Opinie do filmu: Faworyta.

Przeczytaj o filmie.

Wstrząsający film o ludzkich emocjach. O strachu, władzy, pożądaniu i moralności. Wspaniale nakręcony i oszałamiająco zagrany. Podobno lżejszy od poprzednich filmów Lanthimosa, ale jak dla mnie tych kilka żartów jednak nie łagodzi ekranowej tragedii.

Wstrząsający ? Przecież codziennie doświadczamy takich i znacznie bardziej gorszących sytuacji. Żyjesz pod kloszem ?

Ciężko o nim zapomnieć i ciągle przed oczami stają perwersyjne obrazy znudzonego dworu. Film cieszy się bardzo pochlebnymi opiami. Na plus niesamowita scenografia, kostiumy, klimat, oczywiście gra aktorska. Ale sposób pokazania tej surrealistycznej gry pozostawia jakiś niesmak.

Taka jest natura ludzka i wtedy i dziś

sorry ale nie polecam początek jeszcze jako tako ale później totalny kataklizm i najlepiej wyjść

Koszmarny film. Dobre kostiumy i gra nie zastąpią gigantycznej nudy jaka wylewa się z ekranu.

Kolejny film dla zblazowanej częsci świata filmu... film o ludzkiej podłości... nie wnosi nic do ogólnie pojętej wiedzy o ludzkości... Fabuła nudna, przewidywalna... Plagiat podzielenia filmu na "rozdziały" prosto jak z filmów Tarantino... Jedyne co ratuje tgo gniota to kostiumy i gra aktorska... Odradzam... szkoda czasu i pieniędzy...

Dla mnie 8/10 bardzo ciekawa produkcja. Jeden z najbardziej interesujących filmów jakie widziałam:) Forma reżysera na wysokim poziomie. Polecam jak najbardziej:))

Film który mocno rozczarowuje, im dalej tym gorzej. Smutny , dołujący , chciałem wyjść po 3 akcie.

Po wyjściu z kina długo czuje się smutek.
Nie chcę tego filmu nigdy więcej oglądać...

Obejrzałam do końca, ale nie polecam. Reklamowany jako mądry i śmieszny nie jest ani mądry ani śmieszny. Zostawia jakieś przygnębiające uczucie smutku

Nudny i przewidywalny. 10 nominacji do Oscara to nieporozumienie. Nie wytrzymuje porównania z takimi filmami jak "Zimna wojna", "Green Book" czy "Narodziny gwiazdy".

No akurat Narodziny gwiazdy to tani wyciskacz łez dla Grażynek...

Bardzo odważny, przełamujący tabu film. Jednocześnie prawdziwy, o intrygach kobiet dworu, o nieszczerości, o manipulowaniu. I o królowej, bardzo samotnej, zmagającej się z chorobami i nieszczęśliwym losem. I mimo tego ciężaru resztką sił próbującej rządzić i trzymać się pionu. Oparty na faktach historycznych.

ciężki film, przytłaczający, Oskar dla Olivii Colman w punkt

Film totalnie o niczym, wszystko już było w innych filmach. Tu nagromadzenie tej nijakości o niczym sięgnęło zabity. Zanudziłem się do bólu, czekałem by film jak najszybciej się skończył. Dno nie polecam i do zapomnienia. Niby kreacja rybim okiem miała pomóc w karykaturalnym pokazaniu ówczesnej rzeczywistości, ok jest w tym moc, ale reszta, włącznie z mizerną wyssaną z palca brudnego fabułą jest nie do zaakceptowania. Takie moje osobiste wrażenia. Mogę się mylić, ale nie sądzę.

Czytaj książki-myśl

Rybie oko u Ciebie.Idź do okulisty

Z palca.. hmmm

Jestem filmem rozczarowana, zwłaszcza że otrzymał tyle nominacji i Oscara.

Polecam. Film nie dla każdego. Zupełnie inny. Wymaga myślenia. Dla osób z wyższym IQ

Wybitny film,kto pisze że nudny?Miłośnik czarnej pantery.Jestem zachwycona

Wielkie kino! Scenografia, muzyka, aktorstwo, reżyseria - majstersztyk. Antypody zimniej "Zimnej wojny", małego realizmu "Romy" i politpoprawnej do bólu "Green book".

Niestety film nie jest dla małolatów poniżej 30 roku życia. Dlatego niektóre opinie są tak jednostronne.

film mroczny brrrr. O tym, że rządy są pełne intryg, bezwzględne i podłe chyba każdy wie. W tym filmie był pokazany tylko BRUD.