No to mnie zmartwiłaś :(. Rok temu przeniosłam do niego leczenie mojego dziecka, za pół roku mieliśmy przyjść na kontrolę :(
Zadzwoniłam, ale nie uzyskałam informacji, gdzie będzie można go "znaleźć".
Ja też jestem załamana, pierwszy lekarz który zainteresował się i podjął leczenie a nie przepisał na odczepne kolejnej maści przeciwbólowej. Mam nadzieje że zacznie przyjmować w innej przychodni.