Fiat Punto II

Fiat ten jest jednym z bardziej popularnych aut klasy C w naszym kraju. Nie ma się zresztą czemu dziwić. Punto II jest dostępne w 3- i 5-cio drzwiowej wersji, z pięcioma silnikami (1.2 8v, 1.2 16v, 1.8 16v, 1.9 D, 1.9 JTD), dwiema manualnymi skrzyniami biegów (5-cio i 6-cio biegową), przekładnią automatyczną/sekwencyjną (6-cio lub 7-mio biegową) oraz 15 kolorami karoserii, z dwoma odcieniami ...
więcej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jest bardzo ładny:)

Te auto ma fajną sylwetkę i wygląd we wnątrz chcę go mieć bo jest niezłą furą...........
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

Punto to tylko Fiat

Nie ma większej tandety motoryzacyjnej jak Fiat (no może Deawoo).
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 14

PUNTO II

Jeżdżę tym autem już 4 miesiąc kupiłem go w salonie. Poprzedni jeździłem fordem escortem. i zadziwia mnie jak to autko tzn fiat ginie w oczach.
ja jeżdżę baaardzo ostro i samochodu nie oszczędzam, nie pieszczę się ze sprzęgłem ani z silnikiem i po kilku tysiącach jazdy z silnika leje się ze wszystkich możliwych miejsc w serwisie jestem non stop. w fordzie nie widziałem nigdy oleju w niewłaściwym miejscu. wszystko było tip top ... no toznaczy dopóki nie pękł tłok :)
Ale musicie wziąć poprawkę że jeżdżdzę w KJSach czyli rajdach lubowych i jeśli ze mną to auto wytrzymuje już trzeci miesiąc to z wami wytrzyma 10 lat GORĄCO POLECAM
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 3

Awaryjność Punto

Mam ten samochód od niecałe 2 miesiące. Cóż mogę powiedzieć, poza tym, że patwierdzam awaryjność, niecałe 3000 km i trztery usterki:
1. Pęknięcie cięgna zmiany biegów I i II, tragedia; tlumaczenie serwisu, że wadliwa partia i większość modli zostało cofniętych z placu wcale mnie nie rozweseliło
2. Cieknący zbiornik paliwa (z tworzywa sztuszego), do wymiany w przyszłym tygodniu
3. Przy hamowaniu i ruszaniu metaliczny oddgłos ocierania, poprawa hamulców przednich w ASO przy okazji badani wycieku paliwa
4. Skrzypiące zawieszenie, ale podobno w PII to normalka
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 7

Awaryjność Punto

Mam ten samochód od niecałe 2 miesiące. Cóż mogę powiedzieć, poza tym, że patwierdzam awaryjność, niecałe 3000 km i trztery usterki:
1. Pęknięcie cięgna zmiany biegów I i II, tragedia; tlumaczenie serwisu, że wadliwa partia i większość modli zostało cofniętych z placu wcale mnie nie rozweseliło
2. Cieknący zbiornik paliwa (z tworzywa sztuszego), do wymiany w przyszłym tygodniu
3. Przy hamowaniu i ruszaniu metaliczny oddgłos ocierania, poprawa hamulców przednich w ASO przy okazji badani wycieku paliwa
4. Skrzypiśce zawieszenie, ale podobno w PII to normalka
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 7

punto

Niewiem jak inne ale ja kupilem swoja kropke(bo tak sie nazywa na polski) HLX 1.2 16V w kwietniu i poza drobnymi niedociagnieciami fabryki (skrzypiaca deska rozdzielcza, lampy tylne tez do poprawy, brak kilku srubek, wymiana elektrowentylatora, lekkie niedociagniecia blacharskie) jezdzi sie OK. Nie mam problemow z silnikiem, a daje mu rowno po dupie i kilometrow jak na ten okres troche zrobilem (14000). Myslalem rownierz ze bede mial problemy z przednimi reflektorami (chodzi mi o parowanie) ale do tej pory nic takiego sie nie pojawilo. Podobno mial brac straszliwie olej przy ostrej jezdzie, tez nic. Mysle ze te wszystkie opinie o samochodzie i o jego wadach sa prawdziwe, ale zostaja powoli eliminowane przez fabryki i konstruktorow. Z czasem bedzie naprawde bezawaryjny samochod tylko czeba kilkatysiecy modeli sprzedac zeby sie przekonac co w samochodzie moze sie psuc i usowac usterki zanim dojda do salonu.
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja już nie mam zdrowia do tego samochodu

Najgorszy samochód jaki mi się zdarzył , wcześniej miałem PUNTO I i nie miałem żadnych problemów chodź był to samochód używany. PUNTO II kupiłem w salonie był nowy i wyglądało że wszystko jest ok. ,a tu jednak lipa , częste wizyty w ASO . Najgorsze co mnie spotkało to że ten złom zaczął się sypać bardzo szybko, po jakimś roku używania usłyszałem stuki w silniku , więc od razu pojechałem do ASO lecz fachowcy nic nie stwierdzili na miejscu , i wciskali mi kit że wszystko jest ok. Po 3 dniach na warsztacie ( sam musiałem zadzwonić bo przecież po co oni mają dzwonić do klienta ) stwierdzono że w silniku są za małe fabryczne tłoki , tłoki podobno wymieniono ,lecz stuki są ciągle chodź od naprawy minęło 6 mc , teraz samochód już 4 tygodnie jest w naprawie a fachowcy nie wiedzą co to jest. Ja uparłem się na wymianę silnika , lecz czy to mi się uda przecież to wojna z wiatrakami . Ja odradzam wam kupno tego modelu jak i innych fiata kształt ma oki ,ale serwis do
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 17

Do P.Żmudzin

Pewnie jesteś rolnikiem, co się przsiadł z traktora. Te wszystkie usterki to chyba se :-) spisałeś z kilkset kart napraw. Acha jeszcze jedna uwaga: przed wejściem do auta upewnij się że jesteś trzeźwy oraz umyj łapy z gnoju, bo znowu coś popsujesz...
popieram tę opinię 31 nie zgadzam się z tą opinią 17

Żmudzin

Niezłe przyspieszenie i niskie zużycie paliwa, ciekawa stylistyka, jednak reklamowane zalety przyćmione zostają podczas eksploatacji dużą awaryjnością.
Samochodzik dla majsterkowiczów, jak w przypadku większości Fiatów częstotliwość usterek, zarówno drobnych jaki i poważnych jest zdedyowanie zby duża. Dla potwierdzenia tej opini przytoczę szerg usterek "typowych dla tego modelu" ujawniających się już przy przebiegu do 20kkm:
- wycieki z amortyzatorów przednich (wymiana),
- skokowa praca wycieraczek (wymiana smaru),
- głośna praca pompy chodzenia (wymiana),
- opuszczające się drzwi (regulacja z wymianą uszczelek),
- wycieki z uszczelniacza pomiędzy skrzyniąbiegów a silnikiem (wymiana uszczelniacza),
- wycieki z pod miski olejowej (wymiana uszczelniacza),
- wycieki z pod głowicy silnika (wymiana uszczelniacza),
- szarpanie sprzęgła (wymiana sprzęgła z łożyskiem oporowym średnio co 60kkm !!!),
- ciężko "wchodzące biegi" (przeprowadzona regulacja nie przynosi efektów),
- świerszczący silnik dmuchawy powietrza (smarowanie nie przynosi efektu),
- stuki w układzie kierowniczym (zastosowanie zestawu naprawczego przez ASO pomaga na ok 15kkm),
- częste usterki w pracy komputera sterującego wtryskiem (reset ustawień przywraca poprawidłową pracę silnika na pewien czas).

Powyższe usterki w połączeniu z serwisem, w którym jest duża rotacja mechaników ze względu na niskie płace, powoduje konieczność kilkakrotnych wizyt dla usunięcia tej samej usterki.

Ponadto zastosowanie plastikowego kolektera dolotowego przekreśla sens zastosowania instalacji gazowej ze względu na jej koszt.

Podsumowując, kupując PUNTO II należy się liczyć z częstymi wizytami w ASO, w większości niautoryzowany warsztat nie pomoże ze względu na zastosowanie rozbudowanej elektroniki.

Przed kupnem można rozważyć kupno innego modelu tej samej klasy np. Fabi, do której z łatwością zainstalujemy gaz co spowoduje, że znaczne zużycie paliwa w tym modelu nie będzie dotkliwe ... ale to już inny samochód :))

Pozdrawiam
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 30

Śmieć... pieprzysz głupoty

Ja też mam punto i nie narzekam. Plastiki nie trzeszczą a z silnikiem nie miałem żadnych problemów (55 tyś przebiegu).
Może kupiłeś jakiś lewy po kilku czołówkach..hehe :-)
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 3

FAJNA FURKA

POSIADAM PUNCIAKA JUŻ ROCZEK (ZAZNACZE TU ŻE MAM GO OD NOWOŚCI ) I MYŚLĘ ŻE W TYM PRZEDZIALE CENOWYM JEST NAPRAWDĘ DOBRĄ PROPOZYCJĄ CHOCIAŻBY ZE WZGLĘDU NA WYPOSAZENIE 9JA MAM WERSJĘ ELX 8V I JEST SUPER!
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 2

ŚMIEĆ!!!!

Mam Punto II 1.2 16V i stwierdzam że to kupa złomu, ciagle cos sie sypie w tym gównie!!
A to sprzegło nie łapie a to wycieki z układu chłodzenia wszystko trzeszczy po prostu Smieć a nie auto.
Odradzam zakupu Punta!!!!!
A o serwisie to juz nie wspomne TRAGEDIA!!!
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 56

Niezle autko!

Podoba mi sie.
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 2

mam taki smochodzik jak Punto II 16v jest to mój 5 samochód i na chwilę obecną mam wszystko co mi się marzy . Co do jazdy , stylizacji , właśności uzytkowych rewelacja. VW niech się chowa.
popieram tę opinię 35 nie zgadzam się z tą opinią 4

rany i ja sie na tym bede uczyła jeździc! ech.....:-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 19