Do Pani Kasi
Do Parlamentu chodzę od 5 lat. Bardzo często co tydzień. Muszę się wstawić za Panem Selekcjonerem, ponieważ jestem przez niego rozpoznawany i nie mam problemu z wejściem. Jednak najważniejsze to znać politykę klubu. Jeśli chodzi Pani do Parlamentu często, to powinna Pani wiedzieć, że w piątkowe i sobotnie noce należy wejść o wcześniejszej porze niż 24.30 lub czekać w bardzo długiej kolejce i liczyć się z tym, że można nie wejść. W środku jest bardzo dużo ludzi i żeby dbać o dobrą zabawę innych Pan Selekcjoner musi ograniczyć liczbę wpuszczanych osób. Na pewno jak by jakieś osoby opuściły lokal na stałe to by Pani weszła. Osobiście polecam wszystkim czwartkowe imprezy, gdzie muzyka jest mieszana, ceny promocyjne i klientela dojrzalsza :)