Dziękuję Bogu za ks. Piotra, którego spotkałam w konfesjonale. Przypadkowo wszedłem do kościoła. Młodzież przygotowała się do mszy, ustawiając mikrofony i instrumenty, W konfesjonale paliło się światło. Ksiądz czekał na grzeszników. Po chwili wahania skierowałem kroki do konfesjonału. Bałem się bardzo. Nie byłem u spowiedzi kilka lat. Myślałem, że mi ksiądz nawymyśla. Wyznałem grzechy, a kapłan z łagodnością wysłuchał mojej spowiedzi i mądrze, spokojnie z wskazał mi sposoby zaradcze na moje grzechy. Od tego czasu spowiadam się u tylko niego. Rozumie mnie i zawsze pociesza. Jego kazania o 20 są przemyślane, praktyczne, mądre i trafiające w życie. Nie są jakąś teorią czy filozofią, ale pokazują jak żyć. Nie jestem już studentem, ale chętnie przychodzę na msze akademickie o 20. Oby takich kapłanów było więcej.

Super msze akademickie. Nie hałaśliwe lecz dostojne, mądre, duchowe. Dziękuję za tę porę mszy a szczególnie za ostatnie kazanie.

Zostałem na mszę po koncercie. odprawiał ją ksiądz piotr myślę że będzie tu wracał.

Szkoda ze przenieśli ks. Piotra. Będę modlił się aby na nowej parafi również tak pięknie działał. Dziękuję za piękne i pouczające kazania i za spowiedzi. Szkoda ze nie było księdza na odpuście. Zabrakło splendoru i radosnego śpiewu.

.

oooj, szkoda.

Wspominam ks. Piotra jego takt, kulturę, mądre i pobożne kazania. Życzę łask Bożych z okazji rocznicy kapłaństwa. Dziękuję.