NIE DLA PEDALCÓW!!!
Kupiłem Fiata 125p pół roku temu (jako drugi samochód w domu, bo miałem niezłą okazje) -od pierwszego właściciela, z orginalnym przebiegiem 50tyś.km i bez rdzy (rocznik 84). Muszę przyznac szczerze, że jak mam wyskoczyć i coś załatwić, to wybieram Fiata :) Jazda nim to wielka frajda! Tylni naped, wystarczająca moc i lekkie nadzwozie -bomba! Fiata mam uregulowanego tak, że ośmiele sie zaryzykować stwierdzenie, że jest to najszybszym Fiat w Trójmieście! (mowa oczywiście o niestunungowanych 1500). Powyżej 3500obr robi się tak dynamiczny, że niejedna bema już została z tyłu (fakt, że do tych 3500 jest słabiej...) Traktuję Fiata jako sportowy wóz (nie jest zbyt wygodny, ale super brzmi, super trzyma się drogi i super się nim driftuje ;)
Drugi wóz jakim jeżdżę, jest nowszy o 20 lat i ma silnik diesela, więc nim jeżdżę na wakacje i w dłuższe trasy w ciągu roku... Fiat nie ma niestety (tzn. na szczęście!) gazu, więc jazda nim jest nieco droższa (w mieście <9l przy spokojnej jeździe, >11l. przy szaleństwach).
Polecam Fiata 125p komuś, kto nie boji się zajrzeć od czasu do czasu pod maskę i umie skręcić kierownicą bez wspomagania. Dobry materiał an pierwszy samochód. No i z dnia na dzień drożeje! -to już te czasy! 125p to klasyk!
Pozdrawiam.
www.fiat125p.gog.pl
0
0