Ile jesteście po rozwodzie, rozstaniach i jak sobie z tym radzicie?

Otwieram nowy wątek. Jestem ciekawa, ile jesteście po rozwodzie, rozstaniu? Jak radzicie sobie z drugą statystycznie traumą w życiu? Macie na to jakieś lekarstwo? Z jakich powodów się rozstaliście i najważniejsze, jeśli macie dzieci, jakie są wasze relacje?

Ja jestem w trakcie rozwodu i choć z Ex nie jestem 3 lata, od 7 miesięcy nie mieszkamy razem, jak się dowiedziałam, że ma inną, serce mi pękło.Tym bardziej, że mówił, że z nikim się nie spotyka, a tu proszę - przedstawił mi ją, jakby bardziej chciał zdołować. Co ja mam zrobić? Przeczekać, myślicie, że będzie lepiej? Jak wytłumaczyć dziecku, które mówi, że musimy być razem? Nie mam czasami sił.
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 6

Wybór padł na https://kancelaria-domena.pl/czy-doswiadczenie-odgrywa-wazna-role-podczas-wyboru-prawnika/ serdecznie polecam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Na stronie jest kilka podpowiedzi jak przygotować się do sprawy rozwodowej:
https://zwierciadlo.pl/lifestyle/526302,1,jak-przygotowac-sie-do-rozprawy-rozwodowej.read
Decyzja o rozwodzie to bardzo indywidualna kwestia i zależy od wielu czynników, takich jak sytuacja małżeńska, emocje, potrzeby i cele życiowe. Oto kilka sytuacji, w których warto rozważyć rozwód:

Brak szacunku - Jeśli w małżeństwie brakuje szacunku i traktowania partnera/partnerki z godnością, a w zamian dominują krytyka i upokorzenia, to może być to poważny sygnał, że małżeństwo nie przynosi już satysfakcji i warto zacząć rozważać rozwód.

Niewierność - Dla wielu osób niewierność jest nie do zaakceptowania i jest to częsty powód rozwodów. Jeśli partner/partnerka zdradzał/a lub łamie zaufanie w inny sposób, to może być to znak, że małżeństwo powinno zostać zakończone.

Nieodwracalne różnice - Czasem zdarza się, że partnerzy/partnerki idą w różnych kierunkach i mają nieodwracalne różnice w kwestiach fundamentalnych, takich jak wartości, religia, czy wizja przyszłości. W takim przypadku, małżeństwo może nie mieć przyszłości i warto zastanowić się nad rozwodem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Cierpiącemu nie odmówię.
http://youtu.be/BbfTKaaJWa4
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Trolinka zajmujesz się masażemm
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ŻADNA zabawka nie zastąpi Faceta, który zna duszę i ciało swojej Kobiety :)
http://youtu.be/IdpD84TZhFo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nigdy nie oceniają kogoś kogo nie znasz rozwód jest najgorszą decyzją ale winni są oboje chyba że zdrada jestem po 60 rozwód był w 40 rocznicę ślubu nie mówię że wina byłej choć prosiłem latami by przestała oszukiwać w końcu podjąłem decyzję rozwód trwał 10minut po sprawie dopiero w tedy zaczęła lamentować za późno jestem sam mam dzieci wnuki z którymi mam mocny kontakt idzie żyć choć nie jest łatwe
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Daj spokój. Po co ta dyskusja? To zwykła reklama
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

a co masz nie umiec... mam potrzeby jak kazdy :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

powodzenia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

i tak sama sie bawisz? ja bym chyba nie umiala :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

nooo minal rok we wrzesniu :) ale nie ubolewam nad tym to dupek byl tylko mi 3 lata zycia zmarnowal. mam mase znajomych wiec nie nudze sie, do lozka tez nie potrzebuje nikogo bo nakupilam na superlove zabawek i czas leci :D skupiam sie na pracy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Przykro mi ze tak wyszlo, ale dobrze zrobilas. Szok jakie smieci jak on chodza po ziemi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

nie kazdy tak uwaza
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

nie jestem ale kiedys bylam :) da sie przezyc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dziękuję, Kubo. Udało mi się znaleźć pracę, wprawdzie nie w Gdyni, a w Gdańsku i dojazd zajmuje mi ponad połowę tego, ile pracuję, ale radzę sobie. Dobrze jednak wiedzieć, że istnieją życzliwi ludzie. :*
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej, Wiem co czujesz (mniej więcej) ja jestem w trakcie rozwodu z żoną. Mamy córeczkę 3 letnia i jej mi najbardziej szkoda bo mimo że zawsze będę obok niej i dla niej to niestety traci rodzinę. Z żoną w zeszłym roku straciliśmy drugą córkę w trakcie narodzin, była z nimi 4h niestety. Po pogrzebie bardzo nasze więzi z żoną jeszcze bardziej się zacieśniły ale od końca stycznia coś zaczęło iść w złą stronę i żona podjęła decyzję o rozstaniu i rozwodzie. Do teraz nie wiem czemu to nastąpiło do końca mam podejrzenia no ale niestety niektórzy rzeczy się nie przeskoczy.
W jakim fachu szukasz pracy, może coś pomogę mam sporo znajomości w Gdyni.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

To wszystko przed Tobą... najgorsze przed Tobą, ale trzeba to przeżyć i iść dalej przez życie, nie ma co zbytnio rozpaczać, trzeba przetrawić rozstanie i żyć dalej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak zależy Ci na dobrym, doświadczonym prawniku, dobrym rozwiązaniem będzie współpraca z mec Mindykowskim, on zna się na rzeczy, potrafi doradzić i jest zaangażowany w powierzone zadania.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

15 lat razem, 10 lat małżeństwa, 2 dzieci. Od ponad 2 lat nie mieszkamy razem, dzieci w opiece naprzemiennej, rozwód w toku. Bardzo dobre kontakty z ex, pomagamy sobie wzajemnie z dziećmi i innymi sprawami. Po prostu się wypaliło, po drodze były jeszcze pewne epizody, hm, 'nieszczerości' z jej strony;-). Ale że po środku są dzieci, które są w tym wszystkim najważniejsze, trzeba było pokonać ego i przestawić się na tryb zadaniowy. Majątek podzielony, porozumienie wychowawcze podpisane. Z perspektywy czasu uważam że decyzja jak najbardziej słuszna, da się rozejść w zgodzie. Jednak ten czas wspólnie spędzony był nie bez przyczyny, więc nie ma co się doszukiwać tych złych stron ex partnera, tylko tego co zbliżało.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja dopiero szukam prawnika... już wiem, że łatwo nie będzie. Ja zdecydowałam się na psychoterapie... także mam wsparcie, przyjaciele też mnie wspierają.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

zawistne baby w pracy (53 odpowiedzi)

Mam problem w pracy. Pewne towarzystwo kobiet- zawistnych plotkarek wzajemnej adoracji mnie nie...

ceramika - gdzie? (5 odpowiedzi)

ostatnio zapałałam żądzą oddania się sztuce (to bezpieczniejsze i rozsądniejsze niż oddanie się...

Jak bardzo zwierzasz się przyjaciołom? Czy Twoi przyjaciele Ci ufają? (3 odpowiedzi)

Prawdę mówiąc, mam mały krąg dobrych przyjaciół, którzy stali się mi bliscy przez wiele lat i...