Choruję na zapalenie wątroby typu B i zostałam skierowana do dr. K.
Jestem bardzo niezadowolona z jej usług.
Ta pani kompletnie nie przejmuje się pacjentem.
Byłam u niej kilkakrotnie i zawsze jest to samo. Wyrwanie kartek z książeczki rumowskiej, brak odpowiedzi na którekolwiek z moich pytań.
Nie udzielanie informacji na temat stanu mojego zdrowia. Wszystko, co ta pani mówi to:"Nie mogę nic jeszcze stwierdzić".
Mam prawie wszystkie wyniki badań (oprócz wiremii, na to badanie czeka się 8 miesiecy!) a ona nie potrafi mi powiedzieć czy jestem nosicelem czy zakażona? Może i bez tego badania jest to niemożliwe (?) ale sposób w jaki zajmuje się pacjentami (nie tylko mną!) jest karygodny.

mam nadzieję DDHD że nie piszesz o doktor Kiszkis - która bada bardzo dokładnie i podchodzi do pacjenta nie tylko pod kątem wątroby ale całego organizmu.Umiejętność postawienia trafnej diagnozy,zainteresowanie,i zaangażowanie to główne cechy Pani doktor - a mam dużo większe problemy niż wirus wątrobowy.Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka

Ja mam nadzieję, że nie jest tu mowa od dr Korczak która jako pierwsza wzięła sie porządnie za moje leczenie a leczę się w tym szpitalu 23 lata ;)