Palio Weekend 1.6 16V 1998
Mam samochód z roku 1998 z silnikiem 1,6 16V. Przejechałem nim 224 tys km i jak do tej pory jestem zadowolony. Owszem czasami coś się popsuje, coś się zużyje ale z czystym sumieniem mogę powiedzieć że za te pieniądze jak i na ówczesne czasy (1998 r) to był to bardzo trafiony zakup. Samochód ma instalację gazową BRC, pali między 9,5 a 11,5 litra i mimo wieku i przebiegu nadal jest całkiem żwawy. Regularnie serwisuję, wymieniam niezbędne komponenty (m.in płyny eksploatacyjne) i serwisuje instalację gazową, wszystko to sprawia że samochód jeździe niemalże bezproblemowo. Dlatego też śmieszą mnie opnie kmiotów którzy twierdzą że samochód jest taki czy owaki, trzeba pamiętać ile to auto kosztowało (auto budżetowe), i że regularny serwis to podstawa, no cóż ale przecież polacy to najlepsi i najmądrzejsi kierowcy na świecie, i na dodatek każdy z nich to mechanik, co się zna... Wkrótce pojawi się następca wysłóżonego Fiacika i oby się sprawował nie gorzej... a będę zadowolony. Pozdrawiam
1
0