Eufemizmy w ogłoszeniach.

Tak mi do głowy przyszło, by z tej posuchy i beznadziei wyłowić parę perełek, które pracodawcy umieszczają w swych obłędnych ofertach.

"umiejętność budowania pozytywnych relacji z klientami" - tłumaczenie: umiejętność wchodzenia w tyłek i trzymania się klienta na siłę;

"dobra organizacja czasu pracy" - tłumaczenie: potrafisz jak Stachanow wyrobić 1475% normy (ale samodzielnie!);

"miła aparycja" - tłumaczenie: nie masz szans, jeśli posiadasz trądzik, przetłuszczające się włosy, szpotawą stopę, pięć kilogramów nadwagi, zeza itp.;

"odporność na stres" - tłumaczenie: licz się z tym, że będą Tobą poniewierać;
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Eufemizmy w ogłoszeniach.

Dyspozycyjność

1.gotowość do pracy.
2.uzależnienie od kogoś, poddańczość, usłużność.

- - tłumaczenie: 24h 7 dni - 15 minut przerwy
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Eufemizmy w ogłoszeniach.

Taaa... jakie to normalne w naszym kraju :)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Eufemizmy w ogłoszeniach.

Mnie bardziej bawi cyfra+ z swoim wymaganiem. Już drugi raz szukaja kogoś kto posiada samochód z instalacją JPG. HAHHHAHa gdzie można założyć instalacje JPG w paincie?
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Eufemizmy w ogłoszeniach.

Pisze jako pracodawca.
Nawet nie wiecie jak ręcę opadają i płakać się chce widząc WAS, przychodzących na rozmowy z pseudo zapałem. Teraz trzeba wydać komende "myśleć" żeby "nowy" nie umarł na zastuj komórek. Macie pretensję do kogo? Miejcie do samych siebie, bo to Wy, poszukujący pracy zmuszacie do takich a nie innych wymagań a prawda jest taka że nawet nie umiecie czytać ogłoszeń a o zrozumieniu ich nie wspomnę. Rozpisywać się o poszukujących można godzinami i poematami ale dobre roczniki chyba wymarły. Proponuję narzekajcie a najlepiej to wyjeżdzajcie, będzie nam wszystkim lżej!!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 36

Re: Eufemizmy w ogłoszeniach.

człowieku, "o czym ty do mnie mówisz"?
po pierwsze, w Polsce pracownik robi na 2-3 etatach za jedną pensje, po drugie, nie istnieje coś takiego jak motywowanie pracowników (ciekawostką jest fakt, że kadra menadżerska szkoli się wielokrotnie w tym aspekcie, ale chyba nic z tego nie rozumie), po trzecie dobry pracodawca wie jak zatrzymać dobrego pracownika.
...
Państwowa Inspekcja Pracy i sądy w Polsce miały by mniej pracy gdyby kadra kierownicza była u nas co najmniej kompetentna.
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Eufemizmy w ogłoszeniach.

Tolerancyjny się wkurzył, proszę bardzo -pewnie jakiś cichodajek z Cyfry+ lub innego szału. Sam pomyśl co piszesz, pewnie pierdzisz w stołek wymyślając coraz to nowe ogłoszenia, bo chętnych macie jak na lekarstwo. Proponuje nie czytaj forum, skoro tak bardzo cię drażni niekompetencja szukających pracy. Podsumowując -pracodawcy ogarnijcie się z wymaganiami i z tymi szałowymi wynagrodzeniami, które oferujecie -"na początek najniższa krajowa a potem się zobaczy" przy 10-godzinnym dniu pracy, do tego soboty itp itd., s****ie w banie, się zobaczy -czasy niewolnictwa minęły -obudźcie się!
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Eufemizmy w ogłoszeniach.

W pewnym sensie to, że ludzie nie czytają ogłoszeń, to prawda... sama ostatnio szukałam studenta dietetyki do współpracy z moim blogiem, to mi powysyłali aplikacje, że "będę chętnie współpracować z Pańską firmą, z którą wiążę przyszłość zawodową". Nie można generalizować, ale jeśli pracodawcy dostają setki maili takich samych, jak ja kilka, to im się nie dziwię... ;)))
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Eufemizmy w ogłoszeniach.

"Oburzona", nie wkurzyłem się, to raczej nie możliwe. Przez chwilę miałem słabość i liczę na to że może kilka osób, ogarniętych, wyciągnie z tego wnioski. Najlepsza zabawa jest jak wysyłacie LM, nawet nie potraficie zmieniać stanowiska, nazwy firmy i wielu innych - od razu kosz. Pewnie że niektórzy pracodawcy mają wymagania z czapki a do tego najniższa krajowa, zlecenie i bez możliwosci rozwoju ale jeśli mierzycie wszystkich jedną miarą to ja też tak powiem i stwierdzę że Wy, szukający pracy, nie szukajcie jej na tym portalu, tu poszukiwani są ludzie rozumni, przynajmniej ze średnim wykształcenie i logicznie myślącymi. Sorki, ale jeśli zaczniecie dawać coś od siebie to zaczną Was cenić, jesli Cie nie docenił pracodawca tzn ze nie zasłużyłeś lub pracodawca był do bani ( tak tez moze byc), tylko że Ty szukasz pracy i bedziesz skakał miedzy robotami a pracodawca nie, siedze w klimatyzowanym pomieszczeniu i w ramach relaksu, edukuję niektórych ludzi uważajacych sie za inteligentnych. POKORA ludzie POKORA to jest to czego Wam brakuje. Jak opadną Wam emocję, to przemyślcie to. Pozdrawiam serdecznie
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 10

Re: Eufemizmy w ogłoszeniach.

"tu poszukiwani są ludzie rozumni" - do rozdawania ulotek trzeba mieć mózg?
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Eufemizmy w ogłoszeniach.

"Tolerancyjny", my tu sobie gadu-gadu, a prawda pewnie jest po środku... Nie zazdroszczę Tobie, że w ramach relaksu szkolisz jak to nazwałeś "ludzi, którzy uważają się za inteligentnych" i siedzenia w klimatyzowanym biurze... bo nie ma tu czego zazdrościć i czym się chwalić -żenujące doprawdy podejście do drugiego człowieka, załamująca opinia o sobie samym. Pomyśl nie jak pracodawca, tylko jak zwykły człowiek, bezrobotny, który szuka i szuka i codziennie widzi te same beznadziejne ogłoszenia z nieziemskimi wymaganiami, też pewnie oczekujesz CV i listu motywacyjnego (a na cholerę ten list, powiedz mi, na co list, przecież to śmiech na sali, co niby taki bezrobotny ma tam napisać -poddańcze słowa wołające -zatrudnij mnie, bo jak nie to palnę sobie w łeb???!!!), do tego długich blond włosów, nóg do samej szyi, doświadczenia ponad 10-letniego, a wieku najlepiej max 23... to co w głowie -nieważne, przecież wyszkolisz, przekażesz tą swoją super mądrość życiową... Zgadza się, że są ludzie mniej lub bardziej ogarnięci, ale nie nam szufladkować, nie nam oceniać. Ja cieszę się, że na chwilę obecną nie muszę się płaszczyć i zniżać do poziomu niektórych pracodawców, którzy wykształceniem, wiedzą i obyciem -często potencjalnym kandydatom do pięt nawet nie sięgają, po prostu znaleźli się po tej drugiej stronie -przypadkiem... Pozdrawiam
PS. miło się prowadzi tą dyskusję... pewnie całkiem fajny z Ciebie gość?!
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Eufemizmy w ogłoszeniach.

Prawda prawda... znam lepiej wykształconych ode mnie, a tłumoki takie, że słów szkoda, lecz przecież ja mam TYLKO LICENCJAT z historii, staż w IPN, trochę pracy z papierami, ale przecież pracodawcy nie obchodzi, że prowadzę jednego z najpoczytniejszych blogów w Polsce, interesuje mnie polityka bliskowschodnia, potrafię pisać i nie robić blędów ortograficznych jak niektóre panie w urzędach, że jestem uśmiechnięta i rezolutna... Nie, to nie jest istotne!
NIE MAM ZNAJOMOŚCI, cycków w rozmiarze C i nie daję się robić ludziom w bambuko, więc na starcie jestem spalona...

dziękuję, dobranoc.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Eufemizmy w ogłoszeniach.

Dokładnie, wielu pracodawców nie obchodzi to jacy jesteśmy wewnętrznie, że mamy uśmiech którym moglibyśmy zarazić miliony, entuzjazm, rezolutność, spontaniczność, otwartość na świat, na zdobywanie wiedzy to nie ma znaczenia teraz - ja jestem gotowa podjąć szkolenia, studia, mogę nawet zrobić prawko tylko po co, skoro prawie każdy pracodawca zamieszcza ogłoszenie "cv tylko ze zdjęciem - bez nie będą brane pod uwagę" WYMAGANIA: miła aparycja albo nienaganny wygląd, najlepiej długie nogi i blond włosy i jeszcze gotowość do częstych wyjazdów służbowych z .... i oczywiście wiek najlepiej do 29 lat, czy osoba niewysoka, usmiechnięta, pogodna, zadbana jest gorsza od tej co ma 180? niech każdy sobie sam odpowie
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Eufemizmy w ogłoszeniach.

Sam sie Pan oszukuje, prosze nam nie ublizac i oczu nie mydlić....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Eufemizmy w ogłoszeniach.

Ręce opadają. DAJCIE COŚ Z SIEBIE???? Bzdura nieziemska. ja też dawałam... W lokalnych stowarzyszeniach udzielałam się za darmo i to bardzo bardzo długo. Ale jak pokazała się w budżetówce oferta pracy związana z tym co robiłam, to okazało się, że ponad wiedzę, wykształcenie języki czy nawet doświadczenie bardziej liczy się urok osobisty niewiasty w którą zapatrzony był członek komisji... Niestety to jest tutaj norma, nawet nikogo to zbytnio nie dziwi że ludzie po latach pracy w branży przegrywają z szaloną studiującą jeszcze małolatą, która nawet ma problemy z wysłowieniem się. A to, że ktoś nie zmienia w nagłówku nazwy firmy to oznaka, że jest już po prostu zmęczony tą przytłaczającą niesprawiedliwością. Naprawdę jak się widzi tyle niewłaściwych ludzi w niewłaściwym miejscu to nie dziwi mnie fakt, że emocje biorą górę. za granica bynajmniej czlowiek wie za co cierpi niesprawiedliwosc a tu...???
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Eufemizmy w ogłoszeniach.

A co z pytaniami które zadają nam przyszli pracodawcy, typu: co Pani mysli o kawałach o blondynkach, jaki jest Pani znak zodiaku a partner, mąż a czy wierzy Pani w astrologię i czyta horoskopy, a umie Pani obsługiwać mikrofalę-nie "to się Pani nauczy" pada stwierdzenie, a ma Pani dzieci -ile-a choruje/ą? hallo czy matki nie mają żadnych praw w kraju, zamknięto żłobki i przedszkola publiczne i pracodawca dziwi się dlaczego siedziała Pani w domu -rok, dwa, a może nawet trzy i więcej aż się ciśnie się na usta odpowiedzieć takiemu, ale powstrzymujemy się bo chcemy żeby nas zatrudniono. Ja szukam pracy i trafiam na takie rozmowy, że głowa mała, padło ostatnio pytanie "czy zgodziłaby się Pani na podpisanie dokumentu że przez pierwsze 5 lat nie zajdzie Pani w ciążę"-odpowiedź jest jasna przynajmniej dla mnie, więc pada odp. jestem bardzo zadowolony z tej rozmowy, podoba mi się Pani otwartośc i to, że uczy się Pani języka inwestując w siebie, takich pracowników potrzeba blablabla, odezwiemy się, dziękuję za przybycie. Dwa dni poźniej przychodzi odp. odmowna MASAKRA A JA TAK BARDZO CHCIAŁABYM WRÓCIĆ DO PRACY I SIĘ ROZWIJAĆ...
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Eufemizmy w ogłoszeniach.

Taaaa... w takiej sytuacji wypadałoby pewnie klęknąć pod stołem... bo nie wyobrażam sobie, w jaki sposób ciziunie znajdują pracę, do której się nie nadają - np. nieogarnięte życiowo baby w Adecco...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Eufemizmy w ogłoszeniach.

do takiego pracodawcy aplikuja wlasnie tacy przyszli pracownicy. lżej ci nie bedzie jak wszyscy wyjada- ci ktorych zatrudniasz za najnizsza krajowa liczac na najwyzsza jakosc pracy swojego pracownika a pozniej zwalniasz z takich czy innych powodow. zapraszam na naukę ortografii "pracodawco" :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Eufemizmy w ogłoszeniach.

No prosze, jaka dyskusja. czytam Wasze komentarze i zastanawiam sie gdzie Wy chodzicie na rozmowy? Jesli takie pytania padaja to na jakie stanowiska Wy aplikujecie? Pewnie ze Was to wykancza a jak traficie moze na innego pracodawce to wypadacie zupelnie beznadziejnie. Skupiacie sie na zupelnie innych tematach. ja wspominalem o Waszej postawie, checi i zaangazowaniu, o tym jak sie sprzedajecie na rozmowie a raczej nie sprzedajecie. idziecie do pracodawcy a niestety zdecydowana wiekszosc nawet nie poczyta w necie o nim. w LM mozna napisac inne ciekawe slowa i uwierz mi ze zatrudniam rowniez mlodych bez doswiadczenia, dajac im szanse bo potrafia sie dobrze sprzedac. zachecam Was do zalozenia dzialalnosci, zatrudniania ludzi i placenia im za to ze przychodza do pracy. konczac juz, uwazam ze wielu z Was sa cennymi pracownikami, pewnie skrzywdzonymi przez jakis nieudolnych pracodawcow ktorych nie brakuje, jednak to nie koniec swiata a to Wy rysujecie swoja przyszlosc i wyglad Waszego CV. nie szukam tu tu wojny z Wami, jestem tu jedyny na Wasze setki wiec, bo kto inny napisze w tym temacie, kto tu zaglada? moze mnie atakowac pisac i wyciagac swoje wnioski, ludzie sa rozni, pracodawcy i zarzadzajacy rowniez ale to ja mam swoja prawde z ktora sie z Wami podzielilem. szukam ludzi do pracy i pewnie dalej bede powtarzal ogloszenia bo szukam ambitnych, daje mozliwosc rozwoju ( po czasie), myslacych i zaangazowanych w prace, place wiecej niz min a do tego realne premie ale mam tez wymagania a kolor wlosow, rozmoar biustu, plec i otylosc jest mi obojetna. Pozdrawiam Was serdecznie zyczac powodzenia i sukcesow.
aha, ja sie niczym nie chwale, nikomu niczego nie zazdroszcze a sukcesy osiagane ciezka praca nikt mi nie zabierze ani nie podwazy. moze i popelnilem blad, moze cos jest bez skladni itd itp ale to jest sens dyskusji?? widzicie, co niektorzy tylko to potrafia i wychodzi im znakomicie, dopatrywanie sie bledow zeby moc je wskazac, szukanie slowa zeby wkrecic szpile :) gratuluje !! godne podziwu !! i tym optymistycznym akcentem.....moze do zobaczenia :)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Eufemizmy w ogłoszeniach.

Panie 'Tolerancyjny',
czy mogłabym wysłać Panu swoje CV? Potrzebuję obiektywnej oceny. Czy wizualnie prezentuje się dobrze, czy przyciąga wzrok, czy Pana taka aplikacja by zainteresowała etc.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Eufemizmy w ogłoszeniach.

Ciekawie tu wszyscy piszecie, ale prawda jest jedna POLSKA TO DZIKI KRAJ a wiekszość pracodawcow to zlodziej którzy poprostu okradaja ten kraj kosztem innych. Najbardziej są chore przepisy prawne ktore na to pozwalaja np. wszystkie umowy cywilno prawne dzielo i zlecenie.... Najniższa krajowa tzw. 1386 od stycznia 1500 brutto a dlaczego bo trzeba ratowac zus.... W wielu firmach najniższa krajowa a reszta pod stolem.....albo umowy zlecenie zawierane na jakies smieszne kwoty byleby pracodawca placił jak najniższy podatek....Państwo powinno zadbać o firmy ktore sa uczciwe a zająć się firmami które oszukują....powinny je karac np. podatkiem karnym, brakiem możliwości odlicznaia w picie, te rzeczy powinny być przywilejem dla tych uczciwych a nie oszustow. PIP TEŻ KONTROLUJĄC UMOWY O PRACE TEŻ POWINNIEN ZAUWAŻYĆ ZE NP. OSOBA ZNAJDUJĄCA SIE NA STANOWISKU SPECJALISTY MA NAJNIŻSZA KRAJOWĄ I SA TU ŁAMANE PRZEPISY PODATKOWE, ITP, ALE DO TEGO TRZEBA CHĘCI.
pozdrawiam
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Eufemizmy w ogłoszeniach.

PIP też ludzie.. a nic tak do ludzi nie przemawia jak kasa..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Eufemizmy w ogłoszeniach.

W PIP-pie mają te swoje dwa tysiące i z samej zazdrości nie będą walczyć by inni mieli lepiej to i pewnie patrzą żeby jakiś prezent dostać.

Za dwa tysiące nie ma sensu się wysilać, nikt nie idzie pracować w PiP-ie dlatego że ma poczucie misji i chce wpłynąć na poprawę warunków pracy. No chyba że się mylę ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Eufemizmy w ogłoszeniach.

jestem strasznie ciekawy jak wyglądały Pana rozmowy kwalifikacyjne gdy Pan zaczynał karierę zawodową :) Najmądrzejsi są Ci, którym tak naprawdę koneksję rodzinne załatwiły pracę, więc Panie "tolerancyjny" niech się Pan stołka trzyma bo zapewne w uczciwej rywalizacji z naszą zdolną młodzieżą mógłby Pan ewentualnie na asystenta aplikować.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Eufemizmy w ogłoszeniach.

W tej kwestii nie poruszono jeszcze problemu braku przygotowania do zarządzania zasobami ludzkimi. Nie wystarczy mieć pieniądze i firmę. Dobry pracodawca dba o pracownika. W ilu firmach traktuje się człowieka jak maszynę? Ilu pracowników milczy, pomimo, że po raz n-ty przedłuża się im umowę o pracę na czas określony? W ilu ogłoszeniach oferuje się atrakcyjne warunki pracy, które oznaczają umowę o dzieło lub umowę zlecenie? Pracodawcy są straszliwie oburzeni, że zgłaszają się do nich osoby niekompetentne z intelektem na granicy normy. Ale...czy nie są to właściciele firm, w których oczekuje się wysokich kwalifikacji i dyspozycyjności w zamian za upokarzające warunki? W ilu firmach wykorzystuje się ludzi, bo głód pracy nie pozwala osobie zatrudnionej upomnieć się o swoje prawa? Dobry pracodawca znajdzie fachowca. I gdy da mu godziwe warunki pracy, zatrzyma go. Szef, który zatrzymał się na etapie zarządzania autorytarnego i poczucia bezkarności za łamanie prawa pracy może liczyć na najgorszych. Epoka niewolnictwa się skończyła. Ekonom, nadzorca, pan niewolnika to nie te czasy. Nie rozumiem zdziwienia niektórych pracodawców..w końcu jaka płaca, taka praca.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Eufemizmy w ogłoszeniach.

`tolerancyjny` uważasz, że sprzedając się na rozmowach tudzież opowiadając wyreżyserowane historie po to by zaimponować przyszłemu pracodawcy to odpowiednia postawa przyszłego pracownika być może Twojej firmy ? Na rozmowie grzecznie będzie odpowiadał na zadawane pytania, na niczym go nie "złapiesz" bo długo się przygotowywał czytając wszystko co znalazł w sieci a w praniu wyjdzie całe szydło z wora :) i co wtedy ? :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Eufemizmy w ogłoszeniach.

"Energiczny" - gotowy na 16-godzinną harówkę 7 dni w tygodniu

"Dyspozycyjny" - jak wyżej

"Miła aparycja" / "Nienaganny wygląd" / "Dobra prezencja"- wygląd modelki (do powyższej, jak najbardziej słusznej interpretacji tego sformułowania, dodam: "nie masz szans, jeśli nie posiadasz wyglądu modelki")
Swoją drogą, ostatnio widziałam ofertę pracy na stanowisku korektora, w której jednym z wymagań była właśnie "miła aparycja".

"Mile widziane" - wymagane

"Chęci i zapał do pracy" - frustracja umożliwiająca podjęcie nawet najgorszej pracy za psie pieniądze

"Atrakcyjny system wynagrodzenia" - zapomnij o umowie o pracę
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

fundacja fly (48 odpowiedzi)

Zauważyłam ogłoszenia dotyczące pracy w tej fundacji na tym portalu - zdecydowanie odradzam! PIP...

Praca za granicą. Niemcy (10 odpowiedzi)

Jeżeli szukasz pracy sprawdź najnowsze oferty. Najnowsze oferty pracy Niemcy. Szukaj pracy w...

Własna gastronomia - czy się kalkuluje? (58 odpowiedzi)

Mam pytanie, głównie do mieszkańców Gdyni: jakie jest Wasze zdanie nt. poprowadzenia własnej...