Dramat w jednym akcie, czyli obsługa klienta (rowerzysty)
Osoby dramatu:
- ona: klientka sklepu rowerowego "Wysepka", po kilku latach namawiania kupiła sobie miły rowerek do wakacyjnej rekreacji w cenie ok. 1000 zł
- gbur: pracownik pierwszy sklepu rowerowego "Wysepka", średni
- cham: pracownik drugi sklepu rowerowego "Wysepka", wysoki
- koleś od pedała: pracownik trzeci sklepu rowerowego "Wysepka", kucał, więc nie wiadomo jaki, od roboty
Akcja:
Odbiór roweru, oddanego 2 dni wcześniej do obowiązkowego płatnego (40 zł) przeglądu gwarancyjnego. Sklep rowerowy "Wysepka".
================
ona:
- dzień dobry, czy mój rower jest już gotowy do odbioru?
gbur:
- który?
ona:
- o ten tutaj...
gbur:
- chwilę...
<<< po 5 minutach >>>
ona:
- no i jak?
gbur:
- aaa! już patrzę...
<<< krzyczy w kierunku serwisu >>>
- czy ktoś robił tego authora, bo nie ma wpisu?
<<< z serwisu wychodzi cham >>>
cham:
- o co chodzi?
gbur:
- czy ten rower jest po przeglądzie?
cham:
- oczywiście.
gbur:
- to czemu nie ma wpisu w karcie?
cham:
- a nie ma? pewnie koleś zapomniał...
ona:
- czy sprawdziliście łożysko pedała, który zgłaszałam?
cham:
- jakiego pedała?
ona:
- no, zgłaszałam, że w trakcie jazdy słychać jak kulki w łożysku chroboczą, o tu jest zanotowane, żeby sprawdzić...
cham:
- rzeczywiście jest zapisane...
ona:
- no i co?
cham:
- no i nic, nigdzie nie jest napisane, że w pedale kulki nie mają chrobotać...
ona:
- ale rower powinien być sprawny, a poza tym uszkodzenie pedała może być dla mnie potencjalnie niebezpieczne!
cham:
- a co mi tam...
<<< znika w czeluściach kanciapy serwisowej >>>
ona (do gbura):
- żądam wymiany pedała na nowy!
gbur:
- jakby sobie pani kupiła rower za 5000 zł, to mogłaby pani żądać...
ona:
- ???
gbur:
- no dobra, mam dziś dzień dobroci, wymienię pani ten pedał...
<<< woła kolesia, który następnie przez 15 min mocuje się z odkręceniem pedała >>>
gbur:
- w zasadzie to powinna pani zapłacić za te nowe pedały...
ona:
- ???
THE END
=================================================
Polecam: sklep "Wysepka" we Wrzeszczu - omijajcie szerokim kołem!
=================================================
- ona: klientka sklepu rowerowego "Wysepka", po kilku latach namawiania kupiła sobie miły rowerek do wakacyjnej rekreacji w cenie ok. 1000 zł
- gbur: pracownik pierwszy sklepu rowerowego "Wysepka", średni
- cham: pracownik drugi sklepu rowerowego "Wysepka", wysoki
- koleś od pedała: pracownik trzeci sklepu rowerowego "Wysepka", kucał, więc nie wiadomo jaki, od roboty
Akcja:
Odbiór roweru, oddanego 2 dni wcześniej do obowiązkowego płatnego (40 zł) przeglądu gwarancyjnego. Sklep rowerowy "Wysepka".
================
ona:
- dzień dobry, czy mój rower jest już gotowy do odbioru?
gbur:
- który?
ona:
- o ten tutaj...
gbur:
- chwilę...
<<< po 5 minutach >>>
ona:
- no i jak?
gbur:
- aaa! już patrzę...
<<< krzyczy w kierunku serwisu >>>
- czy ktoś robił tego authora, bo nie ma wpisu?
<<< z serwisu wychodzi cham >>>
cham:
- o co chodzi?
gbur:
- czy ten rower jest po przeglądzie?
cham:
- oczywiście.
gbur:
- to czemu nie ma wpisu w karcie?
cham:
- a nie ma? pewnie koleś zapomniał...
ona:
- czy sprawdziliście łożysko pedała, który zgłaszałam?
cham:
- jakiego pedała?
ona:
- no, zgłaszałam, że w trakcie jazdy słychać jak kulki w łożysku chroboczą, o tu jest zanotowane, żeby sprawdzić...
cham:
- rzeczywiście jest zapisane...
ona:
- no i co?
cham:
- no i nic, nigdzie nie jest napisane, że w pedale kulki nie mają chrobotać...
ona:
- ale rower powinien być sprawny, a poza tym uszkodzenie pedała może być dla mnie potencjalnie niebezpieczne!
cham:
- a co mi tam...
<<< znika w czeluściach kanciapy serwisowej >>>
ona (do gbura):
- żądam wymiany pedała na nowy!
gbur:
- jakby sobie pani kupiła rower za 5000 zł, to mogłaby pani żądać...
ona:
- ???
gbur:
- no dobra, mam dziś dzień dobroci, wymienię pani ten pedał...
<<< woła kolesia, który następnie przez 15 min mocuje się z odkręceniem pedała >>>
gbur:
- w zasadzie to powinna pani zapłacić za te nowe pedały...
ona:
- ???
THE END
=================================================
Polecam: sklep "Wysepka" we Wrzeszczu - omijajcie szerokim kołem!
=================================================