Rowerowy
Dolicz do tego prysznic (o ile w ogóle ktoś go ma w pracy, raczej rzadkość), specjalne pakowanie się żeby mieć się w co przebrać, ręcznik, klapki. Do tego suszenie wszystkiego po prysznicu w pracy. Przed wyjściem do domu znowu przebieranie, w domu prysznic, dodatkowe pranie.
Do tego trzeba zajechać na zakupy albo po dzieci do szkoły jak ktoś ma. Więc i tak trzeba się przesiąść na auto po prysznicu w domu.
Rowery są fajne do rekreacji a nie na dojazdy do pracy.
14
17