Re: Ekstremalne kalendarium
dominik napisał(a):
> W takim razie co powiecie o Rajdzie Orła Bielika? O ile się nie
> myle impreza ta odbywa się na początku roku. Jak wypada ona na
> tle Harpagana porównując skalę trudności?
Bielik jest czerwiec/lipiec. To impreza ZUPEŁNIE inna. Na Bieliku masz szeroki wachlarz atrakcji. Przykładowo:
Bielik 2005: rower 150, pieszo 70, kajak symbolicznie, rolki 10 czy 15.
Bielik 2006: rower 120, pieszo 70, kajak 30, rolki 20, pływanie wpław 1 km.
Nie licząc zadań specjalnych.
Impreza świetna pod względem organizacyjnym, i te edycje które były dotychczas poprowadzone - w interesujących, ciekawych miejscach. Na pewno jej ukończenie nie należy do najłatwiejszych. Mimo wszystko jeżeli ktoś jest aktywny fizycznie, to powinien spróbować. Przeżycia są niezapomniane. Aha. Oczywiscie wszystko na orientację.
pzdr
TJ, który Bielika 2005 ukończył, a 2006 poddał ;))
0
0