Grudzień 2012 są już jakieś mamusie?

czy są już jakieś dziewczyny które dowiedziały się o ciąży??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Grudzień 2012 są już jakieś mamusie?

Ja mam Sudocrem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Grudzień 2012 są już jakieś mamusie?

Ja też planuję kupić sobie tę poduchę z lidla ;) A dziewczyny co macie dla maluszka dla pupę do smarowania? Chodzi mi takie nawilżające i zapobiegające odparzeniom?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Grudzień 2012 są już jakieś mamusie?

heheh nie ma sprawy :)
ja jak sie pierwszy raz pakowałam to przepakowywalam rzeczy kilka razy, żeby nie wystraszyc nikogo wielkością torby, heheh :)
dlatego tez sprytniej jest podzielic to na dwie i z reszta wygodniej sie potem odnalezc :)

ja jak sie przeciążę (a to ostatnio zdarza sie notorycznie) to też brzuch mi twardnieje. Mały ma już mniej miejsca, ciągle się rozpycha, komfortu wielkiego nie mam :( no ale nic - jeszcze 2 m-ce
no i wlasnie buty ciezej juz zalozyc :) i na 3 pietro (a z garazu to jakby na 4-te) slabo się wchodzi :)
odpukać ze spaniem nie mam problemu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Grudzień 2012 są już jakieś mamusie?

Modern Lady - dzięki za spis, na pewno się przyda każdej z nas - Wow, ale niezła lista z tego wyszła... Nawet tylu walizek nie mam... ;P
Ja też staram się odżywiać w miarę zdrowo - jem więcej warzyw i owoców i staram się jeść regularnie (co do tego ostatniego jest najtrudniej, bo apetyt mam dość mały), ale trafi się i jakaś oranżada (wmówiłam sobie, że to zawsze troszkę lepiej niż Cola ;p) i jakieś mniej zdrowe jedzonko, alku oczywiście zero, choć przyznam szczerze, że czekam z utęsknieniem na pierwszą możliwość wypicia małego Redsika Sun, ale jeszcze przyjdzie mi długo poczekać ;P
W czwartek w Lidlu na być poduszka dla "brzuchatych mam" :), myślałam, że się bez niej obejdę, ale chyba się skuszę, bo będzie niedroga (w innych sklepach cena mocno mnie zaskoczyła)... A ostatnio noce są męczące - na lewym boku spać nie mogę, nie wiem czemu, ale zaraz boli mnie w okolicy żeber (?), na plecach nie jest do końca wygodnie, na brzuchu nie ma jak ;), dobrze, że na prawym boku jest OK...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Grudzień 2012 są już jakieś mamusie?

hej brzuszki! a wyprawke uz w sumie mam, bo wszystko mam po synku, ciuszki juz wapralam i poprasowalam, wozek tez wypralam, kupilam tylko kolyske (uzywaną z firmy Coneco) i posciel do niej (ale to juz nową oczywiscie)...Co do kurtki dla siebie to tez sie w ciucholandzie rozejrze, bo w swoje wcodze ale w brzuchu nie moge sie zapiac...
Jesli chodzi o jedzenie, to ja jem wszystko na co mam ochote, niczego sobie nie odmawiam, (wiadomo, alkoholu nie tykam)odmawiac sobie bede musiala duzo jak bede karmic, a teraz nawet kawe slaba wypije i pepsi czasami tez, nie dajmy sie zwariowac........:)
Mi tez brzuch twardnieje jak wiecej chodze czy jak sie wiecej ruszam, ale pamietam ze w pierwszej ciazy tez tak mialam..Kregoslup tez mnie boli coraz czesciej i zgaga mnie meczy, ale na szczescie mozna brac rennie :)
Pozdrawiam Was :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Grudzień 2012 są już jakieś mamusie?

Ewa24 nie martw się, napewno nie jesteś wyrodną matką :))
nie wydaje mi się, żeby jedząc wyłacznie ekojedzenie mogło się spowodować brak alergii u dziecka, niestety ale to chyba nie jest aż takie "łatwe".
ja staram się jeść bardziej zdrowo - tzn unikac fast foodów, ale nie powiem od czasu do czasu na kebaba czy pizze dam się namówić :)
wiadomo alkoholu nie tykam, gazowanych napojów z zasadzie też nie - choć też miałam taki czas, że na widok coli ślinka płynęła mi aż do podłogi i też sobie na nią pozwalałam.
tak samo odżywiałam się przy Wiki i nie ma żadnych alergii
Staram się nie dać zwariować - jem owoce i warzywa, nabiał w ilościach jakie jadałam wcześniej, nie unikam alergenów typu orzechy czy truskawki- po porodzie jak będziesz karmić piersią to będzie troszkę gorzej...zwłaszcza na poczatku...przynajmniej ja odstawiłam wtedy wszystko co smażone, ostre przyprawy, zredukowałam ilość soli, na fast foody czy colę to nawet nie spojrzałam, unikałam wszystkiego co alergizujące...

co do wyprawki szpitalnej to mysle, ze 2 koszule wystarcza, podkładów poporodowych mam 2 paczki, bo potem to już normalne podpaski używałam tylko po prostu duże :)
co jeszcze dla mamy do szpitala?
klapki pod prysznic i szlafrok może się przydać,
kapcie,
ręcznik kąpielowy i mały,
kosmetyki, które używasz na codzień,
bielizna,
biustonose do karmienia (jesli zamierzasz ich uzywac) + wkladki laktacyjne,
ja miałam jeszcze tantum rosa i butelkę z dziubkiem do rozrobienia, a po cc to przyda się octanisept
majtki siateczkowe lub jednorazowe,
maść na brodawki,
herbatka laktacyjna,
kubek, sztućce, talerzyk,
woda mineralna w małych butelkach,
jakieś biszkopty albo coś na przegryzkę :)
dobrze mieć ze sobą podkłady na łóżko - ja miałam takie jak dla dzidzi do przewijania, bo jak mocno się krwawi to można zabrudzić łóżko, a to nie jest komfortowe,
papier toaletowy i reczniki papierowe,
ja mialam tez zapas paracetamolu i bardzo sie przydał, bo w szpitalu nie dawali a mnie strasznie głowa bolala

no i całą teczkę z dokumentami - przyda się dowód osobisty, zaświadczenie o ubezpiueczeniu, karta ciąży, wyniki badać (gr krwi, wr, morfologia i mocz, usg)

+ oczywiście rzeczy dla maluszka :)
i uzbierało się tego na wieeeelką walizę, hehe

ja z pierwszym porodem miałam przygotowaną torbę na poród, drugą dla dzidzi i dla mnie na pobyt w szpitalu + dodatkowo w domu miałam przygotowaną półkę a na niej rzeczy, które ewentualnie trzeba by było dowieźć jakbym została dłużej w szpitalu + rzeczy na wyjście dla mnie i maleństwa, bo jakby mąż miał je wybierać to aż starch :)

ja "ciążowej" kurtki narazie nie kupuję, póki co wchodzę w swoje stare, tzn nie zapinam się w brzuchu, ale jest na tyle ciepło, że brak zapięcia mi nie przeszkadza. Pewnie bliżej zimy będę musiała rozejrzeć się za czymś cieplejszym, ale też liczę na jakiś ciucholand, bądź dobre ceny w jakimś hipermarkecie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Grudzień 2012 są już jakieś mamusie?

apropo kurtki, chyba też muszę zacząć zaglądać częściej do lumpeksów w poszukiwaniu czegoś dla mnie. kurde w sklepach takie ceny, że bez sensu jest kupić kurtkę na trzy miesiące za 300 zł. nic a nic mi nie pasuje. wszystko za ciasne w brzuchu, a męskie za duże w ramionach i wyglądam bez sensu w takim czymś. nawet teściowej mówiłam czy czegoś by mi nie znalazała, ale jak zaczęła mi pokazywać to wstyd w czymś takim na ulicę wyjść. no nic, jeszcze sis może coś znajdzie.
Mam pytanie do Was o odżywianie w ciąży. Bylam w sobotę na urodzinach chrześniaka i wywiązała się dyskusja o alergiach u dzieci itd. jedna znajoma całą ciąże jadła tylko i wyłącznie eko jedzenie, łącznie z serem i masłem, tak sie zawzięła i jej córka na nic nie jest uczulona. fakt, ze wydała na jedzenie majątek, i tak sie zastanawiam czy nie jestem wyrodną matką bo jem to co kupię z zwykłych sklepach. nie mam tyle kasy, żeby zaopatrywać się w eko sklepach. i tak staram się jeść wiecej warzyw i owoców, do tego sery i twarożki, co kiedyś by mi przez gardło nie przeszlo. tylko mleka nie piję bo nie lubię. nie jem fastfoodów, chipsów i innych takich. obiady gotuję sama, ale tak ciągle mam wrażenie że dieta jest niewystarczająco dobra dla dziecka. A jak Wy się odżywiacie? co jecie na śniadanie i obiad?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Grudzień 2012 są już jakieś mamusie?

u mnie 30 tydzień i 4 dzień ciąży. czas leci niesamowicie szybko. Wczoraj byłam na dzieciowych zakupach, mam już materacyk, pościel jeden komplet, foczkę do kąpieli, materacyk z gąbki do kąpieli, dwie butelki w razie gdybym nie mogła karmić, smoczek uspokajający, maść na brodawki. wieczorem na allegro pozamawiałam jeszcze pieluchy flanelowe i tetrowe, sudocrem, podkłady do przewijania, gaziki, gaziki z alkoholem do pępka, płatki kosmetyczne itd. i tak sie zastanawiam co jeszcze mi brakuje, na pewno dla mnie do szpitala bo jeszcze nic nie mam.
Ile trzeba mieć paczek podkładów poporodowych? Ile do szpitala a ile do domu? i co jeszcze dla siebie trzeba mieć? dwie koszule nocne wystraczą? szlafrok, jakieś klapki, kapcie, kometyki, ręczniki? Zostały mi dwa miesiące i chciałbym mieć już finito z wyprawką.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Grudzień 2012 są już jakieś mamusie?

Hej i Ho! Jak tam u Was dziewczyny? Zabulka - jak przeprowadzka? Ja wczoraj byłam na basenie w Aquaparku (między godziną 14 a 16 jest promocja 8 zł za godzinę) i muszę niechętnie się przyznać, że kondycji brakuje, mimo iż mieszkam na 4 piętrze w bloku bez windy :/ To pewnie poprzez konsekwentne stosowanie zalecenia "oszczędzającego trybu życia" :p No ale z drugiej strony ten mój brzusio niestety twardnieje kiedy jestem bardziej aktywna... Szukałam też dla siebie jakiejś kurtki w ciuchlandzie, ale łatwo nie było... Dobrze, że na razie tylko poranki i wieczory są zimne, a za dnia jest słonecznie, więc jeszcze daję radę bez kurtki, a w dwóch warstwach ciepłych sweterków :)

Myślę, że dopiero teraz mogę też śmiało powiedzieć, że zaczyna mi być ciężej z brzuszkiem - troszku kręgosłup daje o sobie znać i buty już nie tak łatwo ubrać i w nocy bywa ciężej z ułożeniem się, a przez to i wyspaniem...

Nie mogę się też już doczekać usg - mam wrażenie, że ostatnie miałam wieki temu, a bardzo chciałabym zerknąć jak się miewa Stasia i czy wszystko u niej ok, choć wnioskując po r******h chyba nabiera sił :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Grudzień 2012 są już jakieś mamusie?

Potwierdzam, dziś byłam i też się trochę zaopatrzyłam w Rossmanie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Grudzień 2012 są już jakieś mamusie?

jeśli chcecie kupować coś z rossmanna to teraz jest dobra okazja, bo wszystkie rossmannowskie marki sa przecenione :) ja wlasnie w piatek zrobilam zapas wkladek laktacyjnych i podkladow do przewijania :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Grudzień 2012 są już jakieś mamusie?

Teraz wyczytalam tutaj na forum ze na Zaspie tez jest oblezenie ... sporo macie dziewczyny ja mam bardzo malo zrobilam sobie liste aptecza i rossmana :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Grudzień 2012 są już jakieś mamusie?

Ja oprócz ubranek, które w większości dostałam (parę kupiłam w ciuchlandzie - np. misiowy kombinezonik :)), mam już: łóżeczko wraz z materacem i przewijakiem do niego, osłonkę na szczebelki łóżeczka, komodę, podkłady z Ikei, wózek (jeszcze nie cały, bo to od znajomych i musimy od nich jeszcze zwieźć gondolę), 2 śpiworki (jakiś kocyk muszę jeszcze nabyć), 2 rożki (beciki), pieluchy jednorazowe, tetrowe i parę flanelowych, chusteczki nawilżane, 2 butelki po 150 ml i małą puszkę mleka w proszku (na wszelki wypadek),2 smoczki, patyczki kosmetyczne, płyn do mycia ciała i włosów, mleczko nawilżające i oliwkę, 2 ręczniki z kapturkiem, płyn do płukania (nie kupiłam jeszcze proszku do prania - chciałam się załapać na dobrą promocję Dzidziusia w Makro - ale tak długo się wybierałam, że promocję przegapiłam ;p), krem chroniący przed zimnem i wiatrem, sudokrem, szczotkę do włosów, nożyczki do paznokci, termometr do kąpieli, wanienkę (dostałam na szczęście od znajomej), fridę z zapasem filtrów, jałowe gaziki i sól fizjologiczną i to chyba z grubsza tyle...

Dla siebie narazie mam tylko podkłady poporodowe, wkładki laktacyjne, szlafrok i laczki...

Brakuje mi jeszcze laktatora, maści na brodawki (te dwie rzeczy mam od znajomej zapewnione), monitora oddechu (jeszcze nie jestem pewna na 100% czy go kupię), termometru, spirytusu, majtek
siateczkowych...

Ostatnio zaczęłam się zastanawiać czy ta moja Stasia nie za mało mi się rusza w brzuszku, ale chyba ona to wyczuła i od wczoraj udowadnia mi, że nie za mało... :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Grudzień 2012 są już jakieś mamusie?

ja na Kliniczną jestem nastawiona na 100%- no chyba, że mnie nie przyjmą :)) ale staram się nie brać tego pod uwagę :))
trochę martwi mnie to obłożenie, ale w sumie jak rodziłam Wiktorię to też bardzo dużo porodów było, a narzekać naprawdę nie mam na co :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Grudzień 2012 są już jakieś mamusie?

a więc tak- nie licząc ubranek to dla dzidziusia mam:
wozek, kołyska + pościel, pieluchy jednorazowe, tetrowe i flanelowe, podklady do przewijania, mokre chusteczki, kocyki, pościel do wozka,rożek usztywniany, butelka do mleka, termoopakowanie, smoczek uspokajajacy + zapinka, okrycia kapielowe, proszek + plyn do plukania, emulsje do ciała i do kąpieli, krem na mróz, zasypka, szczotka do włosów + grzebień, herbatka koperkowa, sudokrem

dla mnie:
laktator, wkladki laktacyjne, majtki siateczkowe, podklady poporodowe (wielgachne podpaski), koszule nocne +szlafrok, laczki, herbatka i kawka Bocianek, Bephanten

podgrzewacz + poducha do karmienia juz zamówione, czekam tylko na odbiór

i brakuje mi kilku rzeczy z apteki: sól fizjologiczna, kompresy z gazy, Ibum, Tormentiol, masc posladkowa,

hmmm to tyle co teraz przyszlo mi do glowy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Grudzień 2012 są już jakieś mamusie?

Ja na pewno bede rodzic w Wojewodzkim,Klinicznej nigdy nie bralam pod uwage:)

A co do wyprawki to nie mam nic:)

Jestesmy w trakcie wyprowadzki,wiec nie mam na to teraz czasu ale na pewno niedlugo sie za to zabiore:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Grudzień 2012 są już jakieś mamusie?

dziewczyny a możecie napisać jakie macie wyprawki? ja na razie mam tylko ciuszki i kilka drobiazgów
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Grudzień 2012 są już jakieś mamusie?

Ojacie to nie fajnie ...ale i tak zamierzam rodzic albo w Redlowie albo Wojewódzkim
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Grudzień 2012 są już jakieś mamusie?

Oj niedobrze, bo ja właśnie coraz częściej o Klinicznej myślałam...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Grudzień 2012 są już jakieś mamusie?

ja juz wyprawkowo raczej na finiszu, jeszcze jakies drobne apteczne zakupy i finito! ufff...

dla dziewczyn, które chcą rodzić na klinicznej poki co zla wiadomosc - ponoc jest tak strasznie duze oblozenie, ze lozka z ginekologii pozyczaja, a jak masz skurcze (a np. brak rozwarcia) to nawet Cie na porodowke nie biora tylko na patologii sie meczysz... nie brzmi to optymistycznie... ale moze do grudnia cos sie zmieni... oby...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

endokrynolod (11 odpowiedzi)

szukam lekarza endokrynologa pilne .Prywatnie bo NFZ nie ma już miejsca, najlepiej w Gdyni

Leczenie zębów mlecznych... (18 odpowiedzi)

...dziewczyny, jak wygląda leczenie zębów mlecznych - czy się boruje ząbek tak jak u dorosłego? I...

Pomysł na prezent dla 60latki (164 odpowiedzi)

podsuńcie pomysły na prezent dla 60latki, z okazji okraglych urodzin,bliska ciotka najchętniej...