Odwiedzam sklep systematycznie. Ocena obsługi byłaby wyższa, gdyby pani obsługująca stoisko " mięso- wędliny " (niska włosy kręcone) zajmowała się klientami. Mam wrażenie, że jej uwagę absorbują wszystkie problemy prócz klienta. Panie przy kasach podnoszą jednak średnią. Asortyment jak w innych sklepach tej marki. Uważam, że ceny niektórych towarów, a także ich dostępność śmiało mogą konkurować z miejscowymi "Biedronkami".

W sieci Piotr i Paweł to chyba norma bez względu na sklep. Mam takie same obserwacje z innego sklepu tej Sieci ;-) Udają, że są zajęte opłukiwaniem czegoś, krojeniem czy oglądaniem ściany tyłem do klienta. W żadnym innym sklepie nie spotkałem się z taką obsługą. Ba potrafią nawet nie reagować na wyraźną prośbę żeby może raczyły zacząć obsługiwać. Najlepsze jest to, że za ladą potrafi stać i 5 takich mocno zajętych panienek, a klient stoi jak głupi i czeka zmiłowania. Ten sklep to ostateczność żeby robić tam zakupy.