Głośna dzieciarnia na Storczykowej

Wrzaski dzieci na końcu Storczykowej niosą się po całej ulicy.Wytrzymać nie można.Jak te bachory są niewychowane.Rodzice ich nie uczą,a potem poprawczak.Nowa dzielnica,a już rośnie patologia.
popieram tę opinię 230 nie zgadzam się z tą opinią 11

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

to się wyprowadż jak ci nie pasuje i nie płacz w internecie
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 222

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

niech się wyprowadzają ci, których zachowanie utrudnia innym życie
popieram tę opinię 223 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

Od 6 rano do 22 mogą biegać, krzyczeć, bawić się. Po tej godzinie jak dalej będą hałasy zadzwoń na policję.
popieram tę opinię 221 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

W pełni się zgadzam. Mam akurat okno od strony placu zabaw i w lato nie idzie posiedzieć w spokoju, bo dzieciaki się przekrzykują jeden przez drugiego ku uciesze ich rodziców, którzy żeby się z nimi porozumieć drą się jeszcze bardziej przez cały plac zabaw, bo to ciężko się podnieść - lepiej wokalizować z ławki! A potem się dziwić, że mamy takie chamskie społeczeństwo i jeden przez drugiego się przepycha i drze...
popieram tę opinię 222 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

to idź im zwróć uwagę, a nie płaczesz w internecie.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 217

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

forum jest po to by dyskutować, dlatego nie rozumiem jak zamiast rozmawiać na temat problemu, pisze ktoś jak wyżej... widać rodzić jednego z dzieciaków. Nie ma co się dziwić, że nie przeszkadza wrzask... skoro nie jemu w domu, a na podwórku innym takiego dziecko "umila" życie. Tak się składa, że też mam część okien wychodzących na stronę placu zabaw i kupując mieszkanie, nie było jego w planach. Teraz latem mimo spiekoty, przy otwartych oknach nie mogę funkcjonować we własnym mieszkaniu ... a taki powie "nie płacz w internecie" to może dorzucę jeszcze piątkę szczekających piesków i zobaczysz jak miło się innym żyje...
popieram tę opinię 221 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

dajcie spokój przecież ta ławka to ich cały świat, gdzie pójdą ?

do auchan daleko a netto jeszcze nie wybudowane to muszą gdzieś się podziać bidulki.

Nie pojadą przecież z dzieckiem na plaże czy do lasu bo taki dzieciaczek zobaczył by trochę więcej wody niż w kałuży i piasku więcej niż w piaskownicy na placu zabaw i zszedł by na zawał, że o drzewach wyższych niż 30 cm nie wspomnę.

Bilety wszędzie takie strasznie drogie i z zasiłku z ZUSu nie starcza.

Poza tym tam wszędzie te straszne samochody jeżdżą i jacyś ludzie tacy dziwni.

Ta więc drodzy współmieszkańcy nie czepiajcie się biednych matek wielodzietnych i ich pociech bo to przyszłość naszego narodu rośnie nam na oczach...
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 218

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

plac zabaw dla dzieci jak sama nazwa wskazuje jest dla dzieci, oczywiście ania zapewne zawoziła by dzieci do molochów i biegała na wyżerkę po promocjach
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 217

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

no to jest klub normalnie;-) Boisko, mamy , tatusiowie i wrzeszczące dzieci.
popieram tę opinię 217 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

dokładnie albo wolałaby żeby jej dzieci cały dzień siedziały przed telewizorem i komputerem jedząc chipsy bo na dworzu wyrosną na kryminalistów...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 218

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

TO nie pana sprawa na jakie dzieci wyrosną .
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 214

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

jeżeli ty wolisz czas z dziećmi spędzać w auchan albo w netto niż na dworzu to ci gratuluję.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 218

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

Taka uroda dzieci!! i lata!!! A Ty siedzialas. siedziales w domu jak byles.bylas malym dzieckiem??!! Jesl itak wo wspolczuje.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 213

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

Nam rozmnażanie całkiem dobrze idzie ;) a u Was widać że coś nie bardzo chłop ci ślepakami strzela :D i teraz siedzisz i zazdrościsz, że matki dzieci do pracy nie chodzą tylko z zusu kaskę dostają a ty musisz zapierdzielać po 8 h w pracy (albo i więcej) ;) napisz list do ministerstwa żeby więcej publicznych przedszkoli wybudowali to dzieci do przedszkola zaczną chodzić, a nie będą ci przed blokiem pod oknami przesiadywać, albo napisz do urzędu miasta gdanisk żeby wybudowali na osiedlu jeden wielki plac zabaw z dala od bloków żeby dzieci mogły też gdzieś się wyszaleć, no ale chyba ty nie wiesz co to jest bo ciebie matka w piwnicy zamykała!!! nie każdego jest stać na codzienne wypady gdzieś z dziećmi nawet przy dwóch pensjach, ale skoro Ty nie masz dzieci nie pobierasz zusu, to możesz sobie codziennie gdzieś pojechać polecam bezludną wyspę ;) tylko kto się twoimi pieskami zajmie :( Mam nadzieję, że nigdy nie będziesz miała dzieci bo inaczej im współczuję takiej wyrachowanej matki która z dzieckiem na migi będzie się porozumiewać i w domu trzymać i to jeszcze na paluszkach żeby przypadkiem sąsiadom hałasu nie zrobiło. Plac został wybudowany przez budros i to do nich proszę kierować skargi geodezyjne. A inteligencją nie świecą ci, którzy nie pytali się przy kupnie mieszkania co będzie obok bloku, ciesz się że autostrady ci pod oknami nie wybudowali a mogli :D Na hałas polecam ekrany dźwiękoszczelne.
Koral chyba nie wiesz co to patologia i od kiedy przez brak nauki dziecko trafia do poprawczaka?? Nie piję, nie palę i nie biorę narkotyków a co najważniejsza nie daje tego mojemu dziecku, nie stoję na parkingu przy samochodach i nie uczę jak ukraść samochód, uczę moje dziecko co jest dobre i złe i jak być dobrym człowiekiem, a to jak widać co niektórym brakuje, (no tak nie ma to jak wychowanie w piwnicy) Moje dziecko ma 5 lat umie pisać i czytać!!! Nie wydaje mi się żebyś w jej wieku to umiał :) Więc jeżeli nie wiesz i nie znasz Nas a potrafisz w łatwy sposób oczerniać Nas na forum to proszę cię następnym razem zejdź do Nas porozmawiaj z Nami a dopiero potem możesz wypisać coś co jest prawda!!! A nie tylko jedną wielką przesiąkniętą nienawiścią :)
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 222

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

Jest istotna różnica między normalnymi hałasami z placu zabaw a darciem się jakie uskuteczniają niektóre dzieci i ich rodzice. nie jest to wina dzieci, jeżeli rodzicie w taki sposób się z nimi komunikują albo nie zwracają im uwagi, żeby były trochę ciszej. jak pies szczeka to jest afera, bo dziecko nie może spać, bo filmu nie da się oglądać itp ale jak dzieci się wydzierają to już jest wszystko si. bo w naszym kraju nie można zwrócić komuś uwagi, szczególnie jeżeli chodzi o dzieci. Także nie ma co się obruszać, po to jest forum, żeby wszyscy mogli powiedzieć co im nie pasuje i dlaczego. Może warto czasem bez nienawiści zmienić perspektywe i chociaż trochę skorygować swoje zachownie-bez obrażania się na cały świat,że coś się nie podoba.

A swoja drogą - bez obrazy,ale nie mówi się na dworzu tylko na dworze. nie zwracam tu uwagi, bo czuje się lepsza czy cos w tym stylu, tylko nie utrwalajmy błędów językowych na forach.

pozdrawiam wszystkich sąsiadów
popieram tę opinię 217 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

w wielu wypowiedziach rodzice proponują aby przyjść i z nimi porozmawiać, niestety niektóre osoby zaczynają od obrzucania błotem na forum i w ten sposób zaczyna nakręcać się spirala nienawiści czego przykładem jest właśnie to forum.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 216

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

bedzie wojna z osiedlem storczykowym
popieram tę opinię 210 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

Pewnie pisał to ktos kto nie ma dzieci. Sam byłes dzieciakiem, latałes po podwórku i darłes sie wiec nie rozumiem w czym problem. Lepiej sluchac wrzaskow dzieci niz jezdzacych samochodów!!!!!!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 219

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

"Kochana" sąsiadko jest różnica między szczekający psem w domu a na DWORZE tak jak jest różnica między "darciem" tak jak to nazywacie, ludzi w domu czy też na DWORZE. Ciekawa jestem czy kiedykolwiek ktoś napisał na forum czy zwrócił ci uwagę że twój pies szczeka na DWORZE?? Zapewne Nie?! Natomiast hałas szczekającego psa w domu roznosi się po całym pionie. My ludzie natomiast w domu staramy się nie krzyczeć tak, żeby innym sąsiadom przeszkadzało, znajda się też tacy co mają to w nosie i słuchają muzykę przez całą noc na full. Jest jeszcze jedna różnica między nami, zwracamy uwagę do konkretnej osoby, że coś nam nie pasuje- bo np. pies szczeka, a nie obsmarowujemy za przeproszeniem "guanem" na forach tylko po to żeby lepiej się poczuć. W internecie każdy jest odważny, ale nie każdy jest bez karny.

Jak puszczasz psa bez smyczy i widzisz że czai się na coś, to nie pędzisz do niego cichutko na paluszkach tylko krzyczysz "burek do nogi"
Tak samo jest z rodzicami i ich dziećmi, jak rodzic widzi, że dziecko za chwilę może spaść to nie biegnie do niego po cichu żeby go złapać, tylko krzyczy najpierw coś w stylu "uważaj, nie rób tak"

Więc zastanów się najpierw sama co mówisz i jak postępujesz. Sama się wkurzasz, że ktoś ci na szczekanie psa narzeka, gul ci skacze a próbujesz nam rodzicom narzucać jakieś zachowanie, a to nie My rodzice zaczęliśmy to całą aferę! A może trzeba umieścić na forum nowy wątek wkurza mnie pies szczekający i zobaczymy ile osób w paskudny sposób obsmaruje ludzi mających psy?? I najważniejsze czy Tobie się to spodoba, jak Ciebie i Twojego psa będą obgadywać?

Ps do "Psiarzy" poniżej link do uchwały, do której większość z Was się nie stosuje, , a macie pretensje do rodziców dzieci. Najpierw sami postępujcie z prawem a dopiero innych pouczajcie.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 218

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

http://www.strazmiejska.gda.pl/co-i-jak/twoj-pupil/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 210

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

niektórzy mówią "na polu"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

Koral parologia to jestes TY. Normalne ze dzieci bawia sie na podworku latem!!!! maja siedziec w domu???? Widocznie masz problem sam ze soba i widac ze nie masz dzieci i jestes zgnusnialym starym dziadem widocznie!!! Radze wyprowadzke do lasu bo widocznie wsrod ludzi nie umiesz egzystowac!!!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 218

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

Skoro masz dostęp do internetu, to sprawdź najpierw znaczenie słowa PATOLOGIA, zgnuśniały, bezpłodny dziadzie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 214

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

Sama się wyprowadż do lasu z dziećmi, bo jak człowiek wraca z pracy to chce odpocząć.
popieram tę opinię 213 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

To trzeba bylo kupic mieszkanie tam gdzie nie bedzie mlodych malzenstw z gromadkami dzieci :) Jakies pole, dom gdzies za miastem...... cisza i spokoj :) mozliwosci jest sporo :) A dieci sa i beda i ZAWSZE beda bawic sie na podworku bo tak sie rozwijaja i ksztaltuja. No chyba ze Twoje siedza przed kompem :)))))))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 218

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

Ludzieee, ten internet Was zabije niedługo. Zejść na dół i zgłosić problem krzyczących dzieci rodzicom z nimi przebywającym to jakiś problem? Zapraszam, dopóki jest ciepło, moje dziecię będzie biegało i wydawało dźwięków ile będzie chciało, a ja będę z nim na dole. Każdy z nas biegał pod blokiem czy po całym osiedlu jak był mały więc przestańcie się żalić, płakać i marudzić d*pki żołędne. Wszyscy marudzący to na 99,9% Ci którzy nie mają dzieci (jeszcze ;-)) ale i na Was przyjdzie czas czego Wam życzę bo to są nasze skarby.
Żadne dziecko jeszcze tam nie zmasakrowało psa, kota, przechodnia, nie porysowały samochodów, nie urywają drzewek, krzaków więc jeszcze takie złe nie są ;-) No i proszę wziąć pod uwagę to, że za parę lat te dzieci będą miał lat naście i wtedy wrócimy do tematu ;-)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 217

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

Zwrócić uwagę rodzicom... :) żeby się nasłuchać jakim to "d*pkiem żołędnym" się jest, bo żąda się chwili spokoju we własnym mieszkaniu, które jest od rana do wieczora wypełnione wrzaskiem dzieci i rozmowami ich rodziców czy dziadków? "Przecież to plac zabaw!". Poza tym to jest problem ciągły, nie jednostkowy. Kiedyś zwróciłam uwagę dziewczynce, która w niedzielne popołudnie dość długo rzucała kamieniami w tablicę. Jaka była jej reakcja? Jak weszłam do mieszkania rzucała kamieniami w moje okna. Nieprawda, że wszystkie dzieci na placu zabaw są takie słodkie, sama byłam świadkiem jak 7-8 letnia dziewczynka znęcała się w piaskownicy nad kotem, ciągnęła go za ogon, wykręcała nogi, zakopywała piaskiem. Na moje pytanie dlaczego to robi odpowiedziała, że to jej kot i może robić z nim co chce... A ujadające psy uwiązane do drzewek na czas zabawy dzieci? Kamienie zjeżdżające ze zjeżdżalni to codzienna norma i pewnie żaden rodzic nie zastanawia się jaki jest wtedy hałas w okolicznych mieszkaniach. O niszczeniu sprzętu nie wspomagając. Chłopcy robią sobie konkursy, kto trafi kamieniem w parkujący nieopodal samochód. Zastanawiają się czy uruchomi się alarm. To wszystko słychać w mieszkaniu, rozmowy telefoniczne również, często trudno je zagłuszyć radiem czy telewizorem w mieszkaniu. Drzewek czy krzaków może i dzieci nie urywają, ale gałązki, listki często, a i wysadzanie dzieci pod nimi korzystne dla roślin na pewno nie jest. Istna toaleta publiczna. Jeszcze niedawno sama chodziłam ze swoimi dziećmi na plac zabaw na innym osiedlu i wtedy nie zdawałam sobie sprawy z konsekwencji jego istnienia dla okolicznych mieszkańców. Trudno uwierzyć, że odgłosy z placu zabaw w mieszkaniu mogą być tak dokuczliwe. Teraz, mieszkając przy placu zabaw już to wiem, dlatego powyższe reakcje rodziców przychodzących na chwilę na plac zabaw, mogących wieczór czy weekend spędzić w ciszy we własnym domu w sumie mnie nie dziwią. Cóż, syty głodnego nie zrozumie.
popieram tę opinię 223 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

aMa, co proponujesz? Rozumiem, że chciałabyś żeby rodzice powiedzieli dzieciom aby na dworze, na podwórku, w piaskownicy po prostu grzecznie usiadły i bez słowa bawiły się w lepienie babek z piasku, lub ewentualnie szeptem wymieniały poglądy czy kamień zjeżdżający po zjeżdżalni wydaje hałas czy nie. To się nie uda i tak się nie robi. Dziecko jest młodym stworzeniem które musi wszystkiego doświadczyć, to nie działa tak że jak się mu powie to ono przyjmie do wiadomości i już jest zadowolone z posiadanej wiedzy na ten temat.
Wszyscy się bawiliśmy tak samo i wykonywaliśmy prawie te same czynności (Ty aMa na pewno też) i nic się nie zmieni.
Tak w skrócie to niestety przyznaj się do błędu że jak kupowałaś mieszkanie to nie wzięłaś pod uwagę wszystkich za i przeciw, nie wyczaiłas że kupujesz mieszkanie przy piaskownicy? Buhaha. Wrzuć na luz. Nie ma osiedla gdzie nie będzie hałasujących dzieci.
A czy głodny zrozumie sytego? ;-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 219

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

Niektorzy nie maja wplywu na miejsce ich zamieszkania . A krzyki dzieci po ciezkim dniu pracy naprawde doprowadzaja do szalu , rozumiem ze dzieci musza sie wyszalec i bawic bo sama bylam dzieckiem ale moga to robic w cihszy sposob ;) A juz do kompletnego szalu doprowadzaja mnie rodzice ktorzy wrzeszcza czy wolaja dziecko przez balkon lub o zgrozo zrzucaja mu w siatce pieniadze ,klucze czy zabawki czego czesto tez bylam swiadkiem . Pozatym na osiedlach mieszkaja starsi chorzy ludzie ktorych taki halas moze jeszcze bardziej denerwowac . Uczmy dzieci bawic sie w kulturalny sposob a chociaz o ton cihszy ;)
popieram tę opinię 218 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

paranoja jakaś jestem ciekawa jak wyglądało wasze dzieciństwo, zapewne było szare i do d*py :( tylko współczuć, dzieci i placu zabaw nie wyrzucimy, Wy się nie przeprowadzicie, jedyne rozwiązanie KUPCIE SOBIE ZATYCZKI DO USZU :D szybko, tanio i sprawnie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 220

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

Ja zamykam okno jak dzieciarnia wrzeszczy czy koszą trawę latem. Trudno, takie uroki mieszkania w bloku i jakoś musimy się akceptować. Dla mnie najważniejsze jest to, że nasze osiedle jest spokojne, jak są nocne imprezy to rzadko, ale i tak zdarzają się głównie wtedy, kiedy są jakieś większe okazje, Sylwester czy takie tam- kiedy i tak wszyscy imprezują i nikogo to nie rusza. Nie ma patologii i mam nadzieję, że tak zostanie. Dzieciaki podrosną i się uspokoją trochę i znów zapanuje błoga cisza.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 220

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

Daniel, ja chciałam Ci tylko uzmysłowić, że nie wszystkie dzieci są aniołami i że jednak robią te rzeczy, o których Ty napisałeś, że nie robią. Ja nie wymagam, żeby dzieci siedziały cicho, bo nie jest to w ich naturze i wbrew pozorom to nie ich krzyki przeszkadzają najbardziej. Powiem Ci, że gorsi są dorośli, bo donośniejsze mają głosy, a zwłaszcza rodzice maluchów, którzy do swoich pociech w nieskończoność powtarzają to samo, typu "Hurrra, hurra, hurra, hurra" czy "brawo, brawo, brawo, brawo" albo wydają inne dziwne dźwięki, nienaturalne i dlatego bardziej drażniące ucho. Do tego mówią to tak głośno, że czasem zastanawiam się czy te dzieci, aby głuche nie są. Albo taka babcia, która ze sto razy pod rząd odliczała do dziesięciu czy mama która przez 15 minut pod oknem krzyczy, np. "Filip do domu, Filip, Filiiiiip, Filiiiiiip, Filiiiiip ....", a Filip ma to głęboko w poważaniu. A czasem jest tak, że dziecko cichutko bawi się w piaskownicy, a rodzic siedzi na ławce i głośno rozmawia przez telefon i jak ktoś przechodzi to ścisza głos, a nie wie, że w okolicznych mieszkaniach go słychać ;) Co do kamieni, to też bardziej czepiła bym się rodziców, bo to ich rolą jest zwrócenie uwagi swojemu dziecku, że zsuwając wiadro kamieni po zjeżdżalni niszczy cudzą własność. Podsumowując, proponuję, aby rodzice, którzy przychodzą ze swoimi pociechami zwracali uwagę na to co robią ich dzieci, na prawdę wystarczy, żeby przestrzegały zasad przedstawionych na tablicy, która stoi na placu zabaw i jak dla mnie będzie ok.
popieram tę opinię 220 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

Nooo, aMa, doszliśmy już do tego, że tu nie o dzieci chodzi. ;-) Więc powoli trzeba zmienić tytuł forum hihihi. Co do rodziców to masz rację w swojej wypowiedzi w 100%.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 214

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

O matko jakie problemy. Uszczelnić okna na lato i po sprawie. A jak dalej będzie głośno to wyjść na balkon oblać woda z miski pare razy to pójdą wyć gdzie indziej.
popieram tę opinię 216 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

Spotkałam męża dosyć, późno przed trzydziestką, więc pierwsze dziecko urodziłam mając prawie trzydzieści lat. Obydwoje pochodzimy z normalnych rodzin i jestesmy w grupie osób wykształconych. Zrezygnowałam z bardzo dobrze płatnej i bardzo satysfakcjonującej mnie pracy, żeby zapewnić mojemu dziecku odpowiednią opiekę i poczucie bezpieczeństwa, oraz po to by czuwać nad jego rozwojem przez najważniejsze - pierwsze trzy lata życia malucha. Po pierwszym roku jeszcze do mnie to do końca nie dotarło, ale po drugich urodzinach dziecka i po urodzeniu się drugiego dzidziusia zrozumiałam : normalne, zdrowe psychiczne dziecko, które ma zapewnione wszystko co najlepsze na świecie ( miłość,matkę non stop, karmienie piersią, tatę opiekuna i przyjaciela, kochającą dalszą rodzinę, dobre jedzenie, zabawki, rowery, książeczki czytane kilkanaście razy dziennie, dostęp do basenu, wyjazdów na mazury itd...) NIE BĘDZIE CICHO I ŁAGODNIE TYKAJĄCY ZEGARKIEM, TŁEM W MOIM I SĄSIADÓW ŻYCIU... TO JEST ŻYWIOŁ, RADOŚĆ, KRZYKI, PŁACZ, EKSCYTACJA, RUCH, ZABAWA, CIĄGŁY EKSPERYMENT, PĘDZĄCE AUTO, F-16, PONADDŹWIĘKOWA SZYBKOŚĆ, WYCIE, BUNT ITD. I nic na to nie poradzę ani ja, ani zmęczony sąsiad. A krótkie lato i wiosna na Storczykowej znowu będą wypełnione TYM ŻYWIOŁEM. Zmęczonych zapraszam na dół do nas, czasami łatwiej się zrelaksować na świerzym powietrzu, szczególnie po tylu miesiącach bez slońca.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 226

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

Dla "grupy osób wykształconych" ... nie wiem po co podkreślać owo wykształcenie skoro robi się tak rażące błędy ortograficzne. Dzieci bywają żywiołami, ale rodzice są po to by je wychowywać, o czym niestety pokolenie dzisiejszych trzydziestolatków zapomina... utrwala za to maluchy w przekonaniu, że są jedynymi najważniejszymi ludźmi na świecie.
popieram tę opinię 222 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

Dla rodzicow dzieci to sa najwazniejsi ludzie na swiec!!!!!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 223

Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej

Alicja...czytaj ze zrozumieniem... Dla rodziców ich dziecko jest najpiękniejsze, najmądrzejsze i kochane, co nie oznacza, że owo dziecko jest najważniejsze na świecie...
popieram tę opinię 51 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum

Psy bez smyczy mam juz dość! (244 odpowiedzi)

Codziennie wracam z dzieckiem z pozytywnej szkoły na Kokoszki i nie ma dnia abym nie musiała...

W co inwestować w XXI wieku? (26 odpowiedzi)

Witam, Dział dotyczy deweloperki i nieruchomości są oczywiście dobrym kapitałem, lecz nie każdy...