Re: In vitro do skutku Invicta
uda się, dlaczego miałoby się nie udać w końcu to do skutku :) trzeba myśleć pozytywnie, ja nastawiam siostrę żeby tylko nie myślała na "czarno" bo organizm to czuje, ale podobno ten program jest przedłużony do końca sierpnia, bo była odebrać wyniki i rozmawiała z jakąś kobietą, która przyjechała na pierwszą wizytę teraz w lipcu, dobrze, że klinika myśli o pacjentkach w przeciwieństwie do państwa
0
0