Witam,
Czy jest tu ktoś, kto mógłby powiedzieć mi czy dzwony kościelne biją na tyle głośno, że budzą o 6 rano? Planujemy z narzeczonym kupić w tej okolicy mieszkanie, ale martwi nas ewentualna codzienna pobudka o tak wczesnej porze.
Zastanawiamy się rownież czy uciążliwe są karetki jadące na sygnale. Jak byliśmy oglądać mieszkanie to akurat żadna nie jechała, więc cieżko nam było stwierdzić czy to faktycznie jest uciążliwe. Jak jesteśmy w domu to nie przwszkadzają nam obecnie takie rzeczy, jednak jeśli przeprowadzimy się w okolice szpitala częstotliwość tych dźwięków znacznie się zwiększy.
Ponadto ciekawi nas o ile minut piechotą oddalony jest najbliższy przystanek autobusowy od kościoła? Wiem, że SKM jest daleko, a autobus bardzo blisko, jednak tramwaj to chyba mój ulubiony środek transportu w tym mieście ;-)

mieszkam w aviatorze i gdy okna sa otwarte a obecnie sa otwarte ciagle to: karetki jezdza na sygnale srednio TRZY razy dziennie a dzwony bija na pewno okolo 6,00 18,30 21,45 tez slychac
odleglosci sprawdz sobie na google maps :)

Lordzie,
Dziękuję za odpowiedź. Mam jeszcze pytanie odnośnie tych dzwonów, mianowicie:
Dzwony bijące o 6 rano budzą Cię ze snu, czy można przy ich biciu spokojnie spać?

Mieszkam na Zaspie po drugiej stronie torów tramwajowych niż Aviator i muszę powiedzieć że karetki tu wyją jak szalone i nie trzy razy dziennie a pięć razy w ciągu godziny. Jak szpital ma dyżur to sobie nie odpoczniesz od wycia przy otwartych oknach. Do tego kilka razy w ciągu doby, w nocy też, ląduje na lądowisku koło szpitala helikopter ratownictwa i też go słychać.
Jest jeszcze jeden problem. Wkrótce zostanie otwarty tunel pod Wisłą i cały ruch z trasy słowackiego do portu będzie się odbywał po al.Jana Pawła II. Tiry będą tam czymś powszechnym.
Dzwony też dają się we znaki okolicznym mieszkańcom.

Dziękuję za odpowiedź.
Tego tunelu pod martwą Wisłą nawet nie wzięliśmy pod uwagę. Z tego co mówisz to okolica ta ma raczej więcej wad niż zalet.

Dzwony jak dzwony, gorsze są przelatujące codziennie śmigłowce do Szpitala na Zaspie... szczególnie "Przy Alejach" da się to we znaki gdyż sąsiadują z lądowiskiem...

I jeszcze jedna bardzo ważna rzecz.
Lokalizacja jest bardzo dobra, ale dla turystów.
Bardzo dużo mieszkań w tej okolicy jest kupowana pod wynajem, tak więc mieszkanie w takim sąsiedztwie nie należy raczej do przyjemnych.
Co kilka dni nowi lokatorzy latem. A jak się trafi takie sąsiedztwo nad tobą czy obok to brak ciszy i spokoju gwarantowany.

dodajmy,że lotnicze pogotowie ratunkowe działa już całą dobę więc oprócz kościoła i dzwonów,procesji,karetek wszystko na raz może Cię obudzić :D

jak szpital ma dyżur ? To nie te czasy słonko. Dyżury ma każdy szpital tak samo.

Pierdziele nie o szopenie. Gdyby było na zaspie tak źle to nie powstawało y tam tyle nowych inwestycji. Jak ci tak źle to się wyprowadz. Spędzam dużo czasu na zaspie gdyż kupiłem mieszkanie przy alejach i nigdy jeszcze nie widziałem ładują ego helikoptera... Być może mieszkasz na innej zaspie a karetki słyszy się wszędzie a najwięcej ich jeździ we Wrzeszczu.

popieram odpowiedź przedmówcy !!!!

Mieszkam na osiedlu City Park od ponad pół roku ... karetki słychać jak wszędzie, pewnie jeżdżą też w nocy nie wiem bo śpię. Helikopter... hmmm nawet nie wiedziałam, że szpital na Zaspie go ma :) bo jakoś nie widać go w okolicy ;-/
Dzwony.... biją, kwestia przyzwyczajenia, to miasto, rozbudowana dzielnica nie będzie tu ciszy czy spokoju jak na wsi czy w lesie.
Co do obcowania z sąsiadami.... co to kogo interere ....