Warto zobaczyć
Człowiek zbombardowany gradem przekleństw i językiem rynsztokowym płynącym z zajawek współczesnego polskiego kina - pożalcie się bogowie - nagle ma słuchać o Niepokalanej i czcigodnym świętym, ciężko bo już zadbali o twój nastrój, ale ok, na tamto jest kasa, ale na film fabularny o czymś już nie - skandal! Zostaje więc zlepek dokumentalno-fabularny - dobre i to, zawsze to jakaś perła wyłowiona w bagnie. Ciekawa byłam czy twórcy poruszą ostatnią cudowność , czyli to że nie mogli skremować ciała świętego i musieli je zakopać w miejscu nieznanym, ale nie było nic o tym. Mimo niedosytu polecam, warto zobaczyć, bardzo ciekawa historia.
24
13