GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40

MRtusia 11.11. chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm ZASPA cc
Aniak;) 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew 26.11. (05.12) - dziewczynka Hania, 2920g UK cc
Asienkaj 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 57cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Galeria Magiczna 7.12 (4.12) - dziewczynka Helenka, 3700g, 57cm, Redłowo, CC
Michalowa 08.12 (10.12) - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Tusia9 12.12 (18.12) - dziewczynka Magdalenka 3100, 53cm zaspa
Maja 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
Sylwiah 12.12 (04.12) - chłopczyk Filipek 3820g, 57cm godz 17:35 SN
mamka 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
Lidka 15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 16.12 (11.12) - Mateuszek ,3200g,55 cm godz 9:20 -wojewódzki-cc
GrudniowaIwa 17.12.2010 (15.12) - dziewczynka Adrianna, 4300g, 59 cm, godz.16.37, CC
Ania-Gd 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
mami.80 20.12 (02.02) - dziewczynka Alicja 1590g - 43cm, Zaspa - CC
BlueBell 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Kabira 22.12.2010 (15.01) - Edyta, Zaspa cc, 2930g / 52cm
Kulkaa 24.12 (31.12) - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
muszelka 24.12 (03.01) dziewczynka Łucja, 3300g, 54cm, Kliniczna - CC
Anna1979 28.12 (31.12), Jacek, Zaspa CC
ola_h 28.12 - chłopczyk Wojtuś 3670g, 55 cm-12:35, ZASPA, SN
Trotka 03.01 - dziewczynka Nikola 3420g, 57 cm-14.40 - WEJHEROWO-SN
Justyna_ 07.01- chlopaczek, Marcin Jacek, 56cm, 4.000, godz 17.50 ZASPA

GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMY-2010-CZ-39-t443724,1,160.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40

Lidka gratulacje! oby dziewczynka tak jak chciałaś:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40

Lidka cudownie!!! Wielkie gratulacje! Trzymam kciuki żeby wszystko było ok! Zresztą, musi być i tyle!

Super! ;-)

A u nas ok. Lenka chodzi do przedszkola, pasowanie na przedszkolaka super - byłam z niej dumna, bo na tle grupy super wypadła. A jednak nasze grudniowe dzieciaczki. A ona ładnie, prosto stała, śpiewała, pokazywała pięknie - no urodzona artystka hehe. Mam nadzieję, że jak najdłużej potrzyma się w zdrowiu, chociaż od paru dni ma lekko zmieniony głos wieczorami. Musi być zdrowa bo w piatek rano do Koszalina jedziemy do teściowej, która nie może się Lenki doczekać. Zresztą Lenka tez na to czeka ;-).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40

Hej Dziewczyny.

Spodziewam się dzidziusia :) Jutro idę do ginekologa mam nadzieję, że wszystko ok. Piękne dwie wyraźne kreski na teście.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40

hej dziewczyny

u nas podobnie z choróbskami. Tydzień w domu, tydzień w przedszkolu.. Od poniedziałku chodzi do przedszkola ale w ubiegłym tygodniu zielony katar i ostry mokry kaszel. Na szczęście bez gorączki.

Aniak nie pocieszę Cię.. W najgorszym wypadku tak będzie przez najbliższe 6 miesięcy :/

Ja podawałam Oli tym razem Neosine 3xdziennie, do tego rano i przed godz 15 pecto drill i sinupul a na noc acodil. Resztki kaszlu nadal Ola ma ale ja już się tym nie przejmuję. Ona kaszle od kilku tygodni i musiałabym ją przetrzymać w domu 2-3 tygodnie aby solidnie przeleczyć.
Ola podobnie jak Laura wariuje z nudów w domu gdy jest chora więc gdy tylko mija katar a kaszel słabnie to posyłam ją do przedszkola.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40

A u nas znów chorba po dwóch dniach w przedszkolu. Załamka normalnie. Wczoraj zielony katar, dziś juz duzy kaszel. Od poniedziałku w domu. Ja nie wiem jak on ma się przyzwyczaić do przedszkola skoro ciągle w domu. Pocieszcie proszę ... juz nie wiem co dawać, przeciez dopiero antybiotyk tydzień temu skończył brać...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40

Moja też lekko podziębiona, ma lekki katar. Dzisiaj ma to pasowanie na przedszkolaka:-) i nie miałam serca zostawiać jej w domu.
Urodziny Zuzi prawdopodobnie będziemy robić na placu zabaw ale w ETC. Jeżeli chodzi o prezenty to napewno będzie to głęboki wózek dla lalek i klocki d*plo a co jeszcze? Nie wiem, nie mam zielonego pojęcia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40

Hej dziewczyny, co tam u Was?
u na mała choroba, katar kaszel mała goraczka, były ropiejące oczka ale przeszło, narazie nie chodzimy do przedszkola, zobaczymy jutro, zostawiłabym Laurę do konca tygodnia w domu ale ona w domu glupieje, nudzi sie, nudzi jej sie wszytsko, gramy, malujemy ale co chwile cos innego i juz sama nie wie co ze soba zrobic, takze zobaczymy, a jak u Was? macie juz jakies plany urodzinowe? my chyba bedziemy robic urodzinki na placu zabaw w tesko na chelmie, ale dopiero po swietach bo tata dopiero na swieta zjedzie do domku, macie pomysly na prezenty? my ostatnio kupilismy kilka gier i najlepsza z nich to planszowka grzybobranie, gramy i gramy i jedyna co sie nie nudzi:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40

U nas pasowanie w środę :)

Dziś teściowie zabrali dzieci, a ja umyłam okna i wyprałam firanki jakieś inne drobne sprzątanka i zmęczenie :)

Jutro dzieci idą do cyrku Arlekin, ciekawe czy będzie im się podobało.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40

Hej dziewczyny, ja mam nadzieje ze u nas nie będzie dnia marchewki bo nie mamy nic pomarańczowego:) pasowanie bedzie chyba dopiero w okresie świątecznym, o ile wogole będzie bo u nas jest mieszana grupa i jakoś ciężko to zorganizować
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40

Moja ma pasowanie we wtorek:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40

Hej dziewczynki!
U nas też będzie dzień Marchewki ;-). W przyszłym tygodniu i dzieci mają mieć ubranka w kolorze lub z elementami koloru pomarańczowego ;-)

A u nas ok. Lenka kończy dziś 4 tydzień chedzenia ciągiem do przedszkola - jestem w szoku ;-). Mam nadzieję, że jeszcze sie potrzyma w takiej kondycji, zwłaszcza że w poniedziałek ma pasowanie na przedszkolaka ;-). Idziemy z mężem obejrzeć pierwszy jej występ ;-).
Zaczyna trochę jeść w przedszkolu, nie zawsze, ale zaczyna cos próbować, takze postęp jest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40

dzień marchewki - baaardzo mi się podoba :D ma moją aprobacje :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40

Dzień marchewki - fajnie

Starsza miała w szkole tydzień temu dzień pieczonego ziemniaka i grila robili, a Staszek w tym tygodniu wczoraj robił sałatkę warzywną w przedszkolu - fajnie, że coś się dzieje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40

Moja dzisiaj ma dzień marchewki w przedszkolu i w związku z tym miała przyjść ubrana na pomarańczowo lub mieć chociaż jakieś akcenty w tym kolorze. Dzieci będą piekły ciasto marchewkowe, które potem zjedzą na podwieczorek:-)
Zuzia odpukać jest na razie zdrowa ale w zeszłym tygodniu miała grypę żołądkową.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40

Witam
a my byliśmy tydzień u szwagierki i jak wróciliśmy do domku to Filipek był taki szczęsliwy że chyba wszystkie zabawki poprzytulał i mówił że kocha swój domek i swoje zabawki
ja też szukam jakiś zajęć dla Filipka chciałabym gdzieś go zapisać ale w naszych Suwałkach trudno cokolwiek znaleźć
Filip jest nieśmiały widzę że rozwija się super codzień uczymy się nowych wyrazów ale wstydzi się i chowa za mnie jak gdzieś jesteśmy i właśnie dlatego chciałabym go oswoić z dziećmi
zdrówka chorym dzieciaczkom
i dziewczyny odzywajcie się bo tu u nas cicho...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40

hej hej dziewczyny

oj u nas straszne choróbska.. Ola dwa tygodnie temu gorączkowała mi bardzo wysoko, nie mogłam jej zbić temperatury.. było kilka naprawdę ciężkich nocy.
Teraz już jest dobrze. nadal trochę kaszle ale do przedszkola ją prowadzę.
Ja też się nachorowałam i również myślałam o szczepieniu przeciwko grypie ale po tym co Michałowa napisałaś odpuszczam.

Ogólnie jestem w małej depresji. Ola ma straszne humory i fochy. Dzisiaj na przykład w nocy obudziła się aby poszukać balona. chciała z nim spać. było mi wszystko jedno z czym śpi aby tylko zasnęła. po 5min słyszę jak się bawi i mnie woła do zabawy. Tłumaczenia i prośby o 1:30 w nocy nic nie dały. W końcu puściły mi nerwy i zabrałam jej tego balona. Awantura na 30min. Potem padła ze zmęczenia. Nie wiem co myślą o nas sąsiedzi... Ola często wpada w takie histerie. Byle pierdółka i już płacz. eh..

Poza tym widzę, że dużo pracują z dziećmi w przedszkolu i Ola bardzo się rozwija. Śpiewa, tańczy, pięknie maluje domek chmurki itd. Przynosi piękne prace z przedszkola.
Zmieniła też podejście do jedzenia. To co mama ugotuje już nie jest trucizną. Próbuje, smakuje prosi o jedzonko.
Ogólnie jestem naprawdę zadowolona z przedszkola. Ola też chętnie chodzi i nie płacze gdy ją zostawiam.

obiecuję będę się częściej odzywać a teraz uciekam po coś na obiad.
trzymajcie się
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40

Michałowa a ja właśnie rozważałam szczepienie na grypę - bo w pracy mamy. Ostatnio łapie każdego wirusa normalnie. Chyba jednak jeszcze się zastanowię ...

Od września może łącznie ze dwa/trzy tygodnie w przedszkolu Mikołaj był...słabo strasznie. Ja chciałam od października z basenem wystartować ale tez to odkładam bo ciągle choroby. Wkurzam się bo w domu mały się nudzi już nie wiadomo co z nim robić. A od jakiegoś czasu to jeszcze taka przylepa się zrobił. Tylko ze mną chce zostawać. Babcia be, taki ostatnio na nie się zrobił.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40

Hej dziewczyny!

U nas wszystko ok, Madzia obroniła się z lekkiego przeziębienia także super. Już nie pamiętam kiedy pisałam ostatni raz i co więc sorry jeśli się w czymś powtórzę.
Madzia ani literki ani cyferki ale się już wyluzowalam i mnie to nie denerwuje jak kiedyś. Chociaż chciałabym się pochwalić takimi umiejętnościami jak Filipka. Cały czas albo gotuje albo przykrywa wszystkie maskotki i lalki kocykami. To są dwie jej ulubione zabawy. Za to sypie takimi tekstami, że wszyscy jesteśmy w szoku. Zna takie trudne słowa i ich o dziwo używa z sensem. Ostatnio: Mamusiu mam paproszek w oczku, to totalnie mi przeszkadza :) Wyjęłam : Moja Ty superbohaterko !
Byłam w sobotę na warsztatach z Dorotą Zawadzką ''super nianią'' w Pruszczu. Bardzo sympatycznie było. Dużo fajnych rzeczy mówiła i na parę spraw otworzyły mi się oczy.
W Pruszczu się otworzyło Socatots, zapisałam Madzię ale już do mnie oddzwonili, że we wszystkich grupach full i że jak stworzą nową grupę to nas przyjmą. Coś nie mamy szczęścia ani przedszkola ani nawet zajęcia dodatkowe nas nie chcą :) Ale nie wiem czy bede chodzić tzn na próbne zajęcia pójdę ale sprawdziłam 99 zł za godzinkę w tygodniu, trochę drogo. Zobaczę, może damy radę. Mamy teraz wydatki, łazienka w remoncie.
Chciałabym Madzie gdzieś zapisać niech ma coś swojego. Zobaczymy. No ale ogólnie to się bardzo cieszę, że została w domu. Ten rok jeszcze się sobą nacieszymy porządnie bo może w końcu się uda zajść w ciąże bo cisza niestety dalej :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40

Cześć,
no ja od tygodnia chora. Dziś już musiałam iść do pracy, ale nadal katar. A skończyło się u mnie na antybiotyku - mam swoję teorię, że to po szczepieniu na grypę tak mnie rozłożyło na łopatki. 1,5 tyg. po szczepieniu zachorowałam. Masakra jakaś - więcej się nie szczepię.

Lenka na szczęście zdrowa tfu tfu. I w szoku jestem, bo jeśli nic sie nie przypałęta i jutro pójdzie do przedszkola, to będzie miała 3 tyg. ciągiem obecność - wow! ;-)))
Mała zadowolona z przedszkola, ale w dalszym ciągu nic, kompletnie nic nie je. I ewidentnie robi to z przekory - widzi zainteresowanie nasze i pań. Więc od poniedziałku razem z paniami ustaliliśmy, że już się tym nie pałujemy, nie gadamy o tym, nie wypytaujemy. I teraz Lenka w szoku, pierwsze co jak nas widzi po przedszkolu, to mów, że nic nie jadła, a my zero reakcij. Mam nadzieję, że to przyniesie jakiś skutek, bo szoka dziecka. System nagród zupełnie się nie sprawdził - najlepsza obietnica nagrody nie działa. Jak wraca jest baardzo głodna i upomnia się o jedzenie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40

Cześć,
eee u nas też na topie tylko samochody, garaże i te sprawy. Rysowanie, literki słabo ...

A ja wściekła jestem bo po dwóch tygodniach kataru i kasztu, syropków i innych specyfików i tak skończyło się na antybiotyku bo węzły chłonne całe zawalone, zatoki ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0