Witam interesuję się fotografią. Nie jestem żadnym zawodowcem, nie zarabiam na zdjęciach, ale sprawia mi to przyjemność. Zapraszam o dyskusji o fotografii, aparatach, obiektywach. Pozdrawiam.

a masz może profil na maxmodels ? Jeśli masz dobry sprzęt i chcesz zdobywać doświadczenie mogę być modelką . Napisz na gadu , wyśle Ci mój profil na maxmodels.
6474284

dzięki za propozycję, ale pasjonuje mnie inny rodzaj fotografii -reporterka miejska. Kto wie może kiedyś:)
pozdrawiam

W tym tygodniu bede robil fotki dwom dziewczynom, jak chcesz mozesz i Ty sie wkrecic. Im wiecej osob tym i pomyslow mnostwo:)

Fotografia to zajęcie dla plebsu, który chce uwiecznić swoją zaściankowość. Uważam, że fotografowanie czegokolwiek urąga godności ludzkiej! Aparaty/obiektywy = chłam i paździeż. Powinno się tego zakazać w Polsce. Tyle w temacie plebsografii.

w 100% się z tobą nie zgadzam. Dla wielu osób fotografowanie to pasja, nie żadne bezmyślne pstrykanie, to zatrzymanie chwili która już nigdy nie wróci, to poezja uchwycona na obrazie. Fotografia to sztuka, może wiele zmienić. Są ludzie którzy za pomocą fotografii walczą o przyrodę, są tacy którzy pokazują straszne rzeczy by przestrzec chociażby przed okrucieństwem wojny. Dobre fotografie nie pozostawiają obojętnym.

Można też inaczej: wrócić z pracy, zjeść obiad, zając się pasją jaką jest telewizor, umyć się, pójść spać, wstać, pójść do pracy, popracować, wrócić , zjeść, obejrzeć tv, znowu zjeść, umyć się i pójść spać...
Tyle że wtedy nie wiesz co to życie.

można też być plebsem. Przyznaj się ile "fotek" zrobiłeś naprzeciw brudnego lustra? Do ilu robiłeś "słodkie mordki"? Plebs i kaszana, tyle mojego zdania.

skoro tak sprawę stawiasz to ci powiem krótko: jesteś chamem i burakiem, któremu siano wystaje nie tylko z gumaków ale też z rozporka. Jesteś prostak zarówno w swoim myśleniu jak i zachowaniu. Bydło niegodne miana cymbała pospolitego. Z chamem nie można inaczej jak po chamsku, a zwłaszcza z takim impotentem intelektualnym jak ty. I do twojej wiadomości grzybie nie muszę focić do lustra, biorę sprzęt i wyruszam w miasto. Tam można znaleźć wiele tematów, ale co taki głąb kapuściany może wiedzieć o fotografii skoro ma styczność jedynie ze słitfociami z naszej klasy. A ty dalej żłop pomyje ze swojego ubogiego życia. Że też tacy ludzie muszą rodzić się w tym kraju...

Wolfram, Ty się tym "typkiem" nie przejmuj. On lubi psuć nerwy innym. Jeszcze kilka postów i napisze Ci, że masz sobie psa kupić..

Również ostatnio zainteresowała mnie fotografia, ale ja póki co jestem jeszcze laikiem w tej dziedzinie :)

Pozdrawiam

Ja też strzelam, najbardziej lubię miejską tylko psioczę bo od prawie 3 lat nie mogę dorobić się obiektywu więc lecę na moim kitowym 18-55. Ale i tak sprawia mi to mego dużo frajdy :)

pozdrawiam
Beata

dam ci Beato dobrą radę jak niewiele wydać a mieć jeszcze większą frajdę z fotografii. Kup sobie przejściówkę m42 (koszt+/- 30 zł) tylko bez wbudowanej soczewki (psuje jakość) i przez tą przejściówkę można robić zdjęcia obiektywami manulanymi (które są tanie w stosunku do nowych szkiełek). Uwaga jeśli masz nikona to niestety przez tę przejściówkę nie ostrzy w nieskończoność (czyli np obiektywem 58 mm heliosa zrobisz ciasny portret i to tak z odległości 1, 5 metra, z dłuższą ogniskową wygląda to lepiej np. 100 mm). ja robiłem na nikonie i ci powiem że bardzo fajna plastykę obrazu uzyskiwałem. Wiadomo jednak że autofocus to wygoda jest. Jakby co to pytaj, zaglądam tu raz na jakiś czas. Pozdrawiam

Wolfram i Beato i inni, moze zbierzemy paczke i pojdziemy w miasto z aparatami?

toć można

A co fotografujesz?

Właśnie ostatnio zastanawiałam się nad m42, miałam upatrzony wstępnie Pentacona f 1,8/ 50mm za 100zł plus 69zł za przejściówkę na Armii Krajowej w Gdyni ale ostatecznie nie kupiłam bo nie miałam porównania cenowego i nie widziałam wtedy żadnych zdjęć tym obiektywem w necie. Z ostrzeniem manualnym i ustawianiem przesłony na czuja nie ma problemu, poradzę sobie, tylko zastanawiam się w co uderzyć na początek żeby nie wydać dużo ale i nie kupić czegoś czego nie będę potem używać. Najbardziej lubię strzelać portrety ale też sporo architektury, od jakiegoś czasu bardzo mało robię z makro, kiedyś na tym się skupiałam.

co do sklepu na Armii Krajowej można tam trafić czasem tani obiektyw, ale tylko czasem.nie kupuj tam przejściówki, na allegro są tańsze. A co do sklepu jak zobaczyłem tam ceny ostatnio to mina mi zrzędła. Używany tamron 17-50 drożej niż nówka w sklepie. Moim zdaniem to trochę przegięcie. do portretów najlepiej coś z ogniskową 80, 90 albo 100 mm. Do architektury najlepszy szeroki kąt, ale to jest zazwyczaj drogie, nówki sklepowe minimum ponad 2 tys zł. Ostatnio pojawiły się na rynku alternatywy, 2 samyangi: 8 mm (rybie oko) i 14 mm. Do tego portretówka 85 mm ze światłem 1.4 też zebrała rewelacyjne noty. i kosztuje nie więcej niż 1000 zł. jakbym miał teraz pieniądze to bym się nie zastanawiał. Podobno rewelacyjny do portretów (i do makro) jest tamron 90 mm, ostry jak brzytwa, ale też drogi. Możesz poszukać tanio na allegro, ale to jest też jakieś ryzyko (zwróć uwagę na to czy soczewki są porysowane). porównuj ceny na allegro. Można gdzieś w sieci zobaczyć zdjęcia?

Dalej bredzicie o tej plebejskiej fotografii? Byście się za coś pożytecznego wzieli! Pfff szkoda gadać, myślałem że te czasy już dawno za nami kiedy ludzie interesowali się takimi duperelami. Jednak jescze daleko nam do Europy...

Czy są tutaj osoby, które interesują się fotogrtafią? Jeżeli chodzi o mnie, to od wielu lat hobbistycznie zajmuje się fotografią, a Wam mogę polecić sprawdzić porady w artykułach na stronie - https://redsonia.pl/o-mnie/ .