Re: Fajny striptizer potrzebny na wieczor panienski
heh, no u mnie nieco inaczej było. Wogóle całe show było wielką tajemnicą, bo wcześniej powiedziałam, że jak by coś takiego odstawiły to bym chyba wyszła. Dlatego jak pan pojawił się, to byłam w takim szoku, że nie miałam siły sie podnieść i wyjśc hihih Podobało mi się właśnie dlatego, że nie miało to nic wspólnego z obleśnym steaptizem tylko bardziej jako artystyczny występ z elementem ;) Smarowanai balsamem nie było i by napewno nie przeszło. Natomiast po występie fajne było to, że posiedział chwilkę z nami i można było pogadać.
0
0