W klinice Dobosz miałam 2 zabiegi laserowe- laser cutera. W dniu 05.01
2023 r po wykonanym zabiegu o godz. 16 osobiście umówiłam się na kolejny zabieg w rejestracji. Pani z recepcji podała mi termin wizyty, który zapisałam w swoim kalendarzu. Bardzo się zdziwiłam gdy w dniu umówionej wizyty 09.02.2023 r o godz.16, po przyjeździe do kliniki okazało się, że p. doktor już wyszła bo pracuje do godz.16 a ja nie widnieję w grafiku w ogóle. Pani w recepcji potraktowała mnie jakbym to ja się pomyliła z terminem wizyty i jedyne co mi zaproponowała to wizytę za miesiąc u innego lekarza-najwcześniejszy możliwy termin. Nie zostałam przeproszona za zaistniałą sytuację, nie mam recepty na maść, która od ostatniej wizyty już się skończyła. Zostałam za to z rachunkiem za płatny parking. Nie doczekałam się również telefonu zwrotnego od pani menadżer o który poprosiłam. Jestem ciekawa, czy w przypadku kolonoskopii lub zabiegów chirurgicznych również podchodzą Państwo w taki sposób do pomylonych terminów??? Błędy zdarzają się wszędzie ale o profesjonaliźmie świadczy umiejętność ich rozwiązywania. Porażka, w klinice Dobosz zostawiłam 1200 zł i czuję z tego powodu jedynie niesmak.

Ostatecznie sytuacja została rozwiązana w satysfakcjonujący dla mnie sposób i będę kontynuować leczenie w klinice.

Miałam bardzo podobną sytuację. Dostałam sms z terminem,przyjechałam a tam remont. Pani zdziwiona,że Ja przyjechałam na wizytę ale do błędu się przyznać nie umiała,że nawaliła pracownica albo system.