H25

I zgodnie z tradycją dowiadujemy się wszystkiego okrężnymi kanałami... Czy organizatorzy zaglądają tu czasem i mogą oficjalnie potwierdzić albo zaprzeczyć?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: H25

hola hola;-)

czego sie dowiadujesz, jakimi okreznymi drogami i co potwierdzic a co zaprzeczyc???

Termin i miejsce HARPAGANA zostalo na dniach potwierdzone i odrazu zapisane oraz opublikowane w kalendarzu imprez na orientacje Klubu NEPTUN dostepnym np na stronie: www.neptun.gda.pl .

Jak tylko powstanie reg. Harpa to automatycznie zostanie on wydany i opublikowany rowniez na stronie .

Taka sytuacja, ze najpierw ustala sie kalendarz, a w nim termin i miejsce imprezy, jest jak najbardziej naturalna, prawidlowa i powszechnie stosowana.

Oficjalnie pozdrawiam;-)
Leszek Miazga
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: H25

No to wypadałoby też ujawnić to światu na, było nie bylo, oficjalnej stronie imprezy (nie gdzieś głęboko w forum czy księdzie gości, gdzie nie każdy zagląda i gdzie nie wiadomo do końca, kto jest kim). Nie każdy, kto tu zagląda, wie o stronie Neptuna...
również oficjalnie
:oP
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: H25

Jak tylko powstanie regulamin to odrazu umiescimy go na stronce.
Dziekuje za uwagi.

Pozdrawiam
Leszek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: H25

ja nie o regulaminie, brak samej zapowiedzi... że H25 jest i gdzie jest...
i już nieoficjalnie
:OP
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: H25

a H26 w czluchowie - bedzie rzeznia z dojazdem.. pewnie troche osob przez to odpadnie, bo nie oszukujmy sie, do elblaga czy leborka latwiej dojechac z 3miasta, a z niego wlasnie jest wiekszosc startujacych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: H25

Bez przesady. Dojazd jest fantastyczny. Ode mnie pociągiem tylko nieco ponad 7 godzin i TYLKO 4 przesiadki. Biorąc poprawkę na niezwykłą punktualność kolei i wysoki komfort podróżowania pociągami, rezerwuję sobie na październik tydzień urlopu i ze stolicy do Człuchowa wybieram się piechotą. Dla chcącego nie ma nic trudnego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: H25

Dla mnie to bez różnicy jechać z Tychów do Człuchowa czy Ebląga i tak w p**** drogi:)


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: H25

Znam okolice Elbląga i od razu wam mówię abyscie nie martwili się dojazdem a trasą Harpagana. Puck i okolice to przy tych terenach małe piwo. Na północ od Elbląga potężne wzniesenia morenowe, Poprzecinane głębokimi jarami w których płyną sobie potoczki. Kiedyś z kumplem ( Marzan jesli ktoś go zna z Harpagana), a jest on na takich odcinkach niesamowiwicie dobry na takich odcinkach, 40 kil pokonalismy w ciągu 12 H a nie było orientacji szlismy szlakiem!!! Na południu tysiące kilometrów kanałów i kanalików. Przy tej dokładności map i ich aktualności Będzie niesamowita heca ( brać drugie ubranie w razie kapeli:-). Znów zapowiada się Harpaganek bez osób ktore go przejdą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: H25

Ludzie, nie dajcie wiary Markowi, bo on was najnormalniej w świecie straszy. W późniejszym terminie będę wszystkich pocieszał na Elbląskiej Stronie Rowerowej www.bikerelblag.hg.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: H25

Z mapami nie widzę problemu są dostępne 1:25 000 oraz 1:50 000. Jednak teren na pólnoc od Elbląga jest okropny ( teren trudno przebieżny, ciągle podejścia i zejścia, w wiekszości terenu ciągłe błoto}. Mapy ktore otrzymujemy są z roku o ile się nie mylę 1968 czy jakoś tak. W południowym regionie nastąpily olbrzymie zmiany jeśli chodzi o zagospodarowanie komunalne terenu, szcególnie jeśli chodzi o sieć melioracyjną. Ci co byli w Kwidzyniu na pewno wiedzą o co chodzi ( dojście do ostatniego punktu 1 pięćdzieśiątki wielu osobom sprawiło olbrzymi problem. Powstały nowe fabryki torowiska drogi i.t.p.)
Darku nie mam nic przeciwko Harpaganowi w Elblągu, ale uprzedzam będzie niesamowicie ciężko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: H25

Acha ja go przejdę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: H25

I jeszcze jedno okolice Elbląga są ekstra. Gdy po raz pierwszy zawitalem na wysoczyznę byłem w szoku. Coś podonego jest tylo koło Szczecina Wzniesienia Bukowe czy jakoś tak. Warto pzyjechać, żeby to zobaczyć. Szczególnie polecam elbląska bażantarię (he he) mam nadzieję , że trasa zostanie przez nią wytyczona. Szczególnie polecam czerwony szlak. Wiedzie dnem doliny-jaru utworzonego przez potok ( coś w rodzaju Tatrzańskich dolin reglowych. He he) Pozatym organizatorzy mogliby się wysilić i na przykład w niedzielę zaproponować uczestnkom zwiedzanie miejsca gdzie odbywa się Harpagan. Ciekawe ile osob np. zwiedzilo Puck zaszlo do tamtejszego muzeum. Czy w Lęborku wiedziło zamek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: H25

Rzeczywiście Wzgórza Bukowe mają swój urok, wprawdzie nie chodziłem tam na żadne dłuższe trasy, ale ciężko jest; prawie jak w Bieszczadach:-P

Ale nie martwcie się, jeden Harpagan będzie na pewno. Oczywiście nie chodzi o mnie, tylko o Tego, który już się zapowiedział;-) Wszystkim jednak życzę powodzenia i pozdrawiam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: H25

Gdy po raz pierwszy startowalem w Harpaganie też się tak zapowiedziałem. Tylko dałem sobie nieco trudniejsze zadanie. Publicznie powiedzialem, że zajmę 1 miejsce. I zająlem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: H25

Hmm....zwiedzanie miejsca, gdzie odbywa się Harpagan? uważam że to bdb. pomysł, lecz chyba nieliczni będą mieć jeszcze siły na coś takiego, biorąc pod uwage Twoje zdanie dotyczące terenu, nie bedzie łatwo......Pozdrawiam ;-)....do miłego....Pa..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: H25

Elbląg Bardzo fajne miejsce i jest co zobaczyć Niech no bikerzy przygotują nam coś na niedzielę. Tylko nie na rowerach. W Elblągu są tramwaje, autobusy i inne środki komunikacji miejskiej. Organizatorzy też mogli by się postarać ażeby niedziela nie trwała do10 rano. Człowiek wstaje coś przekąsi i depcze do najbliższego transportu w doma. A tu pozostało tyle ciekawych miejsc do zobaczenia, że jak się póżniej pomuśli iż się było tu, a nie wiziało to łezkę w oku kręci i trzeba wracać zobaczyć to co się opuściło. A i przewodnika przy okazji mozna by zorganizować.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0