Dlaczego wynajęcie mieszkania studentowi tyle kosztuje?

Opinie do artykułu: Dlaczego wynajęcie mieszkania studentowi tyle kosztuje?.

Nasz poniedziałkowy tekst o studentach protestujących przeciwko właścicielom mieszkań, oferujących niski standard i oczekujących wysokich opłat, wywołał lawinę komentarzy i maili do naszej redakcji. Pisali głównie właściciele mieszkań. Zdecydowaliśmy się na publikację listu od pana Piotra, który z ekonomiczną precyzją tłumaczy, z czego wynikają rynkowe stawki najmu.W poniedziałek zamieściliśmy list naszego czytelnika, studenta, który bardzo krytycznie pisał o zwyczajach panujących na rynku ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja w tej chwili wynajmuje kawalerkę

Po remoncie, w pełni umeblowana (pralka jest tylko moja), ok 32m2, łazienka z wanną, balkon, piwnica (rzadko kiedy jest dostęp do piwnicy) za 800+opłaty (czynsz ok 250, gaz, prąd - wg zużycia - ok 100zł, internet + tv trochę ponad 100zł. I uważam że to jest normalna cena. A oglądałam takie rudery że na samą myśl mam gęsią skórkę i chciano za nie 1000 - 1100 + opłaty.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

no właśnie... kiedyś...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

hahaha

A co cie to obchodzi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

mądry może zostać głupkiem ale głupek mądrym nie zostanie. jeżeli zarabiasz 20 zł/h netto to na etacie masz 3200 netto. jeżeli podajesz 5000 zł netto to albo pracodawca Ciebie rżnie na nadgodzinach albo pracujesz 250 godzin w miesiącu za stawkę 20 zł/h.
nawet jak przeliczymy na brutto to to się kupy nie trzyma. albo stawkę godzinową podajesz netto a na miesiąc brutto. ale za 3200 to sobie pół świata nie zwiedzisz - a może z mamusią mieszkasz?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zal

Ale nikt nie bierze pod uwagę tego że osoba wynajmująca oprócz kosztów najmu płaci jeszcze normalne opłaty jak czynsz plus reszta najem zwykle kosztuje 1500zł i oprócz tego plus czynsz który kosztuje minimum 350-600 prądy gazy internet woda,itp a najczęściej ludzie w naszym śmiesznym kraju zarabiają 1200 zł na rękę a nie mają swoich mieszkań .gdyby wynajmujący brał mniejsze opłaty prowizyjne to nie było by ryzyka ze ktoś nie zapłaci sama dużo nie mam pieniędzy mam tez dziecko mój partner nie zarabia kokosów szukamy taniego wynajmu by z rodzicami nie mieszkać bo nas za dużo i co jak każdy chce na dzień dobry wygórowane ceny abo jeszcze z góry za 3 lub 4 miesiące . A co do wygód to ten pan pisze wyżej chciałby mieszkać przy takich cenach najmu jeszcze w tyle osób?Każdy ma jakąś swoją wizję mieszkania i chociaż by ten standard jakiś był bo w końcu za to i tak sie płaci
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Pan piotr to kolejny cwaniaczek

Taka prawda
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 11

Studenciaki: po co tu mieszkacie skoro na uczelni bywacie tylko na egzaminach (czesto poprawkowych)

a zaczynacie sie uczyc dopiero w nocy przed egzaminem.
zaoszczedzcie nam nerwow i sobie kasy i przyjezdzajcie PKSem raz na miesiac zamiast tutaj gnic miesiacami nic nie robiac.
A jak wyklady raz na 2 tyg, to akademik moze was na 1 noc przenocowac, ewentualnie hostel za 80 zl.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 4

szczególnie dobrze kojarzy mi się SKOK Wołomin ;)))
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Polacy miejcie własne mieszkanka

tak spiewali Starsi Panowie
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

nie wiem co za pokemony minusy wstawiają bo mieszkanie trzeba kupić urządzić
przy wynajmie ryzyko:
- nikt nie będzie chciał wynająć
- nie będzie płacił i przynajmniej pół roku w plecy...
- do tego może ci to mieszkanie zdewastować....
a dla przykładu wpiszcie sobie np Subfundusz Obligacji Plus w gogle i luknijcie na wykres od początku powstania...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

jak

jak poszukasz to znajdziesz,ale trzeba mieć pieniądze,a nie 1000pln
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Koszt kapitału rozumiany jako koszt alternatywny dla lokaty. Proszę nie wyrywać mojej wypowiedzi z kontekstu.

A przy okazji oprocentowanie lokat jest zależne od kosztu kredytu (WIBOR lub stopy NBP). Jak kredyt tanieje to lokaty też spadają...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Oczywiście, że Pan płaci podatki. Przecież nikt się otwarcie nie przyzna, że nie płaci podatków. Traktuje Pan wynajmowanie mieszkania jako inwestycję, a zapomniał Pan o uwzględnieniu zmiany wartości rynkowej mieszkania, która wzrasta (szczególnie w atrakcyjnych dzielnicach).
Jakby było tak jak Pan wylicza, to wszyscy by poszli po rozum do głowy, sprzedali mieszkania i ową gotówkę wsadzili na samoodnawiające się lokaty - mieliby niewiele mniejszy dochód a nie musieliby robić kompletnie nic.

"Od 2-3 lat obserwujemy coroczny spadek cen wynajmu. Podobnie jednak spada systematycznie oprocentowanie lokat bankowych. Jak widać jest to mechanizm naczyń połączonych. Można dzięki temu wysnuć wniosek, który jednocześnie byłby odpowiedzią dla studentów: Koszty wynajmu są tak wysokie, bo koszt kapitału w Polsce jest wysoki."
Akurat koszt kapitału ma się nijak do oprocentowania lokat... Koszt kapitału zależy od rynku pieniężnego, wysokości stóp banku centralnego (oraz aktualnie prowadzonej polityki pieniężnej), akcji kredytowych prowadzonych przez banki komercyjne, branży, w której chcemy owy kapitał pozyskać, sytuacji międzynarodowej i szeregu innych czynników.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

też odnosze takie wrażenie że 30 lat temu te mlode pokolenia zupełnie by sobie naukowo nie poradziły

czy to z robionym na serio egzaminem wstępnym do liceum,czy z maturą czy z prawdziwym egzaminem na studia-teraz prowadzeni za rączki od niemowlaka i zalewani nieustajacą zabawą zamiast nauki robią wielkie oczy i często mówią ALE HALO?-zdumieni prawdziwym życiem...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hahaha.....

....ja kupiłem w 2006...od tego czas jego wartość wzrosła 2.5 razy....jak kupisz na zadupi to pewnie tak jest.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Michał bo przez to że wszedzie panują takie warunki

większa część ludzi zaopatruje się w swój sprzęt. Ja w końcu kupiłam pralkę bo w żadnym z oglądanych mieszkań jej nie było, a trafiła mi się fajna kawalerka, po remoncie, umeblowana, za naprawdę korzystne pieniądze więc jedyną opcją było kupienie pralki.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

powiem szczerze, ze o 2500 nie myslalem ale lada moment wystawie za 2200

trwa meblowanie
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Teraz tak,

Ale jakieś 6-7 lat temu warunki kredytowania były inne, mało tego w tamtym okresie rata kredytu nie przekroczyłaby 1000zł - wiem bo się tym interesowałam. Problemem było wtedy to że kredyt chcę wziąć sama.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

a po co w ogóle facet ma się z czegokolwiek tłumaczyć? rzuca kwotą, ktoś chce za to bulić i gra gitara. ma opuszczać specjalnie po to, żeby studenta było stać na browary lepsze niż z biedry?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Słoma to napewno nie mi wystaje z butów

patrząc na powyższą wypowiedź. I akurat wcale nie muszę płacić osobie na takim poziomie za jakąś ruderę swoje ciężko zarobione pieniądze. Na szczęście są jeszcze w trójmieście normalni właściciele i można trafić na fajne mieszkania. Ale co ja tu będę dyskutowała, moi rodzice ,,rolnicy" zawsze mi powtarzali że mądrzejszy ustępuje, także pozdrawiam :)
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0