dlaczego lekarze unikają cesarskiego cięcia?

Ja tez niedawno rozmawialam z moja mama dlaczego u nas w szpitalu jest tak, ze "mecza" kobiety do ostatniej chwili i dopiero jak juz jest zagrozenie zycia dziecka to robia CC. Wiec mama mi powiedziala, ze kiedys w jakims programie zostalo powiedziane, ze NFZ nie zwraca kasy za CC, (albo przynajmniej nie calosc)
No i kolejny temat dlaczego kobietom ze wskazaniem do CC nie jest latwo wyegzekwowac to prawo? Cos mi sie wydaje, ze tu czesciowo chodzi o pieniazki z NFZ
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dlaczego lekarze unikają cesarskiego cięcia?

Dlaczego lekarze unikają cesarskiego cięcia.

Pierwsza sprawa - Żeby wyciągnąć dziecko z brzucha matki, lekarz musi rozciąć 8 warstw zanim dostanie się do dziecka - skóra - mięśnie - tkanki- macicę itp itd... żaden mięsień który został uszkodzony, nigdy nie powróci do swojej sprawności. Po cesarce (nie zawsze tak jest), trudniej zajść w kolejną ciążę.

Pozatem, cesarka to operacja, ingerencja w organizm, która nie zawsze jest dobrze znoszona. Rany po Cesarskim cięciu goją się trudniej, niż np nacięcie krocza.


Właśnie dlatego lekarze unikają cc, i starają się by jednak większość kobiet rodziła naturalnie... A czy to dobrze, że lekarze czasem trochę ryzykują, próbując wywołac poród naturalny, to już zostawiam w kwestii lekarzy. Co jak co, ale my nie mamy odpowiedniej wiedzy na ten temat, i czasem powinniśmy uwierzyć im na słowo... Trzeba czasem trochę zufać.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: Dlaczego lekarze unikają cesarskiego cięcia?

ale jaja!! Agusia serio? i co Ci powiedziały??;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dlaczego lekarze unikają cesarskiego cięcia?

nie wiem co to dokładnie oznacza ale wielokrotnie słyszałam, że "boją się robić cc, bo Prof Preis ich ostro z tego rozlicza, nawet Swissmed"...

(Prof Preis jest Wojewódzkim Konsultantem ds. Położnictwa i Ginekologii)




pisałam kilka razy o swoim porodzie ;)

gdyby nie cc pewnie ani ja, ani Gabryś byśmy nie przeżyli... On z niedotlenie, a ja z wyczerpania (po 10 godzinach od odejścia wód - po próbie oxy, po oxy na porodówce - miałam rozwarcie na 2,5 palca i nic się nie zmieniało... a bóle krzyżowe, trwające 7 godzin całkowicie mnie wykończyły - do tego stopnia, że chciałam umrzeć żeby to skończyć... nie miałam siły wdrapać się na łóżko...)

najpierw prosiłam o znieczulenie... czekano aż będę miała odpowiednie rozwarcie - ale nie doczekałam się :/ później już błagałam o cc :/ no i zakwalifikowałam się...

chociaż zabieg był z komplikacjami, mi groził paraliż - to cc wspominam jak wybawienie ;) i nie mogę narzekać na ból po operacji :) pomimo tego, że 5 dni po cc znów byłam z synkiem w szpitalu i musiałam spać przez 10 dni na łóżku polowym ;) więc rana nie mogła się dobrze goić... szwy ciągnęły itd. :)




Ponury - uważaj co piszesz na forum ;) bo położne to czytają ;) przynajmniej z Klinicznej :P (wypomniano mi walkę o bezpłatne porody rodzinne)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dlaczego lekarze unikają cesarskiego cięcia?

mam nerwicę lękową więc ten strach przed porodem jest mega ogromny. dodam, ze nie jestem w ciązy, przez ten strach nawet nie planuję byc matką. jak tylko sobie zaczynam wyobrazac poród to od razu robi mi sie jakos słabo. wiec mój lekarz wie o co chodzi i próbuje to leczyc, zreszta nie tylko fobie ale inne schorzenia. nawet nie wiecie jak mi to wszystko utrudnia zycie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dlaczego lekarze unikają cesarskiego cięcia?

Abigail, jutro naskrobię maila do Ciebie bo szczerze to mam masę pytań :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dlaczego lekarze unikają cesarskiego cięcia?

Kasiu31- rozumiem twoje podejscie, jak cos to napisz do mnie na euceryna@poczta.onet.pl a powiem ci co przygotowac sobie wczesniej do CC i jesli chcesz to podpowiem ci jak karmic piersia aby miec pokarm.
GLowa do gory, my mamy mozemy wszystko :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dlaczego lekarze unikają cesarskiego cięcia?

a co do płacenia. Twój wybór Twoja sprawa. Nie muszę się zastanawiac pisząc, że strach to nie wskazanie do cięcia, bo chyba nie ma tu kobiety która się nie boi.

Jak dla mnie cięcie cesarskie jak najbardziej, ale z konkretnego powodu, a nie dla widzi mi się ;)

I z chęcią bym się z Tobą zamieniła, bo bardziej boję się tego cięcia niż porodu siłami natury.
Gdyby nie mój lekarz ortopeda, to skierowanie na cc wywaliłabym do kosza, ale zostało mi wytłumaczone jak może się zakończyć u mnie poród SN
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dlaczego lekarze unikają cesarskiego cięcia?

Nefri - jesli twoja fobia dotyczy bolu porodowego, to musze cie zmartwic- CC jest jeszcze bardziej bolesne, bo po CC po 12 h musisz wstac i zaczac sie ruszac, a to boli, przynajmniej mnie bolalo i nie chce sie na ten temat rozpisywac.
Kazda z nas jest inna i moze miec inne podejscie do porodu.
Ja polecam wybrac sobie dobrego lekarza prowadzacego na cala ciaze, najlepiej ze szpitala gdzie sie rodzi, ja tak zrobilam i czulam sie w szpitalu jak na amerykanskim filmie :) a moj lekarz okazal sie prawdziwym poloznikiem z powolania i bede mu wysylac kartki na swieta do konca zycia.

A wracajac do CC - jesli sa wskazania medyczna- to jak najbardziej, a kwestia odmowy w szpitalu- tu trzeba sie nauczyc pyskowac i szczekac jak w kazdej panstwowej instytucji, tylko trzeba to umiec zrobic madrze!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dlaczego lekarze unikają cesarskiego cięcia?

Nefri, wybacz. Ja się boję igieł, zastrzyków, na widok krwi mdleję, ale dwójkę dzieci urodziłam SN. Gdyby każdy podchodził do tego, ze boję się i muszę mieć cesarkę to w ogóle by nie było porodów naturalnych ;)
Ja też się bałam przy drugim porodzie, bo wiedziałam co mnie czeka. Nafaszerowali mnie relanium i kazali rodzić, nie było zmiłuj się.
Przeżyłam, mojemu zdrowiu nie zagrażało niebezpieczeństwo i mogłam rodzić SN.

Nie chcę być źle zrozumiana, ale strach to nie powód do cięcia.
Przecież cięcie to również żadna przyjemność, strach równie mocny.

Chyba, ze masz od psychiatry/psychologa skierowanie na cięcie, bo naprawdę to jakaś Twoja fobia
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Dlaczego lekarze unikają cesarskiego cięcia?

Nefri, lekarzowi to już płacisz co miesiąc - składkę ubezpieczenia zdrowotnego.

Bez przesady. W korupcję bym się nie bawił. W razie wpadki większej ilości osób taki lekarz i tak potem sypie co, kiedy od kogo... aby dostać mniejszą karę. Znam z praktyki służbowej :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Dlaczego lekarze unikają cesarskiego cięcia?

kiedyś było na odwrót... pacjentki z zaspy narzekaly, że jak nie urodzisz w ciągu 2 godzin to od razu CC.
Nie sądzę żeby tu miały względy finansowe znaczenie. Za cesarki dostają więcej kasy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Inne tematy z forum

Co jedzą wasze 1,5 roczne dzieci? (37 odpowiedzi)

Ciekawi mnie co jedzą wasze 1,5 roczne dzieci, mój synuś je tylko to co mu smakuje i co zna,...

trymer/maszynka do strzyżenia - zbieram opinie (18 odpowiedzi)

dzieczyny, poszukuję jakiejś maszynki/trymeru (max do 150 PLN), która/-y tnie włosy od 0,5mm....

ciąża a żelowe paznokcie (13 odpowiedzi)

Witam koleżanki......czy wiecie o jakiś przeciwskazaniach do robienia sobie żeli w trakcie...