Garmin Półmaraton Gdańsk, sportowa impreza roku miasta Gdańska powraca w 2025 roku! To wyjątkowe święto biegania, już po raz dwunasty przyciągnie na start tysiące uczestników. Wspaniała trasa, doskonała organizacja i niepowtarzalna atmosfera sprawiają, że to wydarzenie stało się obowiązkowym punktem w kalendarzu każdego miłośnika biegania.DYSTANS I TRASAPodczas tegorocznej edycji biegacze będą ...
więcej

...za ponowny paraliż Gdańska, bo przecież nie ma innych tras poza głównymi arteriami miasta. Pocieszające, że takie bieganie po betonie wróci do uczestników, ortopedzi będą mieli co robić.

Ignacy, nie musisz być niemiły. Po 13 będzie już po wszystkim.

odezwał się zgorzkniały facet ilu jeszcze takich się odezwie

Nie wiem kto Ciebie minusuje, pewnie osoby które tu nawet nie mieszkają.

Panie Ignacy, w tym czasie można przebiec się po trójmiejskim parku Krajobrazowym, skoro beton jest zbyt niebezpieczny dla pańskich stawów. Pozdrawiam i życzę dobrych wyników sportowych.

co pół życia spędzają przed telewizorem. XD

Ale tak sobie zagłosowaliście, to tak macie

A ja jako mieszkanka jestem dumna z ilości wydarzeń sportowych, mamy się czym chwalić, ludzie z zagranicy nawet przyjeżdżają, a lokalsi znowu niezadowoleni :D.

są stadiony, boiska, hale sportowe nie ulice tych samych dzielnic co kilka tygodni. Mamy ścieżke rowerową w pasie nadmorkim niech biegną tamtędy.

Jako mieszkaniec Gdańska dziękuję z całego serca Festyniaro. Za to, że w wolny weekend znowu będę musiał spędzić w domu, bo pół miasta sparaliżowane ze względu na garstkę osób, które muszą sobie pobiegać, bo nie mają gdzie.
Zapamiętam to przy następnych wyborach.

Dlaczego spędzać taki weekend w domu? Zapraszamy do udziału w biegu, kibicowania lub na spacer, nie zamykamy miasta :).

Nie dziękuję, nie chcę mieć za 10-20 lat gigantycznych problemów ze stawami kolanowymi zdegenerowanymi przez bieg po asfalcie.

Ale odcinacie dzielnicę w której miszkam od reszty miasta na pewien czas. Co do zaproszenia to podziękuję. Jak będę miał ochotę to pójdę do lasu pobiegać, nie utrudniając nikomu życia.

Chętnie. Pójdę sobie pobiegać do lasu i nikomu nie będe utrudniał życia.

6 tys. ludzi to garstka? xD

To porównaj to proszę to mieszkańców dzielnic przez które odbędzie się bieg. Po komentarzach widać, że to nie jest tylko moja opinia o utrudnieniach.

Dlaczego garstka fanatyków biegania zatruwa mi życie??? Czemu utrudniacie nam życie??? Nie możecie biegać po chodnikach, parkach, lasach? Blokujecie innym normalne życie!!! Co ja Wam zrobiłam? Czy ja Wam w życiu przeszkadzam? Nie wstyd Wam tak blokować innym dróg???

zamiast paraliżować miasto, odcinać środkowe dzielnice (patrz mapka) irytować się z powodu garstki biegaczy ( w porównaniu do liczby mieszkańców). Niech pseudo włodaże zorganizują maraton na obwodnicy, która i tak w korkach stoi, biegacze na łonie natury w większości trasy przez tereny zielone sobie pobiegają zamiast w centrum wśród spalin. Może pomysł lekko głupkowaty, ale mam dość paraliżu dzielnic przez źle dobrane trasy różnego rodzaju biegów, wyścigow i innych imprez tzw masowych dla grupy zainteresowanych

Byłem waszym klientem Garmin, nigdy więcej.
Następnym razem organizujcie te biegi po drogach rowerowych, nawierzchnia niemalże ta sama a i same DDRy świecą pustkami.

Czy osoby, które wymyślają trasę biegu nie znają innych ulic w Gdańsku? Co maraton czy jakiś inny bieg zawsze zamknięta jest grunwaldzka, Płażyńskiego. Czemu nie mogą zrobić tego w innej części Gdańska?

Zastanawia mnie czemu zawsze imprezy biegowe muszą odbywać się w tym miejscu.
Przecież mamy całe południe Gdańska, kawał pięknego terenu z dobrymi drogami. Mieszkańcy południowych dzielnic też chcieli by aktywnie uczestniczyć w tak wspaniałej imprezie. Pokibicować, pobiegać, poczuć tą atmosferę. Mieszka tam przecież dużo aktywnych sportowo i wyrozumiałych osób. Same plusy!