ja zdecydowałam się na krawcową, która kilka lat temu szyła sukienusie na ślub cywilny mojej cioci; pokazywała mi sukienusie ślubną, którą uszyła i niczym nie różniła się od tej z salonu :)
Co prawda kiedy weszłam do niej do mieszkanka, to chciałam wyjść (prawdziwe zoo), ale to takie pierwsze wrażenie :)
A czy jest dobra, to okaże się za jakiś miesiąc kiedy zabierze się za szycie mojej sukienusi :) Zdam relacje :)
![image](http://daisyPath.com/days/050507/4/1/+1/1/.png)