Re: Energa - gwarancja stałej ceny - pilna prośba o opinię!!
Mnie się udało wywalczyć zwrot opłaty handlowej ,pomimo że minął dłuższy czas od rozmowy telefonicznej . Również anulowano mi umowę. Napisałam dwa pisma polecone do ENERGI, przy pierwszym nie otrzymałam odpowiedzi, ale sobie postanowiłam, że tego nie odpuszczę, bo się czuję po prostu oszukana. Napisałam drugie, pod koniec pażdziernika 2015 (a rozmowa była w maju i w między czasie 3 faktury z opłatą), po którym otrzymałam pismo przepraszające za zaistniałą sytuację a potem były korekty. Do mnie mail z umową dotarł pod dziwnym skrótem - gsc -(czyli to, co ważne, może być przeoczone), natomiast dwa tygodnie póżniej inne maile były już b. czytelne, pisane drukowanymi literami EOIS EBOK czy eBOK ENERGA. W tym czasie minął termin 14-dniowy na wycofanie się z umowy ,który był w załączniku do umowy. Celowe?. O tym napisałam w piśmie, jak i o tym , że jeżeli rozmawiam telefonicznie o zawarciu umowy, to nie jestem w stanie sprawdzić (w tym momencie)czy wcześniej taka opłata handlowa była na fakturach, napewno nie usłyszałam wprost że w zamian za tą ofertę GWARANCJA STAŁEJ CENY będę musiała płacić co miesiąc dodatkowo 14,99 zł. Ponadto powołałam się na zbiór praw konsumenta energii elektrycznej( jest w umowie wysłanej mailem ), który opiera się na przepisach ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym i napisałam, że zostałam wprowadzona w błąd brakiem informacji o istocie opłaty handlowej . Skutkiem tego typu zaniechania było podjęcie przeze mnie błędnej decyzji.Zażądałam unieważnienia umowy i zwrotu naliczonej opłaty handlowej. Dopisałam że w przypadku braku odpowiedzi sprawę skieruję do Federacji Konsumentów. Zaznaczam, że miałam tylko umowę elektroniczną, nie dostałam umowy od kuriera. Właśnie przed chwilą dowiedziałam się, że podobno umowę telefoniczną będzie można rozwiązać w ciągu roku. Ale to trzeba sprawdzić. Pozdrawiam
o
25
2