GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36

Witam w nowym :)

MRtusia 11.11. chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm ZASPA cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew 26.11. (05.12) dziewczynka Hania, 2920g UK cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 57cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Galeria Magiczna - 7.12 (4.12) - dziewczynka Helenka, 3700g, 57cm, Redłowo, CC
Michalowa - 08.12 (10.12) - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Tusia9.12(18.12)dziewczynka Magdalenka 3100, 53cm zaspa
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwiah-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - Mateuszek ,3200g,55 cm godz 9:20 -wojewódzki-cc
GrudniowaIwa - 17.12.2010 (15.12) - dziewczynka Adrianna, 4300g, 59 cm, godz.16.37, CC
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
mami.80 - 20.12 (02.02) - dziewczynka Alicja 1590g - 43cm, Zaspa - CC
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa - 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Kabira - 22.12.2010 (15.01) - Edyta, Zaspa cc, 2930g / 52cm
Kulkaa - 24.12 (31.12) - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
muszelka - 24.12 (03.01) dziewczynka Łucja, 3300g, 54cm, Kliniczna - CC
Anna1979-28.12 (31.12), Jacek, Zaspa CC
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś 3670g, 55 cm-12:35, ZASPA, SN
Trotka - 03.01 - dziewczynka Nikola 3420g, 57 cm-14.40 - WEJHEROWO-SN
Justyna_ - 07.01- chlopaczek, Marcin Jacek, 56cm, 4.000, godz 17.50 ZASPA

Mamusie grudniowe cz. 1
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-t158001,1,16.html?hl=grudniowe
Mamusie grudniowe cz. 2
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-2-t161023,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 3
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-3-t164468,1,130.html
Mamusie grudniowe cz. 4
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=168770&c=1&k=16#fs
Mamusie grudniowe cz. 5
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-5-t171915,1,130.html
Mamusie grudniowe cz. 6
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=175621&c=1&k=16#fs
Mamusie grudniowe cz. 7
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=180109&c=1&k=16#fs
Mamusie grudniowe cz. 8
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-8-t183174,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 9
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-9-t186446,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 10
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-10-t190405,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 11
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-11-t192446,1,160.html
Mamusie grudniowe cz. 12
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-12-t194677,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 13
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-13-t196765,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 14
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-14-t198625,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 15
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-15-t200574,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 16
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-Grudniowe-2010-cz-16-t202860,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 17
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-17-t206348,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 18
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMUSIE-CZ-18-t211246,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 19
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMY-CZ-19-t215779,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 20
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMUSIE-cz-20-2010-t218977,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 21
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-21-t223270,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 23
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-CZ-23-t235652,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 24
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-24-t240821,1,160.html
Mamusie grudniowe cz. 25
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMY-2010-CZ-25-t246768,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 26
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-26-t251576,1,160.html
Mamusie grudniowe cz. 27
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-27-t256459,1,160.html
Mamusie grudniowe cz. 28
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-28-t263923,1,16.html
Mamusie grudniowe cz.29
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-29-t271993,1,16.html
Mamusie grudniowe cz.30
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-30-t280705,1,16.html
Mamusie grudniowe cz.31
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=287732&c=1&k=16
Mamusie grudniowe cz.32
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-cz-32-t294931,1,16.html
mamusie grudniowe cz 33.
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMUSIE-2010-cz-33-t306724,1,130.html
Mamusie grudniowe cz. 34
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMY-2010-CZ-34-t315303,1,160.html
Mamusie grudniowe cz. 35
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMY-2010-CZ-35-t328369,1,130.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36

hej, Michalowo, smutno mi to czytac, ale 3mam kciuki za siostrzenca, 3ba byc dobrej mysli, plus nie ch maz szybko cos znajdzie...
moze uda nam spotkac sie z girls badz nie , jestem w gda od przyszlego czwartku...na 2 miesiace przynajmniej ....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36

Witam wieczornie,
Michałowa kiepska sprawa z siostrzeńcem ale trzeba być dobrej myśli i starać się myśleć pozytywnie ... wiem, że to trudne ale nie można się załamywać.

Ehh zazdroszcze Wam, że maluchy tyle mówią. Mikołaj na okrągło tylko powtarza mama, baba, ał i ba /jak upadnie. Trochę cos pod nosem pomruczy po swojemu. Ale pewnie przyjdzie pora na niego. Bo rozwija się super i wszystko rozumie aż w szoku jestem. Siedzimy wczoraj i oglądamy filmik jak był mały i jest taki fragment jak podczas kąpieli bierze stopę i wsadza do buzi i mówię : "widzisz jaki byłeś zdolny teraz to byś tak nie potrafił" patrze on ciech ściąga skarpetę i pakuje stope do buzi i w śmiech... no szok raz że wziął a dwa, że skumał :)

miłego wieczoru
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36

Jak dla mnie to moze byc w tygodniu albo w weekend ten lub nastepny obojetnie:) co do godziny to tez jakos sie dostosujemy, byle by pogoda byla!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36

Michałowa.. naprawdę współczuję tej całej sytuacji.. Ciężko jest jak mąż traci pracę, sama wiem coś o tym. mój mąż rok temu w lutym stracił kontrakt. Na szczęście z jego doświadczeniem szybko znalazł pracę i tego również życzę Twojemu mężowi.
Jakoś wszystko samo się ułoży. Bądź dobrej myśli.

Co do spotkania i np soboty to może po południu?
Ja z rana tzn o 10 jestem umówiona i pewnie wrócę na drzemkę Oli, ale po obiadku jak najbardziej. Chyba, że wolicie w tygodniu??
czekamy na propozycje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36

Dagmarka - ja też czasem jestem w szoku ;-). Fajne te nasze bąble.
I dzięki ;-).
Jeśli chodzi o siostrzeńca, to my jesteśmy b. związani. To syn mojej starszej o 10 lat siostry, z którą zresztą też jestem b. blisko. Moja siostra rozwiodła się i zamieszkała z 6 letnim wtedy Michałem z nami (rodzicami) jak miałam 17 lat. Więc Michał to bardziej jak mój młodszy brat. I nie potrafię się nim nie przejmować. Kocham go bardzo. Zwłaszcza, że to naprawdę fantastyczny chłopak, zdolny, mądry, fajny i nigdy z nim problemów nie było. No i próbuję nie myśleć o najgorszym, ale nie potrafię. Zwłaszcza, że lekarz kazał się nastawiać raczej, że to rak... Czemu takie rzeczy się dzieją na tym cholernym świecie. Raz jest super, a nagle dól na maxa. We wtorek wszytsko się okaże...
Co do spotkania w ten weekend - nie dam rady, teściowa! No chyba, że zorganizuję jej jakoś czas...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36

Michalowa ale sie rozpisalas!:) ale dobrze ze sie wyzalilas, tesciowa to olej przy takich problemach jakie masz, wyjedzie i bedzie spokój. Moj N jak byl tu przez pol roku to tez szukal pracy bo on tez zlota raczka i na budowie pracuje i remonty itp i bylo bardzo ciezko, znalazl przez znajomego ale niestety facet mu dopiero teraz oddaje reszte pieniedzy ktore zarobil chyba do marca, takze trzeba uwazac. U nas bedzie mieszkanko do robienia ale dopeiro jak je dostaniemy wiec w kwietniu;/ moj chce sam je robic wiec moze by sie zgrali i by sobie twoj maz dorobil dam znac:) co do siostrzenca to poczekaj i nie denerwoj sie na zapas ( latwo powiedziec...) moze to egoistycznie zabrzmi, ale tak jak piszesz najwazniejsze ze Lenka jest piekna zdrowa i raodsna! a reszta jakos sie ulozy:) moze udaloby nam sie spotkac w ten weekend? jakos bysmy Cie podniosly na duchu? u nas drzemka najczesciej 11-13 albo 12-14 ale np dzis Laura spala do 9 i nie bede juz jej klasc, mysle ze wsrod dzieci to ona nawet nie pomysli o drzemce takze mi godzina jest obojetna:)

my dzis bylysmy na meningokokach, ospe odlozylysmy na czas jak Laure dam do zlobka na kilka godzin od stycznia:) co do mowienia to u nas niby duzo mowi tak mowia inni:) jak dla mnie to ona gada caly czas ale bardziej po swojemu i raczej nie sklada jeszcze slow, nie ma to jest "ma" teraz hitem jest pepe pepej czyli pepek, chodzi i kazdy musi jej pokazac:) no i ałała przewrocila sie i miala kolanko zdarte i kazdemu pokazywala ze ma ałała:) ale jestem z niej taka dumna, taka madra jest, ostatnio mnie zaskoczyla mowie jej ze zakladamy zolte buciki z kroliczkiem i mi je przyniosla, a nastepnym razem ze pomaranczowe i tez przyniosla pomaranczowe:) ogolnie to juz jest taka "kumata" ze czasami jestem w szoku!:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36

Cześć dziewczynki!
Marchew - super gada Hania. Są z Lenką na podobnym etapie jeśli chodzi o mowę. Też już zaczyna łączyć słowa: najczęściej że czegoś właśnie nie ma, albo że idzie "aaa (spać) z kum kum" itd. No i "jeście raz mama" - jak się wygłupiamy ;-).
Fajnie teraz obserwować nasze maluszki - codziennie cos nowego, coś mówią, naśladują...pięknie. Tylko wkurza mnie Lenka tym, że nie mogę się nią pochwalić na zawołanie ;-), to znaczy chcę komuś pokazać co umie robić, albo co mówi, a ta skubanica wtedy milczy ;-P. I zrobi coś tylko jeśli ma na to ochotę ;-). Najczęściej babciom od razu pokazuje, a reszcie to jak jej się chce.

Justa - moja od ok września już je truskawki. Miałam dużo zmiksowanych pomrożonych w kubeczkach zamykanych np. po serkach. I nic jej nigdy nie było. A od kiedy są już krajowe truskawki w tym sezonie to też je. B. lubi i dużo zjada. Teraz praktycznie codziennie je parę, albo samych albo rozgniecionych z jogurtem i np. czasem z bananem.

Co do spotkania, ja b. chętnie ale w tyg. odpadam - praca. Ale w weekend jestem za. Najlepiej jednak po południu dla mnie ;-). Ale jak większość będzie wolała rano, to się zmotywuję i wyrobię na jakąś poranną godzinę i do ok 11:30 mogłabym być, bo ok 12 Lenka chodzi spać.

Od paru dni Lenka wcześnie wstaje - 7, nawet i 6:30. Jak nigdy. Zawsze wstawała ok 8. Także boli w weekend, bo nawet wtedy nie mogę pospać dłużej. Ale za to pięknie śpi całą noc. Od ok 20-21 (zależy jak zaśnie) do tej 7 śpi. Dziś coprawda obudziła się na wodę ok 4, ale to wyjątkowo.

A w ogóle powiem Wam, że same problemy ostatnio. Tak mi ciężko na sercu. Bogu dzięki Lenka zdrowo się chowa...
Teraz jest u mnie teściowa od niedzieli i będzie jeszcze cały tydzień - mam dość. Jest fajna i b. ją lubię, ale jednak cały czas jest u nas ktoś w domu. I nie znoszę tego syfu w domu - ona jest mistrzem w tym. Wszystko jakieś upaćkane, w kuchni wszystkie szafki w "łapach", czymś oblepione, kuchenka uświniona, łazienka w paście do zębów - kurde! A miałam tak czysto. Muszę to olać, bo sprzątać mi się nie opłaca przy niej. Ale najgorsze jest to, że przyjechała w niedziele, a w poniedziałek zaczęła kichać i prychać - jest chora na całego. A przecież dopiero co z Lenką wyzdrowiałyśmy...jak mi ją znowu zarazi...mnie juz dziś znowu gardło bolało rano. A mówimy, mamo nie całuj - no to nie całuje, ale ją ściska - a co robi jak nas nie ma w domu? I mimo tego, że mówię delikatnie, żeby nie urazić żeby myła często ręce mydłem to grochem o ścianę - smarka, a potem wszystkiego dotyka. No tak trudno po smarkaniu wyrzucić chusteczkę i umyć ręce. gadam mężowi, żeby z nią pogadał, ale wiecie jak to jest. Przecież mi nie wypada...mojej mamie bym powiedziała. Ech!

Ale w sumie to i tak pikuś...kolejny problem taki, że mąż zostanie bez pracy. Zamykają teatr na 1,5roku, bo robią remont. Obiecywali, że wszyscy pracownicy będą przez ten rok dostawać tzw. gołą pensję - małą, ale chociaż na opłaty, no i miał być namiot taki specjalny i miały być sztuki. A wczoraj było zebranie i jednak namiotu nie będzie i będą zwalniac ludzi. Niewiadomo jeszcze kogo i w ogóle ile osób - mają czekać na info. Być może wszystkich zwolnią, albo każą przejśc na pół etatu - za 500zł! No i na gwałt szukamy czegoś dla męża.
Jakbyście słyszały o czymś. Mąż jest wstanie się przekwalifikować i rzucić sztukę w cholerę. Tyle lat studiów, talent, ciężka praca - codzienne ćwiczenie itd. i g... z tego ma.
Może ktoś planuje remont i szuka fachowca - mąż jest tzw. "złotą rączką", robi wszystko. Godny polecenia - już nie raz robił remonty u ludzi, w rodzinie, no i nasze mieszkanie całe.

Ale i tak największym zmartwieniem jest mój kochany siostrzeniec. We wtorek ma usg, na którym się okaże czy ma raka...tak się boję. Ma 20 lat i dopiero kończy I r. studiów...

Mam doła dziewczyny jak stodoła. Próbuję nie myśleć o najgorszym, w ogóle o tym nie myśleć, ale się nie da...

Dziękuję Bogu za moją córeczkę. Tylko ona daje mi teraz szczęście...

No to się wyżaliłam, sorry dziewczyny!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36

Marchew naprawdę niezwykła jest Twoja córcia! za 2-3 miesiące będzie mówić całymi zdaniami :)

A z nowości u nas mamy kolejną trójkę, dolną prawą.
Co do mowy to hitem jest słowo "widziś" czyli widzisz?? mamo widziś?? Czasem jej się zdarzy powiedzieć zamiast mama/mamo mambo! hehe
I odkąd wyjechał mąż to chodzi i go woła :( tak mocno jej go brakuje...
Poza tym Ola zmieniła się nie do poznania. Mam tak grzeczne dziecko, że naprawdę chcę drugie. jak się denerwuje to jej tłumaczę i się uspokaja. Pięknie je i śpi. W wózeczku i rowerku nawet nie stęknie na spacerku. Pięknie się sama bawi jak gotuję. Jest cudowna!! :)
no to się pochwaliłam ;)

Dziewczyny organizuję spotkanie. Napiszcie kiedy i o której godzinie Wam pasuje.
My najchętniej albo z rana ok 9 do 12 albo po południu ok 16-17 do 19. Ja już nie ruszam się z domu w porze drzemki po ostatniej akci w Sopocie...:/
I oczywiście nam pasuje każdy dzień :)

Aaa i jeszcze jedno!
Moje dziecko od 3 dni je truskawki. dzisiaj zjadła ich 11 sztuk! Jak na razie nic jej nie jest a podobno mogą uczulać. Oby tak dalej :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36

Agus - ciesze się, że nadal w ciąży jesteś :)

Ja się pochwalę, że Hania składa już dwa słowa... mówi, idę pacie (idę po picie ;P) idę pać (idę spać), idzie hau, w nocy szukała mleka - i mówi, gdzie mleko;P no i, że czegoś nie ma itp.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36

Hej Dziewczyny,
ja tak na szybko bo EURO i mam masę roboty. Czytam Was codziennie ale na pisanie czasu brakuje.

Walczymy z katarem. Codziennie ściąganie rano i wieczorem to samo inhalacja z soli. Przez 5 dni nasivin. Ale ciągle jest :/ macie jeszcze jakieś sposoby ?? niby dużo go nie ma ale zrobił się taki gęsty ...

A i ostatnio bylismy z Mikołajem u fryzjera. Szkoda mi było tych długich włosów ale mąż śmiał się, że wygląda jak niemiecki turysta /z dywanikiem z tyłu/ i ściachaliśmy. i fajnie wygląda tak doroślej od razu :D

Miłego dnia i piszcie co u Was ja dalej walcze w pracy ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36

justa napewno będzie dobrze musicie być dobrej myśli.

Michalowa no neistety nikt by się nie spodziewał, że w tak młodym wieku można dostać zawału :( tym bardziej, że był zdrowy..

Dagmarka tak naprawde to wszystko się teraz przyda..
a u nas noc taka sobie i dzieńn też brzuch mnie boli w okolicy pępka nie wiem czemu.. chyba naciska na jakiś narząd
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36

nareszcie! mamy lewą dolną trójkę. Ciężka noc za nami ale najważniejsze, że idą zębole.

Nie wiem u Was ale u nas burza się rozkręca.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36

Agus przejrze rzeczy Laury, a co by Was interesowalo? body sukienki spodenki?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36

Cześć!
Aguś - kurcze, niestety takich małych ciuszków mam jak na lekarstwo, bo dałam koleżance...a dużych jeszcze nie mam. Przykra sprawa z Twoją siostrą, strasznie współczuję.

Justa - biedna! Ale staraj się nie martwić...zrób badania. Mam nadzieję, wierzę w to, że to nic poważnego i w końcu guzki się wchłoną. Dobrze, że Oleńka nie ma obniżonej odporności! Buziaki!

Ja dziś już w pracy - trochę się nagromadziło zaległości, także rzucam się dalej w wir pracy ;-)).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36

Agus ja obiecuję, że poszperam w ciuszkach Oli ale na razie muszę zadbać o jej zdrowie.
Kurcze wczoraj na basenie wyczułam, że ta jej powiększona pierś już nie jest miękka tylko są małe guzki! Aż się rozpłakałam ze strachu! Endokrynolog kazała nam ją obserwować przez dwa miesiące i zrobić usg jajniczków i badanie krwi jakby nas coś niepokoiło. Usg zrobiliśmy 3 tygodnie temu i nic nie wykazało więc teraz zrobie badanie hormonów z krwi. Tak się boję.. Dzisiaj zadzwonie wieczorem do niej do domu i zapytam co dalej.
Ja nie wiem od czego ona to ma. Odkąd skończyła 11 miesięcy nie dostaje kurczaka i indyka. Powinno się samo wchlonąć a jest coraz gorzej.

Z dobrych wieści to takie, że wyniki w poradni imminologicznej nie wykazały osłabienia odporności. Ma super wyniki. Także tylko się cieszyć. Opryszczka będzie powracać i niestety musimy to przecierpieć. Dodała jeszcze lekarka, że wirus z każdym miesiącem będzie uaktywniałł się rzadziej.

Dobrze, że nie jestem z tym wszystkim sama bo mam Was i mogę się wygadać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36

Dziewczyny mam do Was prośbę.. może znacie kogoś kto ma niepotrzebne rzeczy dla 8 mies dziewczynki i 6 latki..

Właśnie niedawno zmarł mojej siostry narzeczony i została sama z dwójką dzieci..sytuacja jest trudna bo nie pracuje, jest zarejestrowana w UP i dostaje tylko zasiłek z Mopsu ok 400zł bodajże nie jestem pewna.. jeżeli któraś z Was chciałaby pomóc lub ktoś z waszych znajomych proszę dajcie znać.. oczywiście my z rodzicami jej pomagamy ale niestety wiecie ile to wszystko kosztuje :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36

Hej, hej!

Lidka - 100 lat! ;-))) Wszystkiego co najlepsze!
Pogodę masz ładną na wyjazd!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36

U nas zeby wychodza jakby falami, oststnio przez kilka miesiecy nic i w ciagu 3 tygodni wszytskie czworki. Ale na szczescie bez placzu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36

dzieki za info dziewczyny:)pozdro dla Agusi, zdrowka Michalowa dla was, może uda się obronić przed chorubskiem:) my mamy szczęście z chorobami, poza szkarlatyną ostanie przeziębienie miał Szymek na koniec września, a tak to spokój:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36

rozmawiałam dzisiaj z Agusią:) pozdrawia Was dziewczyny :) w wątku się nie udziela bo ma kiepskie łącze...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Sprawdzone sposoby na odchudzanie:) (71 odpowiedzi)

Cześć Dziewczyny! Podzielcie się swoimi sposobami na skuteczne odchudzanie:) Ja muszę zrzucić aż...

Pomysł na wieczór panieński ? (17 odpowiedzi)

Przyjaciółka poprosiła mnie żebym została świadkową na jej ślubie. Zgodziłam się i wiąże się z...

poszukiwany dobry ortopeda (22 odpowiedzi)

Moja mame czeka operacja, dostała juz skierowanie i po swietach ma isc sie zapisac w kolejkę......