Opinie do artykułu: Dziecięca goła pupa na plaży. Gdzie jest granica?.

Było ich troje. Przyjechali na rowerach, z których zeskoczyli w przyśpieszonym tempie. Błyskawicznie zrzucili ubrania i pędem pognali w stronę jeziora. Wyprawa była chyba spontaniczna, bo nie mieli strojów kąpielowych. Do wody wbiegli w bieliźnie: oni w slipkach, ona - w majtkach i koszulce.Ani nago, ani ubraniNa oko mieli po 9-10, może 11 lat. Dziewczynka i dwóch chłopaków. Ona na granicy dojrzewania - niby jeszcze dziecko, ale już coś pod bluzką się uwypukla. Dodajcie do tego przeźroczyste ...

przerobić zdjęcie golaska w majteczkach na golaska bez majteczek? Najprostszy program graficzny to zrobi w kilka kliknięć. Dlatego rodzice pamiętajcie - dzieci na plaży tylko w skafandrach.

na dodatek mają wielkie zwisające brzuchy i nie wiadomo, czy te slipy w ogóle mają.

bo w dziwny sposób ta dziewczynka miała otarcia stref intymnych wskazujących jednoznacznie, że to nie było zwykłe mycie. Matka dziewczynki broniła partnera bo musiała dać jeść swoim dzieciom polski partner miał pracę.

czasem 39

Nagość, jest czymś naturalnym, a jedynie chore myśli powodują problem

Dawniej dzieci bardzo często opalały sie nago na plaży i nikt na to nie zwracał uwagi, bo uważano to za normę. Opałały sie nago także dzieci starsze nawet do 10-12 lat i było to traktowane aseksualnie. Dzisiaj sztucznie robi sie z tego problem.

Poważnie? Zaprowadź je w miejsce gdzie nie będą narażone na takie widoki. W końcu to odpowiedzialność rodzice aby zapewnić dziecku komfort pod każdym względem.

Tylko czemu to wiążesz z katolicyzmem? Przecież jeszcze 30 lat temu wszyscy w Polsce puszczali dzieci nago i to takie nawet 10-letnie ,a katolików było więcej w społeczeństwie.

Przypominam sobie sprawę Polaka z przed lat z USA . Mężczyzna ten związał się z Meksykanką z małymi dziećmi i razem zamieszkali tworząc normalną rodzinę . Wszystko było dobrze dopóki jedna z córeczek powiedziała w przedszkolu że wujek przed snem myje jej pupę . Polaka wywleczono w kajdanach z ich wspólnego mieszkania i postawiono przed sądem wyrok - 30 lat ! Po kilku latach pobytu w więzieniu , po wielu apelacjach i po wielu zapewnieniach matki że to były normalne życiowe czynności , po działaniach polskich służb dyplomatycznych Polak został wypuszczony ale deportowany z USA . Są tacy którym nagie ciało kojarzy się tylko z jednym ale to są chorzy ludzie .Trzeba być czujnym ale zanim się kogoś o coś oskarży trzeba wszystko sprawdzić bo mozna sprawić że z normalnego dobrego człowieka można zrobić wrak .

Mnie gołe dzieci na "zwykłej" plaży,ani starsze babcie,które opalają miejsca intymne, moczą je w wodzie,nie przeszkadza. Jak byłem mały,też tak latałem. Gołe
dzieci widzę zawsze. Robienie hałasu o nic. Jestem tolerancyjny :)

Czepiają się wszystkiego ,bo dzieci biegają bez majtek nad morzem ,bo matka karmi w miejscu publicznym ,bo dziecko zrobiło siku pod krzaczkiem .A trzebcie się tych na gorze ,to co oni robią to OHYDA !

jeżeli ktoś widzi cos niewłaściwego w nagości dzieci to najprawdopodobniej jest kryptopedofilem. Zwyczajnemu człowiekowi nawet przez myśl nie przejdzie szukać w tym erotyzmu, nie mówiąc o seksie. Można ppotraktować to jak obraz naturalności, niewinności czy wspomnienie swojego beztroskiego dzieciństwa. No cóż ale zawsze znajdą się durnie albo fanatycy świętsi od papieża.

Ta redachtórka to jakaś zacofana wieśniara, sądząc po jej tekście. I pewnie wszędzie widzi pedofilów czyhających na jej dziecko. Za dużo naczytała się Gazety Wyborczej i na jej podstawie kształtuje swoją wizję świata. Ale po co innych do niej przekonuje? Nie dziwne, że na świecie następuje inwazja islamu - ludzie którzy "nie wiedzą, gdzie oczy podziać" gdy widzą nagie dziecko chętnie ubraliby wszystkich dookoła. Najpierw w majtki, a potem w hidżaby...

Nie upatruję niczego gorszącego w nagości dzieci.

nie jestem za gołymi dziecięcymi tyłkami na plaży, bo mnie to obrzydza i uważam, że jest niehigieniczne, ale mojego synka nie uczę wstydzenia się swojego ciała i kiedy przebiera się w kąpielówki nie każę mu się ukrywać i procentuje to jego bardzo fajnym i naturalnym stosunkiem do swojego ciałka. niestety wstydu uczą go dzieciaki w przedszkolu, które śmieją się gdy nieuważnie się przebiera i pokaże się to i owo. to rodzice i dziadkowie uczą dzieci takich chorych zahamowań. nie wiem po co!
co innego chodzenie z gołym tyłkiem, a co innego wstydzenie się swojego ciała. potem mamy dorosłe kobiety, które nie wiedzą jak są zbudowane, bo wstydzą się obejrzeć swoje genitalia w lustrze.

Szok strach niedowierzanie!!! A jaki morał? Nie gap się jak cię to razi...!

rozumiem, ze temat pedofilii masz ze swoim kilkulatkiem omowiony.