Igła od pierwszego właściciela? 80 proc. miało kolizję

Opinie do artykułu: Igła od pierwszego właściciela? 80 proc. miało kolizję.

80 proc. ofert to auta pokolizyjne, a 44 proc. ma cofnięte liczniki - tak wynika z analizy trójmiejskiej firmy Motoraporter, która na zlecenie kupujących bada stan używanych samochodów wystawionych na sprzedaż w całej Polsce.Cofnięte liczniki to tylko jeden z problemów, które dotykają rynek aut używanych w Polsce. Sprzedawcy aut mają często tak wiele do ukrycia, że ponad jedna trzecia z nich w ogóle nie zgadza się na oględziny samochodu przez eksperta. Firma Motoraporter, która w imieniu ...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

A co złego w zakupie rodzinnym???

Każdy ma prawo
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 9

Trochę przesadzasz

co się miało zepsuć......
Dopiero się zepsuje - taka jest prawda
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pod Starogardem w stodołach

mają miejsca istne cudo odtworzenia szrotów zza Odry
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 1

chciało Ci się pół roku szukać?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 7

dalszy znajomy handluje autami. zrezygnował z tych do 10tyś zł, bo po takie przyjeżdżała cała rodzina z psem, znajomym mechanikiem, lakiernikiem i blacharzem.
po auta za 40 tyś zł wpada jedna osoba, ewentualnie dwie i po wstępnych oględzinach kupuje lub nie, nie zawracając głowy.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 9

nie no skandal !

A co z tymi samochodami kupionymi od dziadka z niemiec co jezdził nim tylko do kościoła ? To jeszcze przechodzi czy jest już coś nowego ?
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jezeli kupuje auto to tylko 1 pytanie

Czy chcesz kupic tanio czy dobre - bo wybacz tanio i dobrze to sie zdazy 1na 10.000!

albo masz klepaka z niemiec i pół z belgii albo masz całe auto najczesciej uzytkowane w gorszych warunkach w pl lub tez z przebiegiem 200.000 po 3-4latach.
nie mozecie porownywac szajsu z francji sciaganego w wielkopolsce do samochodow uzywanych krajowo - moze beda miec wybite koncowki drazkow, stabilizatory moze i cieknacy amorek....... Ale nie beda z 3szt skladane i nie zmieni im sie przebieg z 300 na 88....

handlarz musi zarobic i to duzo! Wiec bądź swiadomy, że kupujesz podpicowane g! Ja kupuje 1-2wlasciciel potem to juz sa bajki
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

ja sprzedalem dobre auto sprawne i za bardzo niska cene

po 10-12latach zmieniam i tyle NASTEPNE..... ile mozna jezdzic moi drodzy tym samym? nawet kolor sie nudzi
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 5

A gdzie dopisek artykuł sponsorowany??

.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 9

dla zainteresowanych ;-)

samochodem jeździłam sama - na tylnej kanapie chyba nigdy nikt nie siedział (nigdy to może przesada, ale nie woziłam z tyłu pasażerów)
raz w roku jeździłam do mechanika, który sprawdzał auto pod kątem bezpieczeństwa jazdy - jest zrobiony rozrząd, w ostatnich latach zostały wymienione przewody hamulcowe,cały wydech... reszta - normalnie - klocki, olej - eksploatacyjne...
w samochodzie nikt nigdy nie palił...
w jednym miejscu jest widoczna rdza - z przodu na masce - tuż nad grillem...
to autko to super przyjaciel, zrywny, zwinny, wszędzie się wciśnie... a i prędkość potrafi rozwinąć...
Wyprodukowane w Japonii, a nie w Anglii :-)
kupiony u Cartera, jeszcze na Dąbrowszczaków, przegląd do maja 2014 :-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

salonówa

..a stare używane to sie nie psują nic a nic..zresztą,kto bogatemu zabroni,ja tam tylko salonowe,jestem zadowolony,kase na to mam i wcale mi nie szkoda,auto nowe jest sprawne,w każdej chwili siadam i jade,a nie stare szroty do jazdy wkoło komina..pozdro
popieram tę opinię 21 nie zgadzam się z tą opinią 2

muszę zerknąc jak to chodzi na otomoto

nie chodzi mi o interes życia
najbardziej bym chciała żeby moja corollka poszła w dobre ręce, a nie do handlarza
to z szacunku, nigdy mnie nie zawiodła, nigdy nie stanęła i nie powiedziała "dalej nie jadę" - dla kobiety kierowcy to ważne ;-)
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

długo nie będziesz sprzedawała

ILE chcesz?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

wykupiłem autko z leasingu ktorym jeździłem od nowości

co się miało zepsuć to się zepsuło, przebieg 190 tys. i każdy kupujący się boi takiego przebiegu, więc handlarz robi 90 tys. i skleja do tego bajkę o dziadku, który sprzedaje sportowe Audi TT, albo podobne autko. Tak chcecie tak macie. Jacy kupujący tacy sprzedający ;-))))
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 1

widzę, że już czekasz na tę przyjemność

walenia w d...ala
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 12

nie czekaj

jeśli planujesz zakup auta to się po prostu nie daj oszukać. Zleć sprawdzenie w np. Motoraporterze - globalnie na pewno na tym zaoszczędzisz ...
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 4

Cud kobieta. Pozdrowienia ;)
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1

a ja będę sprzedawała swoją blisko 15 letnią corollę

i mogę wszystko o niej powiedzieć...jeżdżę nią od początku...
mam wszystkie dokumenty - fakturę zakupu, umowę...
opowiem gdzie była stuknięta, które części ma nowe
co było naprawiane - prawie nic, bo się nie psuje
i nie wyobrażam sobie aby przekręcić licznik - niedługo będzie miała 160.000km...
Jedyne co zrobię przed sprzedażą to ją wyodkurzam, bo mam naniesiony piach...
Serio, tak też można...
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 3

"Dzień dobry, ja z ogłoszenia o sprzedaży auta. Czy dodzwoniłem się do krawca?

- Nie jestem krawcem, ale mam auto na sprzedaż, dlaczego pan pyta?
- Bo samochód igła"
popieram tę opinię 29 nie zgadzam się z tą opinią 0