Korki w tym rejonie to codzienność, ale dzisiaj dojechanie do centrum graniczy z cudem. Wszystko stoi z każdej strony. Totalny armagedon... drogi pozamykane, co tu się dzieje? więcej
Sam będę w tych korkach stał, ale świadomość, że przez rok frustraci będą gorzkie żale w internecie wylewać trochę mi ten fakt rekompensuje. Weźcie wy trawy dotknijcie albo krzyżówki do tych blachsmrodów kupcie, może zejdzie trochę ciśnienie.
Było napisane, że Nowiny są zamknięte. Pozniej gdzieś widziałam informację (może pod innym postem), że do 27go, bo jeszcze na ten temat wczoraj wieczorem rozmawiałam.
Wpadłeś na pomysł, że ktoś mieszka na Nowiny/Raduńskiej/Trakcie Świętego Wojciecha od 3 pokoleń? I stał dziś bo jakiś gamoń zapomniał wspomnieć całemu miastu że drogę zamyka......................