Poruszałem niedawno temat Unibike'a Flite Full Suspension. Po dłuższym zastanowieniu się zdecyduję się chyba na typowe HT. Polecono mi UNIBIKE'a EXPERT (starszy model, a nie tegoroczny) za 2200 złociszy. Tu link do jego opisu:
http://shop.megasport.biz.pl/product_info.php?products_id=6405&osCsid=6942e0d697b5d233c58f304a36b21214
Poza kolorem ;) wydaja mi się rozsądną propozycją. Co o tym sądzicie? Szczególnie interesuje mnie sprawa amora, no i oczywiście stosunek ceny do jakości.

W ostatnim numerze Magazynu Rowerowego masz test rowerów do 2500zł Jest też Unibike Expert .Otrzymał ocenę bardzo dobrą i zwyciężył w kat.Econo czyli stosunku jakości do ceny . Amorek jak najbardziej ok Judy J3 z pełnym osprzętem na kierownicy. Zapraszam do lektury.

Tak, ale on kosztuje 2599, a to jest 400 zł więcej :(

alternatywą jest ten SCOTT
http://www.scott.pl/product.php?UID=32

A no tak faktycznie , to zdecydowanie Scott w wersji z v-braekami

a u Zuchlinskiego stoi scott aspen w takiej cenie co ten unibike:) i osprzet ma miejscami lepszy

Aspen stoi 2600-2700
Za 2200 jest Scott Tampico na Axel manitou (75mm)

Wracając do sprawy, to są nowi zawodnicy...

SCOTT TAMPICO za 2200 (axel comp + deore/m440-octalink)

Trek 4500 za 2200 (judy tt + alivio/deore/s****)

Bira Ultimate amor XCR z lockout'em na kierownicy za 1820 - niska cena, ale całość na alivio.

a to jakas poważna wada iż na alivio a nie na deore ?

Dla mnie nie, ale tłumaczę różnicę w cenie.

mudia napisał(a):



> Wracając do sprawy, to są nowi zawodnicy...

> SCOTT TAMPICO za 2200 (axel comp + deore/m440-octalink)

> Trek 4500 za 2200 (judy tt + alivio/deore/s****)

> Bira Ultimate amor XCR z lockout'em na kierownicy za 1820 -





tańsze treki mają beznadziejną ramę - krótką, z wielką glówką. A i Judy TT to ścierwo straszne - już chyba lepiej RST czy SR, byle z kąpielą olejową, bo luzów TT pewnie i tak szybko dostanie.

Birie mają fajne, choć jak na alu dość ciężkie ramki. Alivio do spokojnej jazdy nie jest zle, nno może poza mięciutką kasetą i lańcuchem ig-51, ale to i tak szybko do wymiany idzie.

wop napisał(a):


> Birie mają fajne, choć jak na alu dość ciężkie ramki. Alivio do
> spokojnej jazdy nie jest zle, nno może poza mięciutką kasetą i
> lańcuchem ig-51, ale to i tak szybko do wymiany idzie.

kaseta jest z takich samych materiałów co deore. A łancuchem przeznaczonym do wspólpracy za alivio jest HG50 a nie ig51.

Jak odpowiednio dbasz o wymianę łańcucha to alivio tez długo będzie Ci służyło.

qrt napisał(a):

> kaseta jest z takich samych materiałów co deore. A łancuchem
> przeznaczonym do wspólpracy za alivio jest HG50 a nie ig51.

tyle że jeszcze nie widzialem nowego roweru na 8sp, który mialby lancuch HG...
ale co tu dużo gadać, napęd i tak po sezonie - dwóch - trzech, zwlaszcza w terenie, idzie do wymiany

Jeszcze co do ram - nie wiem jakie ramy teraz wstawia Unibike, ale skladalem swego czasu rower na Everescie - rama jak na cenę 250zl bardzo leciutka (1700g/17.5''), dluga, komplet mocowań - na tarcze, v-ki, bidony, bagażnik. Jedyny feler to miękki tylny trójkąt.
Birie podobno są w naturze cięższe niż katalogowe 2kgs, ale za to mają calkiem fajny ksztalt/design - w końcu to klon scotta.

pozdr

katalogowo mają 2100g, ale ważenie wykazało 2024g bez haka (waga była dokładna do +/- 0.10g jeśli dobrze pamiętam)

Fakt.. Rama od BIRI to ok 2024g. Jak ma się to wag ram rowerów z oklic 2000zł?
Czy te (tutaj strzelam) 300g robi tką wielką różnicę? Ja się nie ścigam, ale na 1 wypad to robię zazwyczaj 80-150km.
Jeździłem do tej pory na Unibike'u Mission- a ten wg producenta ważył 15,3kg - i nie narzekałem.
Jednak rama ta posłuży w przyszłości do rozbudowy. Z tąd moję wachanie...

te 300 g. nie robi różnicy Ale pewnie zalezy dla kogo .Niewiem jak wymieniony przez Ciebie hydroform ale ja jeżdże na Pro RS .Kupujac miałem do wyboru hydroforma jednak miał nieciekawy wowczas osprzet .Ale przyznam ze tak naprawde zwyciezyl design ramy RS ktory jest rewelacyjny.Przede wszystkim dzieki dobrze umiejscowionemu srodkowi ciezkosci dobrze sie podjezdza i zjezdza jest tez bardzo zwrotna.Mowi sie ze rama sprawdzona w maratonskich bojach.Wiem ze ludzie zakladaja na nie osprzet xt,xtr.

No cóż na Granda też można najwyzsze grupy załozyć :)))

mozna ale jaki tego sensdiablo napisał(a):

> No cóż na Granda też można najwyzsze grupy załozyć :)))

Taki sam jak na pancerniastą rame Birii którą bym dal rolnikowi do orania ziemi :)

napewno by to przetrwala mozesz dac ja tez na budowe autostrady do niwelacji terenu tez da rade

a pan diablo na czym jezdzi.. ? wybór jest dosyć duży jak sądzę,radze poszukać portali dla "nowobogackich",,,

owszem, Biria ciężka jest,sam ją mam,ale jak na przejściówkę czy dla osób z niższym budżetem,a z pasją rowerową w sam raz na start ;) Wole BIrie dla "rzekomego" rolnika niż "Kellysa beast" czy inne takie wynalazki (jak dla mnie) lecz to również tańsze rozwiązanie dla entuzjastów fulli.

BIRIA Birią,lecz mimo dużej wagi ma swoje minusy,jak podsterowność i nie wystarczajacą sztywność tylnego trójkąta.

jestes gornikiem czy archeologiem?

Zbieram opinie użytkowników na temat Unibike Expert 2010? Kto z was posiada i śmiga na nim> Jakie wrażenia?

Cześć - ja na Fusionie śmigam kupiony trzy miechy temu i ....... została tylko rama :-P , wymieniony osprzęt ( klamki przerzutki ) , kaseta ( na 9 ) korba i amorek ten org był do bani .... morał - warto dodać parę złotych i zakupić lepszejszy .... no chyba że nie będziesz śmigał po terenach a tylko utwardzone scieszki... to starczy....