Czy ktoś wysyłał tam aplikację? poszukiwali do pracy w Norwegi. W necie próżno znaleźć informację o tej firmie (pośredniaku).

I najlepiej siedzieć na d*pie i czekać , niech inni płacą a potem myk i do pracy co.

jaką mamy pewność, że kolega Nowak nie jest właścicielem - pracownikiem tejże agencji tudzież tłumaczem języka norweskiego? ;)

Póki co pojawiają się same wątpliwości i niejasności.... zbyt wiele niewiadomych...

Ja także otrzymałem telefon z tej agencji.Coś podejrzanie dużo mają tych ofert dla różnych zawodów.Tłumaczenie moich dokumentów kosztowałoby 200-300 zł a oni biorą tylko 95?Coś mi tu nie pasuje,ja się wstrzymam i zobaczę jak się sytuacja rozwinie.

czy masz już bilet jak to wszystko wygląda i jak przebiegała rozmowa kwalifikacyjna
napisz

Zapewne też ci powiedzieli że nie wiadomo od kiedy ta praca ma być... Jak gościa zapytałem to wymigiwał się od odpowiedzi.

Ja tez u nich aplikowałem, na stanowisko malarz-piaskarz. Zwykle podchodzę do takich ogłoszen z pewnym dystansem z tego względu, ze roznie to bywa, fakt przetlumaczylem to u nich, zaplacilem, kopie otrzymalem, ale do niczego mnie nie zmuszali, dają wolny wybór, probowalem znalesc opinie na ich temat, ale ciezko bylo cokolwiek znalezc z racji tego, ze to nowa agencja, ale to ze nowa nie znaczy, ze lewa, a kolega co pisze ze nigdy w zyciu nie pisal listu motywacyjnego, bo nikt tego nie wymaga to przepraszam bardzo. Jesli chodzi o zarobki to wszystko tylko tak fajnie wyglada bo 150noków to wcale nie jest duzo takie stawki sa w norwegii dla ludzi bez wiekszych kwalifikacji, mechanicy tam zarabiaja po 300koron za godzine np, poza tym sa duze podatki nie mowiac o kosztach zycia, mieszkalem w stavenger, paczka fajek kosztuje 50zl np, takze to nie jest wcale az takie eldorado, ale pisalem o agencji, ja jestem zadowolony, wszystko podpisalem wyjezdzam w tym tygodniu w piatek, nie nastawiam sie na raj, a na ciezki zapierz. pozdrawiam

gdy ktoś od nich pojedzie do pracy proszę o pozostawienie opinii w tym temacie

Witam, ja im wysłałem papiery do tłumaczenia. I tak jak bym się starał to bym musiał zrobić te tłumaczenia. Oni przecież nie namawiają. A jak z nimi jest zobaczymy. Ja mam wyjechać do pracy jako kierowca. jak na razie mam kontakt z nimi.
pozdrawiam.

właśnie odpisali że nie potrzebny jest adres do norweskiej firmy bo list mam napisać z adresem do euro polu.
Jęsli pisaliście jaoć raz list motywacyjny to podstawą jest adres do której firmy piszecie wiec dlaczego po norwsku mam pisać list do polaków po norwesku???

Cześć,
Ja od nich dostałem na e-mail odpowiedź, że nie dostałem się do dalszego etapu rekrutacji, więc poprosiłem ( bo była o tym rozmowa z ich pracownikiem ) o kopie cv i lm w j. norweskim oraz przesłanie faktury za tłumaczenie, zobaczymy co mi odpiszą.

wiatm do mnie tez dznili do pracy na tym stanowisku dowiedziales sie moze jaka nazwe nosi firma w norwegi

jestem z gdyni-to jest adres domowy nr budynku klatki i nr mieszkania 10. uważajcie. zawsze jak duze bezrobocie to wielu naciagaczy. wszyscy obiecuja ale jak kaza sobie placić to już ściema.przecież za tłumaczenie można zobowiazać sie że placisz po przyjezdzie na miejsce pracy

do mnie tez dzis dzwonili do pracy w myjni i tez niewiem co o tym myslec

jeśli chodzi o stawki 140 koron to nie jest tak dużo ponieważ to jest brutto a podatek jest 36% więc to wychodzi 50 zł na godzinę, takie są stawki w norwegii można to sprawdzić na stronach poświąconych tematyce.
Czy ktoś z Gdyni mógłby sprawdzić ten adres podany jako siedziba firmy wygląda na adres domowy

Dzisiaj zadzwonili do mnie w sprawie pracy na myjni w Norwegii oczywiście SMS że mogą zrobić tlumaczenia. Coś mi tu śmierdzi tylko tlumaczeniami i na tym wszystko. Powiedzcie czy wyjechalibyście od jakiegoś posrednika ktory zalożył działalność miesiąc temu..? Bądźmy szczerzy kto płaci za mycie samochodów 150NOK i praca od poniedziałku do piątku z możliwością nadgodzin. Takie stawki maja elektrycy a nie ludzie co myją auta. To jest totalna ściema jak dla mnie zarabiają na tłumaczeniach. List motywacyjny... to jakaś kpina chyba a wiecie czemu bo nawet nie podali adresu do kogo kierować ten list motywacyjny. Jeszcze nigdy nie pisałem listu motywacyjnego do firmy której nie znam i do której nie mam adresu.

Dla mnie to nic dziwnego ze trzeba miec przetlumaczone dokumenty na norweski, w polsce jak ktos chce pracowac to musi dac po polsku, wiec to raczej nic dziwnego,

a jesli biora 95 to pewnie tez niewiele na tym maja skoro tlumaczenia sa takie drogie,

jeden bedzie zadowolony, kilku nie, tak to zwykle bywa

Jestem z zielonej góry także dziś dostałem telefon z agencji także proszono mnie o tłumaczenie dokumentów.
Wacham się czy wysłać im te pieniądze chyba sam przetłumacze dokument przy pomocy translatora i tak wyśle.
Jeśli ma ktoś informacje o legalności tej agencji proszę o kontakt oskarmamczys@o2.pl

Witam
ja dziś otrzymałem własnie telefon z tej agencji że przeszedłem pomyslnie i żeby dosłał cv i lm po norwesku albo oni moga przetłumaczyc za 90 zł .myśle że to jednak ściema tak jak ktos napisał niby tłumaczenia zrobią moze tam ktos zna j norweski ale na tym się skończy nikt im nigdy nieudowodni ze wysłali czy NIEWYSŁALI cv do pracodawców norweskich ,jak najbardziej mogą miec zarejestrowana jakąs działalnośc i robic tłumaczenia tylko za które nawet wystawia fakture i na tym sie skonczy nikt ich niezaskarzy bo niby za co zapłacone tłumaczenie zrobione wysla fakture i powiedza ze pracodawca odrzucił. MYSLE ŻE JEDNAK NIEMA CO SIE ŁUDZIC PYTAŁEM TŁUMACZENIA TEGO TYPU BIORA OD 200- 400 zł
NIETYPOWY JĘZYK .Oczywiscie każdy zrobi jak zechce tak wyglada to z mojej strony a tez pare razy byłem naciagniety i na tłumaczenie niby tez Pozdrawiam

smieszne bo kwota taka podobna jak w Pobieraczku?

co nikt nie pisze