Re: GRUDNIOWE MAMY. CZ 19
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. A ja myślałam, że do mleka modyfikowanego trzeba wodę butelkową, żywca albo coś w tym stylu.
Moja jak wczoraj zasnęła przed 18, to obudziła się dopiero dzisiaj o 6.30, spała ponad 12 godzin, z dwoma 10 minutowymi przerwami na karmienie o 22 i 3.
Kurcze mam problem, moja mała nie chce jeść bebilonu pepti (myśleliśmy że jest uczulona, ale od jakiegoś czasu piję słabą kawkę z mleczkiem, jem ser żółty i danio i nic się nie dzieje młodej, uczulona jest na sałatę albo chemię w niej zawartą), więc wczoraj kupiliśmy bebiko i też nie chce tego pić. Karmię piersią, ale w ten i następny weekend mam zajęcia, no i przez dwa tyg. od poniedziałku mam praktyki. Zamrożone mam 5 woreczków ze swoim mlekiem... co będę mogła to będę ściągała na zajęciach i praktykach ale obawiam się, że to i tak będzie mało... dlatego chciałam dać babci "w razie czego" modyfikowane.
0
0