Rozczarowanie
Trudno jest mi napisać o tym filmie cokolwiek dobrego. To oczywiscie film tylko inspirowany powieścią, ale to s ogóle nie ma znaczenia. Nawet najwięksi zagrali tam słabo. Papierowe postacie nieudolnie przestawiane z kąta w kąt przez reżysera. Gdyby nie to, że kupiłam bilety w prezencie i byłam w kinie w towarzystwie mamy, wyszłabym po pierwszej półgodzinie. Okazało się potem, ze mama została w kinie tylko ze względu na moją obecność :D To nie były duchy w Wenecji, to był prawdziwy trup w Wenecji
0
0