Dziecko.
"Dziadek palił 43 lata i rzucił palenie w jeden dzień. Jak ktoś nie ma woli, to musi biegać z e-papierosem. Chociaż nie od dziś wiadomo, że większość palaczy to ludzie słabsi psychicznie."
Komentarz zacznę od końca. Nie zgodzę się z tym, że większość palaczy to osoby słabe psychicznie. Nikotyna jest alkaloidem bardzo silnie uzależniającym, silniej niż większość narkotyków i to dlatego tak ciężko rzucić. Silna wola to jedno a uzależnienie nie równe uzależnieniu. Jeżeli słodzisz herbatę dwiema łyżkami cukru a po dwóch tygodniach będziesz już pić bez cukru to jest to oczywiście fajna sprawa ale czy będziesz dumna z tego, że masz silną wolę? Jest wiele substancji które uzależniają - jedne bardziej inne mniej i tak samo jak bardzo się różnią należy je inaczej interpretować. Jeżeli będziesz alkoholikiem to nie będzie dla Ciebie problemu z odmówieniem papierosa ale z odmówieniem piwa problem już będzie. Tak samo w drugą stronę - jesteś palaczem ale nie pijesz więc odmówić piwa nie ma problemu ale papierosa owszem. Mowa, że palacze to ludzie słabi psychicznie i mieszanie w to silnej woli jest co najmniej nierozsądne bo to jest jak stwierdzenie, że jeżeli palacz odmówi piwa to ma silną wolę. Silna wola oczywiście jest niezbędna aby rzucić palenie ale fakt, że palacze pomimo wielu prób nadal nie zaprzestają nałogowi nie oznacza, że są słabi psychicznie. Tylko 2 osobom na 100 udaje się rzucić palenie. Zatem te 98 to zapewne samobójcy którzy prędzej czy później rzucą się pod tramwaj bo nie będą mieć wystarczająco silnej woli lub są tak słabi psychicznie aby skończyć ze sobą gdy rozleje im się mleko w lodówce. Problem z uzależnieniem palaczy tkwi przede wszystkim w ogromnej mocy uzależniającej nikotyny a nie wśród palaczy. Oczywiście palacz różny od palacza i sam fakt, że doszło do uzależniania świadczy o tym czy innym ale niewątpliwie faktem jest, że skoro tak mało osób rzuca palenie to raczej nie z nimi jest największy problem.
Fakt, że niektórzy palą przez kilkanaście czy kilkadziesiąt lat a później rzucają jednego dnia i nigdy do nałogu nie wracają wynika tylko z tego, że nikotyna uzależnia psychicznie a nie fizycznie. Objawy odstawienne papierosów oczywiście są niezaprzeczalne ale wynikają one z formy palenia - tytoń, drażniący dym podczas jego spalania i wszystkie reakcje ludzkiego organizmu na dym. Palacz do dymu jest przyzwyczajony i kiedy przestaje go palić to jego organizm reaguje tak samo na czyste powietrze jak zdrowy organizm na zanieczyszczone. Nikotyna zaś uzależnia czysto psychicznie poprzez wydzielanie adrenaliny itp. Odstawienie nikotyny może się wiązać ze zmianą nastroju zaś nie powoduje fizycznych skutków ubocznych. Oczywiście jeżeli przyjąć, że nadmierna potliwość po odstawieniu nikotyny wiąże się z większą podatnością na stres. Czy uzależnienie psychiczne jest gorsze od fizycznego, czy może środki uzależniające i psychicznie i fizycznie są gorsze od tych uzależniających tylko psychicznie lub tylko fizycznie - na ten temat nie ma sensu rozmawiać, bo znów sprowadza się to do samej substancji która uzależnia. Jeżeli jesteś ćpunem na głodzie to chce Ci się dać w żyłę a ponadto skręca Cię z bólu. Mimo tego więcej osób rzuca ćpanie niż papierosy, tak więc jak widać uzależnienie uzależnieniu nie równe bo koniec końców substancja substancji nie równa a osoba uzależniona drugiej takiej osobie również.
Na koniec jeszcze skomentuję zdanie "Jak ktoś nie ma woli, to musi biegać z e-papierosem." Na temat kwestii woli już mówiłem natomiast w jeśli chodzi o bieganie z e-p to powiem tylko tyle, że wolę kiedy ktoś koło mnie chmurzy e-fajką niż cuchnie tradycyjnymi papierosami. Oczywiście tutaj też są różne opinie na temat palenia wśród innych. Kwestią jest to, że niektóre liquidy faktycznie cuchną a inne pachną dlatego jednym to przeszkadza a drugim nie. Niewątpliwie natomiast tak jak nie należałoby komuś chuchać po zjedzeniu kebabu z ogromną zawartością sosu czosnkowego tak nie należałoby i dymić na innych a starać się dmuchać w górę lub w dół, w każdym razie nie w innych. Jeżeli by założyć, że wszyscy palą przyjemne w zapachu liquidy i nie dmuchają na innych a nadal ktoś będzie się spinał bo mu to nie pasuje to już wynika tylko z alergii na palaczy.
2
0