Gdzie Nauka na rowerze

Gdzie w Gdyni mozna z dzieckiem cwiczyc nauke na rowerze?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mieszkając w Gdyni Orłowie pojedziesz uczyć dziecko do Gdyni Cisowej jeśli ktoś napisze że tam można ?
Tak w kwestii formalnej nauki raczej się nie ćwiczy.
Ogólnie są różne sposoby żeby nauczyć się jazdy na rowerze, więc i miejsca mogą być różne.
Podasz więcej szczegółów to jest szansa że uzyskasz konkretną odpowiedź.
Jeśli nie korzystasz z rowerka biegowego to najlepszym sposobem nauki jest stopniowe i systematyczne podnoszenie bocznych kółek.
Jak będą maksymalnie u góry odkręca się je.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ja uczyłem z kijkiem i szybko poszło, ale też trzeba szybko biegać. Moje wnuki korzystały z rowerków biegowych i to jest najlepszy sposób. Kółka boczne są najmniej efektywne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kółka boczne są najmniej efektywne ? Gdy są maksymalnie u góry widać że dziecko już ich nie potrzebuje więc się je demontuje a dziecko jeździ na dwóch kołach.
Wywalanie kasy na zbędny rowerek biegowy jest efektywne ?
Gdy syn miał boczne kółka robiłem z nim wycieczki rowerowe, gdyby miał rowerek biegowy to rower byłby za szybki, spacer za wolny więc musiałbym przy nim biegać i to ma być najlepszy sposób ? Często też widzę jak rodzice niosą rowerek biegowy a dziecko idzie. O czymś to świadczy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zawsze można odkręcić pedały i zabezpieczyć korbę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Z kijkiem syn się nauczył ledwie 3 lata przekroczył, myślałem, że to sukces. Wnuki wszystkie na rowerku biegowym , przechodnim więc 1 sztuka, już w wieku 2 lat. Wnuczka mając 2,5 roku jeździła zwykłym. Łapią równowagę niewiele po tym jak zaczynają chodzić. Z kółkami są przyzwyczajone, że równowagi trzymać nie trzeba, dlatego proces nauki jest dłuższy, chociaż najmniej angażujący rodzica. Co do wycieczek, to 2-latek, czy 3-latek i tak daleko nie pojedzie, na dalsze trasy musi być w siodełku lub przyczepce. A 70 km w dzień przejechane przez czterolatkę też mnie zaskoczyło, podobnie jak zjeżdżanie po schodach w wieku lat 5. Sam uczułem swoje z kijkiem, ale obserwacja rewelacyjnych rezultatów korzystania z rowerka biegowego przewartościowała moje poglądy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Skradziono rowery Habenda ul. Wielkopolska (20 odpowiedzi)

skradziono 2 rowery MTB, proszę o kontakt w razie znalezienia lub widzenia takowych na...

trening interwałowy (24 odpowiedzi)

witam! mam pytanie co do treningu interwałowego, czy ktoś z forumowiczów jeździ może w ten...

Z Kościerzyny do Kościerzyny (3 odpowiedzi)

W najbliższą niedzielę, tj. 9 czerwca wybieram się na spokojną wycieczkę szosówką na trasie jak w...