Dramat
Prawie od urodzenia jestem klientką usług tej przychodni i musze stwierdzić, że o co dzieję się na rejestracji dziecięcej to jakiś koszmar. Nie pamietam, kiedy BEZ PROBLEMU DODZWONIŁAM sie do rejestracji i umówiłam na wizyte. Mój najlepszy rekord w dzownieniu- połtorej godziny, z czestotliwością wybierania numeru co dwie minuty ( numery mają az dwa). W końcu rozczarowna niepowodzeniem wsiadłam w autobus (zarażając pewnie przy okazji innych pasazerów- przepraszam) i udałam sie osobiscie do przychodnni. Kiedy przyszłam, nie zastałam dzikich tłumów, a panie z rejestracji plotkowały zawzięcie. Zwróciłam uwagę, że sluchawka jednego z telefonów była odłożona- już wiem czemu wiecznie napotykam sie na tak zwyany "zajęty sygnał". Jeżeli ktoś ma cierpliwość i czas, żeby jedzić i dzownić w celu umawiania sie na wizyty to z pewnością będzie w siódmym niebie ;))