Jeśli pytasz o fryzjera z boku żółtego bloku to ja nie polecam. Byłam raz i o raz za dużo, miałam rozjaśniane włosy na blond (przyszłam też w blondzie, więc nie była to drastyczna zmiana) i kolor wyszedł okropny(!!!)- pomarańczowy. Rozumiem, że nie zawsze się da się przewidzieć efekt, ale to była przesada- wstyd było w takim kolorze chodzić. Dwa dni później (bałam się po tak krótkim czasie farbować zwykłą farbą, ale chciałam choć trochę ukryć to cudo) nałożyłam szamponetkę koloryzującą za kilka złotych z Rossmana i był to dużo lepszy wybór niż koloryzacja w tym salonie :) Salon w środku niezbyt zachęcająco wygląda. Pani niby miła, ale miałam wrażenie, że za karę tam siedzi. Ceny jak na Gdańsk niskie.
3
4