We wrześniu 2011 kupiłem u nich ekogroszek workowany za 800zł za tonę. Syf straszny - zlepia się strasznie, piec ledwo żyje, trzeba go codziennie czyścić.

Węgiel po za tym był tak mokry, że musiał być wcześniej ostro polewany wodą. Szczelne worki niestety uniemożliwiają schnięcie.