Dzielenie pasa wbrew systemowi?
mieszkam w stanach, ale w jednym ze stanów dzielenie pasów jest zabronione. zderzały się z korkiem do zderzaka i rozdzieliłem pas przez około dwie mile do mojego miejsca. normalnie nie rozdzielam pasów, ale to by usingła idealna sytuacja, żeby to zrobić. co o tym wszystkim pomyślicie? jestem dupkiem, czy jestem naprawdę fajny i wszyscy, których mijałam, chcą, żebym ich adoptował? czy jestem pierwszą osobą, która tego spróbowała, czy są inni tacy jak ja?