Droga rowerowa do Osowej

Ktoś pokonywał ulicą bez pobocza odcinek Spacerowej od wysokości ZOO w górę do Osowej?
Bardzo ruchliwie, prawda?
Dochodzi do sytuacji, że kierowca zmusza rowerzystę do trzymania się rantu jezdni, lub zjechania w piach, pobocza nie ma żadnego.
Mało kto zachowuje tam bezpieczny odstęp od rowerzysty.
Jak się nie raz temat braku drogi rowerowej na tym odcinku ruszyło, to odpowiedź, że można jechać lasem.
Droga rowerowa jest dla wszystkich, a las to wariant terenowy.
Nawet próba przecięcia tego odcinka, aby przedostać się na drugą stronę w kierunku Borodzieja jest niebezpieczna.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Marudzisz.
Jedziesz ścieżką do końca i skręcasz w lewo na szutrówkę. Jest twardo i równo (no może poza jednym odcinkiem gdzie był bruk).
Na górze kontynuujesz tą drogą i dojedziesz do Owczarni lub skręcasz w prawo w leśną drogę (ciut gorszy standard) i dojedziesz do gruntowej wzdłuż obwodnicy, gdzie jadąc w prawo dotrzesz do Spacerowej.

Tak, zdarzało mi się podjeżdżać Spacerową ale w dni wolne poza szczytem i dobrych kilka lat temu. Bez tragedii, choć brak asfaltowego pobocza to był duży błąd podczas remontu tej drogi.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

równo...wolne żarty, ta droga to jesień średniowiecza
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jest kilka opcji:
- przez kilka tygodni od mojej ostatniej jazdy tam zaorali ją
- masz zbyt wysokie ciśnienie w oponach i czujesz każdy kamyczek
- jeździsz sztywną szosą
- mylisz z Kościerską
- po prostu i zwyczajnie marudzisz i nawet idealny asfalt by nie dogodził
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Droga rowerowa do Osowej

Sporo razy, różnymi rowerami.
Generalnie pasy są średnio szerokie, osobówka raczej nie ma problemu z wyprzedzeniem, o ile nie pędzi 30 km więcej od rowerzysty, czyli raczej musi zwolnić, bo wolno 70, a wszyscy dają 80, spokojnie 100 daję radę. Ale ciężarówka, czy autobus mają problemy. Na grubszych oponach można zjechać z drogi, szosówką nie. O ile w dół jeżdżę b. często, to w górę wybieram Kościerską, rzadziej ddr do końca i po szutrze. Szosówką Klesza-Matarnia-Klukowo, albo Sopot-Reja. Pasy po obu stronach załatwiłyby sprawę, ale tam przed przebudową co tydzień był wypadek, a raz w roku śmiertelny. Każde poszerzenie tej drogi groziło wyprzedzaniem na trzeciego. Dziś kierowcy są bardziej cywilizowani.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Obwodnica Kaszub, do której tak często przez ostatnie kilka lat wracano załatwi problem?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jest jeszcze opcja z ul. Bytowską i dalej Drogą Węglową. Droga Węglowa jest dobrze utwardzona i zapewnia dobry standard przez cały rok. Rower na oponach 32-35 mm spoko daje radę.
Kościerska jest w linii prostej od Osowej do Owczarni, więc niby krótszy odcinek i szybciej, ale w praktyce niewiele się zyskuje, a bardzo często nie da się tam przejechać ze względu na piach, błoto lub koleiny wyrobione przez "miłośników przyrody" z LP.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ale teraz na Kościerskiej jest idealnie, ani za miękko, ani za twardo, chyba mamy wyjątkowo dobre lato
jeśli chodzi o nawierzchnię Kościerskiej ;-)

a stromo, za stromo dla opasów, jest tylko przed samą kapliczką
nawet miałem dziś refleksję, że chyba przez peselicę nigdy już nie podjadę tamtędy na moim
ostrym kole ani mieszczuchem, ani innym rowerem bez lepszej "matematyki" niż góral

ale też jeżdzę czasem asfaltem Spacerową, od obwodowej do Leśńiczówki Remiszewo; faktycznie, ostatnio głównie w dół, ale bez obaw, nawet raz wiozłem rowerem czterometrową rurę (w samochodzie nie mam bagażnika dachowego, nie da się, wypukły dach bez listew) :-) a pod górę ostatnio rzadziej, bo z Oliwy do Osowej zwykle moim pierwszym celem jest jezioro w Osowej, cieplejsze niż Zatoka, wszystko inne jest po kąpieli, a najkrótsza droga to właśnie Kościerska

cieszmy się, że jest tak jak jest. jak by tam (na Kościerskiej i na tym zbójeckim szutrze wzdłuż Spacerowej) była lepsza nawierzchnia, zaraz kierowczyki by używali tego skrótu, bo jaki to problem "zrobić se" papiery od ALP i ten ich śmieszny trójgraniasty klucz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Zabezpieczenia i drzwi do piwnicy (20 odpowiedzi)

Hej. Na wstępie zaznaczam, że jestem w pełni świadomy tego, iż w piwnicy rowerów się nie...

trening interwałowy (24 odpowiedzi)

witam! mam pytanie co do treningu interwałowego, czy ktoś z forumowiczów jeździ może w ten...

Z Kościerzyny do Kościerzyny (3 odpowiedzi)

W najbliższą niedzielę, tj. 9 czerwca wybieram się na spokojną wycieczkę szosówką na trasie jak w...