Drogo, ścisk i te prysznice ... Obsługa bardzo miła.
Przeszklone akfarium gdzie gapią sie tępe łby jak ćwiczysz, mało sprzętu siłowego - w kolejce trzeba stać - aż strach czasami kto jest za tobą i wspólne prysznice bez żadnych zasłon czy parawanów jak w więzieniu. Jedna z najgorszych siłowni a karnety po 200 zeta, więc nie jest tanio :/ Za te pieniądze poćwiczysz w lepszym miejscu z sauną :/